Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.Jakiś rok temu postanowiłem założyć akwarium z pyszczakami.Wybór padł na Saulosi Coral 1+5.Ryby kupiłem od hodowcy,który jednak nie dawał mi gwarancji że to faktycznie będzie 1+5.

Jedna z "samic" od początku się wyróżniała-miała inny kształt pyska-bardziej szpiczasty i z czasem kiedy kolor pozostałych samic stawał się przyciemniony to jej cały czas był jaskrawo żółty.Przy okazji okazało się że mam na 100% 2 samce Saulosi-jeden jest zdominowany i cały czas siedzi za filtrem.

No ale wracam do sedna,czyli żółtej rybki.Zamieściłem jej zdjęcie w galerii i na innym ogólnym forum akwarystycznym i jak na razie wszyscy stawiają na red red.

http://www.klub-malawi.pl/index.php/galeria/?g2_itemId=156677

Ciekawy jest też wygląd jednego z maluszów jakich się doczekałem (ostatnio mnożą się na potęgę,aż mnie to zaczyna przerażać ;) )

http://www.klub-malawi.pl/index.php/galeria/?g2_itemId=156685

Reszta maluchów jest pomarańczowa.

Jak myślicie,jeśli mam samca red red to może się krzyżować z saulosi?

Muszę chyba zrobić coś z obsadą.Mam takie opcje:


a)1+3 saulosi + 1+3 red red wtedy pozbywam się drugiego samca saulosi i dokupuję 2 samice red red

b)1+5 saulosi -pozbywam się 1 samca saulosi i red red i dokupuję 2 samice saulosi


Moje akwarium to 112l,ale skoro 2 samce z 2 różnych gatunków się dogadują dlatego pomyślałem o opcji a.

Co radzicie?

Opublikowano

Wiem że spaliła na panewce.Czyli tego red red mam bezwzględnie oddać razem z drugim samcem saulosi??Tylko pytanie gdzie,bo w pobliskim sklepie nie chcą pyszczaków.

Czuję że z maluchami też będę miał problem..

Przez Allegro są szanse?

No chyba że mogą poczekać na lepsze czasy (większe akwarium)

Opublikowano

Sam wiesz jak to jest z tym czekaniem a rybcie rosną i to szybko a miejsca co raz mniej Przykro mi, ale jak nie będziesz miał większego akwa w najbliższym czasie (miesiąc) to po prostu nie możesz trzymać tych redów A co do samca saulosi to zostaw jak bardzo chcesz ale nie wróże jemu kolorowego dorastania :-)

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Ja sądzę że na zdjęciu jest samica reda i ona może trzeć się z samcem dominantem saulosi (bo brak w akwa samca jej gat)

Pozdrawiam

Opublikowano

W ciągu miesiąca to na pewno nic się nie zmieni.Trudno,oddam tą rybkę i tego zdominowanego samca Saulosi,jak znajdę kogoś chętnego.

Dzięki za rady.

--

Ogłoszenia zamieszczamy tutaj http://www.klub-malawi.pl/index.php/gielda

Dziś zauważyłem,że ten red red "walczy" ze zdominowanym samcem saulosi-tak napina skrzela i podpływa i się cofa i tak w kółko.


EDIT: Dzięki za radę,ale na tamtej stronie nie widzę nigdzie opcji dodania nowego ogłoszenia...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.