Skocz do zawartości

Malawi 240L rekonesans sprzętowy :)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
zdecydowałem się na szafke własnej roboty z blatów kuchennych


Własna robota zawsze jest bardziej doceniana - dobry wybór.


mówisz że diversa są lepsze


Nie mówię, że lepsze tylko, że z aquaboro nie miałem do czynienia więc nie mogę polecać coś czego nie znam.

Opublikowano

Ja też robiłem u siebie sam szafkę pod 240l, akwarium częściowo wychodzi na przejście rozdzielające dwa pomieszczenia dlatego chciałem by szafka nie była w pełni zabudowana. W ten sposób zrobiło się miejsce na małe akwarium , kotnik.

Do tego u mnie podłoga miała niewielki spadek, dlatego zastosowałem nóżki regulowane.

Generalnie zależało mi szafka by nie była za wysoka, a akwarium na wysokości oczu jak się siedzi na bujanym fotelu :) Dlatego jest w środku dostosowana do wysokości kubełka.

Koszt szafki około 150 - 180 zł, stosunkowo drogie były nóżki i oraz zawiasy, nie chciałem by drzwiczki miały klamki tylko otwierały po naciśnięciu


http://img17.imageshack.us/img17/2619/akwarium6.jpg

http://imageshack.us/photo/my-images/716/akwarium4.jpg/

Opublikowano

Rozumiem zatem że i jedno i drugie jest godne uwagi i polecenia, ale czytałem też w necie że aquaboro robi problemy przy reklamacjech, z ich uwzględnieniem i pokryciem kosztów przesłania wadliwych produktów do sprzedawcy więc pomimo iż szkło jest tańsze to jednak zawsze jest jakieś ale.

*********

ok wyjaśniło się Aquaboro ma stronę w przebudowie i ceny podane na niej nie są aktualne i tak za szkło 120x50x50 300L musiałbym zapłacić 240zł + 150zł za dostawę (jakiś kosmos jak dla mnie) a Diversa mogę mieć za 270 zł na miejscu z odbiorem osobistym, więc wybór jest oczywisty :) ale dziękuje za pomoc.

Opublikowano

Co do piasku to tylko twój wybór czy będzie to kwarcowy czy do piaskownicy z Castoramy, jeden i drugi jest dobry. Jedyne na co zwróć uwagę jeżeli zdecydujesz się na kwarcowy to na frakcję, nie kupuj "pyłu" bo będzie Ci latał po akwarium, pojawiła się w sprzedaży "frakcja 0 idealna dla Malawi" - tego nie polecam. Sam posiadam biały piasek kwarcowy i nie uważam że wygląda nienaturalnie, tylko na początku wygląda jak proszek do prania z czasem ciemnieje, okrzemki też swoje zrobią.


Co do filtra zewnętrznego to ja osobiście posiadam JBL CristalProfi e1501 Greenline i jestem zadowolony. Mam 240l i moim zdaniem lepiej mieć trochę większe złoża filtracyjne niż mniejsze, nad filtracja niczym złym chyba nie jest.


Jeżeli chodzi o szafkę to tematów na tym forum dotyczących tego zagadnienia było sporo. Ja wzmacniałem komodę z Ikei (tylko taka była zaakceptowana przez moja małżonkę jako dodatek do mebli w salonie więc wyboru nie miałem). Wzmocniłem ją płytami wiórowymi z Castoramy 18mm (docinają na wymiar), wszystko skręcałem konfirmatami. I chociaż sama szafka była zrobiona praktycznie z tektury to po wzmocnieniu wszystko gra i ani drgnie:). Jedyne czego nie przewidziałem to wymiary. Zostaw sobie po 10 mm zapasu na blacie, kupiłem szafkę o wymiarach blatu 120x40, wszystkie standardowe 240l także są o tych wymiarach dna ale jak przyszedł zestaw to okazało się że z fabrycznie montowaną "ramką/podstawką" na dno baniaka jest szersze i musiałem kombinować.

Opublikowano

Wszak logicznym jest, jak zamówiłeś baniak z podstawką to podstawką musi być szersza/dłuższą żeby akwarium w nią weszło ale to moje zdanie i wcale nie muszę mieć racji... pozdrawiam

Opublikowano

Zamówiłem zestaw z AquaSzut (mieli wyprzedaże, kilka sztuk), i ni cholery nigdzie nie było podanego innego wymiaru niż 120x40, ponadto w opisie produktu nie było info że jest to z podstawką, a raczej nazwał bym to ramką. To nie był żaden duży problem a napisałem o tym dla tego że gdybym jeszcze raz miał wzmacniać blat to zrobił bym zapas. To tylko rada, spostrzeżenie. Jak robiłem szafkę to miałem kupić iny zestaw ale że cena był bardzo atrakcyjna to wybrałem AquaSzut.


Pozdrawiam.

--

Ale po co wam ta podstawka? Od razu ją wy....łem.;)


To ma walor moim zdaniem przede wszystkim estetyczny, taka mi przywieźli więc zostawiłem - wygląda O.K. W sumie podnosi dno do góry, rozkłada ciężar itd. ale to takie pitolenie producenta.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
    • No i ten wątek zaczął mi mącić w głowie, mianowicie jestem prawie zdecydowany na zmianę obsady na jednogatunkową w postaci Chindongo Saulosi w moich 420 l, ale warunki do spełnienia wypunktowane przez @Gonera1992 sprawiły, że zacząłem zastanawiać się nad Demasoni. 😉 Mam dużo i wysoko ustawionych kamieni, w akwarium 420 l chyba mógłbym sobie pozwolić na stadko 15-20 szt. - ale jeśli ktoś z Was ma doświadczenia, że lepszy większy zbiornik, to będę wdzięczny za komentarz. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.