Skocz do zawartości

Zakladanie akwarium - dywagacje


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

opisać różnicy się nie da... nie jeden próbował i poległ... to trzeba zobaczyć i to najlepiej nad jednym baniakiem... jedyne co Ci mogę pokazać to fota tego samego baniaka na dwóch różnych źródłach światła (2x39W i 150hqi), na tym samym ustawieniu apartu w krótkim odstępie czasu - sam kiedyś zrobiłem (belka hagen glo):

malawi_belka_test_dzien.png

i hqi:

malawi_hqi_test.png


ale fota nie oddaje refleksów świetlnych, gry promieni i cienia... moim zdaniem hqi miażdży świetlówki i większość ledowych źródeł... ale o tym pisałem już niejednokrotnie


... gratuluję wyboru litrażu - to pierwsza dobra decyzja po godzinach czytania forum ;)

Opublikowano

Ja osobiście HQI ani świetlówek T5 nie miałem więc się na ten temat nie wypowiadam :-). Miałem za to różnego rodzaju świetlówki T8 (Sylvania Aquastar, Sylvania Grolux, Hagen Power-Glo, Hagen Marine-Glo itd.), ale jednak spróbowałem tych tanich lamp led i one idealnie mi pasują. Warto zaznaczyć że nie każdemu będzie się to oświetlenie podobało - kwestia gustu ;-).

Opublikowano
Tia.... Nie wiem, nie widziałem, nie wiem o co chodzi ale na pewno jest do dupy... Kocham takie podejście...


Wiem o co chodzi - o barwę światła.

Nie napisałem, że ledy są do dupy, uprzedziłem tylko kolegę, by sprawdził czy takie oświetlenie mu odpowiada.

Dla mnie barwa 6500K jest za ciepła, preferuję większą zawartość barwy niebieskiej w widmie (8000-10000K).

Zresztą zdecydowana większość osób na tym forum właśnie taką barwę światła poleca, by ładnie wybarwić ryby.

Opublikowano

ja w przypadku różnic między rura/żarnik/ledy skupiam się nie na różnicy w barwie światła, bo tą można ustawić jak się chce na każdym ze źródeł, ale na różnicy w energii strumienia, sposobie oświetlenia zbiornika...

... te różnice są bardziej istotne moim zdaniem niż wybór koloru światła z szerokiej oferty handlowej ;)

Opublikowano

Widac, że byłem zmęczony gdy pisałem ostatnio. Makok mi pogratulowal, ale niestety 150 dl. mi nie wejdzie do mieszkania (chyba, że wyrzucę lodówkę, szafę, ubrania itd ;-)

Bedzie 120 na 50 na 40 wys.

HQI cos w sobie ma, ale niestety wyklucza się z pokrywa ;-(

Opublikowano

Podobają mi się akwaria, gdzie nie widać lustra wody. To trochę jakby człowiek miał wycięty kawałek z głębokości - a nie kałuża ;-)

To samo z oświetleniem: podoba mi się gdy w ciemnym pokoju tylko rybki świecą a nie sufit od odbicia powierzchni wody itd.

Ponad to w pokrywie łatwiej zamontować takie szmery bajery jak np automatyczne karmienie. Tak mysle

Opublikowano

miałem 120x50x40h i żałowałem że nie mam 140 :P

niemniej jak nie wejdzie to nie wejdzie :D zawsze lepsze to niż 120x40x50h w tym biotopie ;)


czy pokrywa czy bez to już raczej kwestia gustu, więc nie komentuję - powodzenia

--

a jeszcze mała sugestia... porządnie zarażony przemeblowuje chatę, jak się akwa nie mieści :P

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.