Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Proszę o pomoc jak uzyskać efekt głębi jak na tych zdjęciach

:

http://www.klub-malawi.pl/index.php/galeria/?g2_itemId=119525

lub

http://www.klub-malawi.pl/index.php/galeria/?g2_itemId=119587

wiem ze to czarna folia lub styropian malowany lecz folia bardzo często pod wpływem światła ze świetlówek daje szary lub niebieskawy kolor "poświatę".

I tu moje pytanie czy wystarczy skierować tylną część odbłyśnika w tylnej jarzeniówce tak aby światło padało prostopadle do tafli wody?? Czy to może jest zależne od rodzaju świetlówki?? Z pierwszego foto a w zasadzie ze środkowych kamieni i cienia jaki na nie pada można wywnioskować że sęk tkwi w odbłyśniku.

Opublikowano

Po pierwsze - czarne pcv

Po drugie - z przodu mało piachu, im bliżej tylnej szyby tym piach wyżej

Po trzecie - niedoświetlenie tylnej szyby


lub min.65cm głębi baniaka - najprostsze i najlepsze dla ryb zarazem.

Opublikowano

Odpowiednio zrobione zdjęcie i to wszystko . 90% zdjęć w galerii jest tak zrobiona ze tylna część akwarium jest tak zaciemniona że nie widać rur od filtrów itp.


Czyli żeby uzyskać takie coś na żywo to tylko głębokie akwarium.


Ps. teraz tak patrze na drugą fotkę i to jest moje akwarium tyle że zamieszczone pod starym nikiem.

Jest tam świetlówka 54W zamontowana na środku pokrywy.


Ogólnie w dzień odbija się wszystko od tylnej szyby .

Opublikowano

To pytanie już było zadawane na tym forum .

Najprostszym sposobem na taki efekt jest skierowanie strumienia światła na front akwarium, tak aby światło bezpośrednio nie odbijało się od tylnej szyby bo wówczas zdradza folie, która nie jest już taka ciemna jak byśmy chcieli :-)

Minus takiego zastosowania jest taki, że ryby wpływając pod tylną szybę znikają w "głębi" ;-) Nie wiem jak zachowuje się folia Oracal bo nigdy takiej nie miałem, ale z tego co w necie widziałem to na pewno pomoże w uzyskaniu takiego efektu.


Pytanie do tych którzy mają folie Oracal- to są folie matowe ?

Opublikowano
Pytanie do tych którzy mają folie Oracal- to są folie matowe ?

Ja powiem tak: jestem chyba jedynym tutaj użytkownikiem, który ma wklejoną matową folię oracal ale od wewnątrz. Nic się nie odkleja, nic nie błyszczy i nie widać paskudnych, czasem dość wrednie wyglądających szarości, jak przy naklejeniu folii od zewnątrz. Przetestowalem to u siebie i polecam. Zbiornik mam oświetlony w przedniej 1/3, głębokość (krótszy bok dna) to 60cm - głębia jest bardzo fajna. Rozwiązanie dużo tańsze niż spienione pcv w kolorze czarnym ;)

Opublikowano
Są matowe, błyszczące, transparentne od wyboru do koloru, bezbarwne.

tylko trzeba wziąć pod uwagę to że folia ma dany kolor głównie z jednej strony tam gdzie nie ma kleju. W przypadku gdy naklejamy folię od zewnątrz jak w większość osób mamy mat poza akwarium a w środku jest delikatny połysk. Żeby mieć mat w akwarium to trzeba by dać od srodka ale czy tak mozna to ja już nie wiem.


Pozdr.

Opublikowano

Dobrze przyklejona folia nie ma prawa się odkleić :) Była klejona na cieple powietrze, idealnie przycięta przy krawędziach. Gdyby klej z folii miał mieć wpływ na ryby, to pewnie coś by mi już padło, a mam tą folię od kilku miesięcy :) Warunek jest jeden - musi być idealnie położona, tak, żeby nie byłó bezpośredniego dostępu wody do kleju, bo sama folia z wodą nie reaguje. Jedyną rzeczą na która należy uważać, to ostrożnie czyścić, bo można zadrapać. Reklamy umieszczane na zewnątrz są narażone na gorsze warunki atmosferyczne niż woda i nadal wyglądają nieźle. U mnie to się sprawdziło i póki co podoba si i rybom i mnie;)

A i jeszcze jedno: w foliach tego typu, stosuje się od dłuższego czasu wyłącznie kleje poliakrylowe - wodoodporne i trwalsze niż dotychczasowo stosowane. Te same kleje stosuje się obecnie przy produkcji nowoczesnych plastrów opatrunkowych, które mają lub mogą mieć kontakt z otwartą raną więc nie mogą być toksyczne.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.