Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ze wzgledu ze duzo osob pyta mnie o rozne aspekty tego oswietlenia i nie chce mi sie tych samych odpowiedzi pisac po kilka razy wklejam je dla innych zainteresowanych:


Czesc.

Pewnie jestem jedna z licznych osob ktore pytaja cie o to oswietlenie.

Chcialem zapytac czy musi byc chlodzenie ciecza i jesli nie to jaki koszt mniej wiecej wyszedl by na akwarium 450l


oczywiscie ze nie musi byc. chlodzenie woda to moj wymysł (choc inspirowany jakims postem na jakims innym forum dawno temu). WYnika to z prostej kalkulacji - jesli mam kilkaset litrów zimnej wody ktora musze ogrzewac to dlaczego nie wykorzystac tego zimna do czegos przydatnego?


Jesli nie chcesz albo nie mozesz tego zrobic to musisz sobie zmontowac jakies chlodzenie tradycyjne.

Wiec albo jakis radiator albo jakis konkretny kawał jakiegos zelastwa.

Ew. chlodzenie aktywne czyli jakis radiatorek + wiatrak/wiatraki.


A jesli chodzi o koszt to rozpietosc cenową to jest ona olbrzymia.

IMO minimum to 45W samych białych diod. Jesli masz wysokosc wieksza niz 50cm to pewnie trzeba ta ilosc zwiekszyc o ~15W. ale tylko teoretyzuje bo nie mam takiego baniaka!

Pamietaj ze to sa ilosci minimalne (przynajmniej w mojej opinii).

Do tego musisz doliczyc materialy do chlodzenia. wodą jest najtansze bo mi wyszlo ~20-30zł. pasywne i aktywne powietrzem beda raczej drozsze. Chyba ze masz juz do tego sprzet.


Mozliwe ze potem potem bedziesz chcial dokupic niebieskich diód aby poprawic kolorystyke w baniaku.


reasumujac nie jest to tanie oswietlenie przy zakladaniu ale potem sie zwraca... w odroznieniu od innych typow oswietlen:

http://oswietlenie.czarniak.org/



Czesc. Czy takie powerledy http://allegro.pl/diody-powerled-3w-150-lm-biala-zimna-star-i2149585722.html + taki driver http://allegro.pl/e24-zasilacz-12w-led-driver-transformator-tasma-i2162528794.html + http://allegro.pl/zasilacz-hermetyczny-led-30w-12v-2-5a-f-vat-i2120783958.html zasilacz, będzie ok ?

Głównie chodzi mi, czy ten powerledzik się nada do małej tangi 98l, ile takich diodek musiałbym kupić ;) (akwa 70x35x40)


Z góry dzięki i pozdrawiam ;)



szczerze mowiac nie wiem.

to sa jakies no-name i nie wiadomo na ich temat nic konkretnego

moga byc super a moga byc pieniedzmi wyrzuonymi w błoto.

ja sie raz naciałem i wole kupowac markowe diody ze sprawdzonych zródeł.


obiektywnie patrzac widze tylko ze daje 150lm z 3W

ten najtanszy MX3:

http://www.maritex.com.pl/pl/shop/productInfo/ggid/15844/pid/17714/page/1/backurl

daje 107lm z 1W


odpowiedz sobie sam czy warto.


jesli chodzi o zasilacze to jesli nie kumasz dobrze klimatu to nie kupuj zasilaczy napieciowych do ktorych musisz dokupic jeszcze driver tylko kup od razu zasilacz pradowy.

Diody generalnie nalezy zasilacz prodowo (podawac konkretny prad) a nie napieciowo.

sugeruje taki zasilacz:

http://www.niviss.pl/product.php?id_product=19438

dobrze zasila 15-16 diod 1W dzialajacych na prad 350mA




A to 30w co masz to jasno jest w akwarium?

ja mam dwie swietlowki 36w stare i mi wystarcza jedna na wybarwienie a druga na rosliny.

Chcialem sobie pokrywe z pcv zlozyc no i mysle nad jakims swiatlem..

a czy zamiast tych soczewek mozna zrobic ramke ze szkla szczelna na cale?



Co do ilosci swiatla t ie wiem czyjest jasno. Mi odpowiada. Znajomy ma 3x jasniej. Inny ma 2x ciemniej. I kazdy mowi ze ma wystarczajaco jasno.

Obiektywny to chyba jest tylko aparat - po za inna barwa swiatla to jest wg niego tak samo jasno jak przy swietlowkach 24+24+8W.


Soczewki nie sa glownie do skupienia swiatla, a nie do zabezpieczenia diod. wiec nie wiem czy szklana ramka ma duzy sens.


Jesli maszwatpliwosci to kup sobie 3-5 diod mx3 i zasilaacz na te 3-5 diod i potestuj czy ci odpowiada. Jesli nie to nie utopisz kilkuset zl, a diody zawsze gdzies uzyjesz. Ja ma juz nimi oswietlona kuchnie, salon, lazienke, akwarium i do jednej lampki biurkowej wsadzilem...



czy to chlodzenie w lecie nie bedzie za bardzo grzac wody?

Bardzo nie. Ale grzac bedzie. to wkoncu sa malutkie grzalki.

Tylko, ze przez ostatnie 3 lata byly lacznie może z 4mc kiedy akwariium trzeba bylo chlodzic (>28stopni) i z 30mc kiedy trzeba bylo je dogrzewac (<25 stopni).

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.