Skocz do zawartości

Labidochromis caeruleus - dziwna choroba


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Jestem szczęśliwym posiadaczem pyszczaków - Labidochromis caeruleus.

Od pewnego czasu kilka sztuk zachowuje się dziwnie.

Siedzą prawie pionowo pyszczkiem do góry w kątach akwarium, oczy mają lekko wybałuszone oraz na dole pyszczka charakterystyczne pogrubienie (widoczne na zdjęciach).

Jestem początkowym hodowcą, rybki zakupiłem młode teraz troszkę podrosły - jeszcze żadna mi nie padła.


Próbowałem zastosować terapię za pomocą bactopur direct - przez 4 dni, potem podmieniłem 1/2 wody w akwa, zmieniłem wkłady w filtrach i dalej nici.


Czy ktoś ma jakieś rady ?


Być może za dużo panikuję - może to jest charakterystyczne dla tego gatunku - nie wiem - więc pytam.


Dodam tylko, że po podaniu pokarmu rybki te na czas jedzenia szybko się ożywiają.


Coś o moim akwa (bo zapewne padną pytania):

240l, 2x30 w sylwania gro, filtr zewnętrzny kaskadowy (gąbkowy), i zewnętrzny kubełkowy (gąbka, ceramika, zeolit, koralit), większość w akwa piaskowców, drobny żwirek. Rybki - 8 x yellow, 6 x auratus, 6 x demansoni - wiem mieszanka wybuchowa ale jak na razie nie leją się prawie wcale - więc to jako przyczyna odpada.


I oto zdjęcia :


1.jpg

2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

matko.... to zadziwiające, jak niektórzy nie mają zielonego pojęcia o rybach które mają w akwariach...

1. Zastanów się, skąd wzięła się potoczna polska nazwa pyszczaki...

2. Dlaczeo podajesz lekarstwa nie wiedząc co dolega rybom? To tak jakbyś na ból stopy postawił sobie bańki i wziął antybiotyk - lekarstwa dobre, ale czy na to?

3. Jak zmieniłeś wkłady? Całkiem? Ile BD podałeś?

4. Yellowy lubią "wisieć" w akwarium pyskiem do góry. Często dzieje się tak, kiedy gatunek jest zdominowany w akwarium, a przypuszczam, że u Ciebie tak właśnie jest.

5. Temu na dole może coś jest, nie wiem, na zdjęciu nie za wiele widać, poza tym, że wygląda na lekko wychudzonego...

6. Ten u góry, a raczej ta... hmmm... może coś tam jej wpadło do pyska i nie chce tego za wcześnie wypuścić?

7. Czym karmisz ryby? Czy robiłeś testy wody?

8. Pokaż zdjęcie ryb, które mają wybałuszone oczy...


9. ...jednak pocieszające, że w końcu zwróciłeś się o pomoc, zamiast wybijać bakterie i leczyć ryby, któe prawdopodobnie są zdrowe jak... ryby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A.d. 2

Podobne objawy (jednak nie wszystkie) wyczytałem w jednym z artykułów na temat chorób pyszczaków (Bloat - choroba pyszczaków), poza tym moje rybki wcześniej się tak nie zachowywały stąd wysunąłem wnioski, że może być coś nie tak, więc podjąłem kroki.


A.d. 3

Wkłady wymieniłem całkiem na nowe a podałem 4 (rozpuszczone) tabletki BD.


A.d. 7

Rybki karmione są pokarmem suchym - zastaw tropical - Malawii, spirulina forte, i granulki - ale nazwy nie pamiętam (takie pomarańczowe). Testy wody w normie.


A.d. 8

Oczy nie są aż tak mocno wybauszone to co mogę pokazać widać na tym zdjęciu ( z tym wychudzonym) pozostałe wyglądają dużo lepiej.


P.s. Kolego nie wiem jak Ty ale ja nie jestem idealny - wydawało mi się, że są chore zareagowałem szybko nie chcąc doprowadzić do zarazy, czy to źle - a jakby rzeczywiście były chore ?. Jak już pisałem jestem narazie laikiem, dopiero zaczynam i myślę, że dobrze mi idzie - jak narazie żadnych strat, rybki rosną - więc nie podniecaj się tak tą moją niewiedzą no chyba, że Ty od razu wszystko wiedziałeś - zamiast się dziwić rzeczowo opisz co robić lub czego nie robić a matki to lepiej zostaw w spokoju.


Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co tu widac, to u gory masz przyszla mame(gratulcje^^)

Ten skubaniec troche chudy, i wydaje mi sie mneijszy od reszty, moze wystraszony, pobiera mniej pokarmu...

Wyniki testow w normie, ja jednak poprosze, abys podal jakie sa dokladnie te wyniki...

Na wyrokowanie bloatu, troche za wczesnie, ale to tylko zdjecia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szwarc, no najlepiej strzel focha i się na mnie obraź... :lol:

przytaczam znow przyklad z antybiotykiem na bolącą stopę. Pomoże? Daleś konkretny lek, nie wiedząc, co jest rybom.

BD dales w sumie 4 tabletki, czy po 4 tabletki dziennie, czy jak?


Pod koniec napisałem, że dobrze, że w KOŃCU pytasz. Nie byłem idealny od początku, ale wiedziałem, że pyszczaki, to inkubują ikrę i widok ryby z powiększonym podgardlem to najbardziej wyczekiwany widok dla początkującego malawisty. Nie wiesz tego.. no cóż... szkoda.


PS. po zdjeciach ( a wlasciwie zdjeciu nr 2.) niewiele widac. Bez wiekszej ich liczby nikt Ci wiecej nie pomoze. :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NA gorze wyglada na inkubujaca mamuske...

Jesli inne ryby wisza i tez maja takie wypchane pyszczki to tez moga byc inkubujace mamusie...

Nie wiem ile masz skalek i grotek ale moze wisza w katach bo tam maja spokoj ? Nie mialem yellow ale wszystkie inkubujace samice z gatunkow ktore mialem w czasie inkubacji raczej unikaly kontaktow z innymi rybami i wybieraly miesca ustronne. Moze wiec za mala ilosc "schowkow" powoduje, ze inkubujace samice wisza przy powierzchni w katach akwa ?


Wiszace ryby przy powierzchni -- to moze byc rowniez niedotlenienie. W jaki sposob natleniasz wode ?


Leczenie na bloat -- zawsze powtarzam i powtarzal bede -- zanim podasz chemie warto byc pewnym, ze faktycznie ryby sa chore. Ja wiem, ze poczatki sa trudne i wszelkie nienaturalne zachowania sa od razu brane jako czynnik chorobotworczy, ale z chemia nalezy byc na prawde ostroznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oki

Teraz już będę ostrożny.

Co do napowietrzania posiadam popmkę tetratec 300 (dwa wyjścia) - duża pompa, oprócz tego woda jest napowietrzana przez filtr kaskadowy więc myślę, że to wystarczy.


Do Pana KISIORA - focha nie strzelam, jednak nie lubię cwaniaczków - jeśli o coś pytan to nie po to abyś powiedział:


matko.... to zadziwiające, jak niektórzy nie mają zielonego pojęcia o rybach które mają w akwariach...



czy


Zastanów się, skąd wzięła się potoczna polska nazwa pyszczaki...


Forum nie jest do wymądrzania się tylko do udzielania pomocy lub rad innym i nie w taki sposób : "to Ty tego nie wiesz ?" - a jeśli Ty nie znasz "dobrych" manier więc skąd ten status moderatora


Co do tego ile tabletek - 4 - jednorazowo - a po czterech dniach podmieniłem wodę i wymieniłem wkłady filtrów na nowe.


P.s. Rybkom już tak jakby się poprawiło - znowu bardziej ruchliwe itd. - więc być może jest to zasłuaga BD lub niestety że z inkubacji nici.


Muszę bardziej zagłębić się w lekturę na temat pyszczaków - brak tylko czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Forum nie jest do wymądrzania się tylko do udzielania pomocy lub rad innym i nie w taki sposób : "to Ty tego nie wiesz ?" - a jeśli Ty nie znasz "dobrych" manier więc skąd ten status moderatora


nie dostałeś ode mnie pomocy?

Wybacz, ale ja czasem wolę dosadniej niż inni powiedzieć, co myślę. Popularność tych ryb sprawiła, że podstawowe informacje na ich temat są bezproblemowo dostępne. Wystarczy odpalić kompa i troszkę poszukać w necie, szczęśłiwie dla Twoich ryb, zrobiłeś to, mimo że późno. Nawet nieszczęśni sprzedawcy w sklepach co nieco wiedzą i naturalnym dla mnie jest, że kupując ryby pytasz się, jak się rozmnażają, tak jak pytasz się co jedzą i w jakiej temperaturze je trzymać, żeby potem nie leczyć ryb na "guza" pod pyskiem.

Nie wiem czy masz tego świadomość, ale to wg mnie Ty wykazałeś się dawką ignoranctwa, a ja tego bardzo nie lubię. Każdy ma prawo nie wiedzieć, ale też każdy powinien działać rozsądnie - wiem, utopia...

Jak tak bardzo bolała Cię moja odpowiedź, to zrwróć się do administratora forum o ostrzeżenie dla mnie... Pamiętaj tylko, że nie krytykowałem Ciebie, ale Twoje zachowanie.


Skąd mam moderatora? Nie wiem, to musiała być jakaś MANIPULACJA! :twisted:

dobrze, że rybom jest lepiej, choć nikt tak naprawdę nadal nie wie, co im było.


ps... i bardzo nie lubię, jak przekręca się czyjeś nicki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze zeby byla jasnosc. Wiszenie przy powierzchni w kacie nie oznacza wcale, ze samica inkubuje i to naturalne zachowanie... Ja sobie gdybylam na podstawie fotografii i na podstawie informacji jakie padly w tym watku.


Ponadto teraz zwrocilem uwage -- wymiana wkladow na nowe -- BLAD !!! Jesli juz to wegiel aktywowany do kubla a nie wymiana wkladow !!! Jeszcze jak wymieniles wszystkie wklady to cykl azotowy moze zostac zaburzony i za kilka dni bedziesz pytal o zejscia bo np. no2 skoczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż kolego KSIOR dawką ignoranctwa wykazałbym się gdybym nie zareagował w ogóle.


Co do informacji w sieci - właśnie takie znalazłem - jakbyś wcześniej uważnie czytał zauważyłbyś, że przeczytałem artykuł - "Bloat - choroba pyszczaków" - objawy wydawały mi się przynajmniej lekko podobne, poza tym przeczytałem jeszcze inne na temat chorób więc nie mów mi koleszko, że ignoruję sprawę - bo z kolei ja nie lubię jak ktoś pisze bzdury, a to że się pomyliłem w odczytaniu tych że objawów świadczy tylko o moim braku doświadczenia a nie o ignoranctwie !! Poza informacjami na temat chorób czytałem również wiele innych informacji - jeszcze przed założeniem akwa - czy to dobrze ? :lol:


Co do pomocy od Ciebie - owszem dostałem - ale jeśli ma ona być w formie cwaniactwa - lepiej mi takiej pomocy więcej nie udzielaj - popatrz na innych użytkowników forum - mimo statusu moderatora - jeszcze wiele musisz się nauczyć :lol:


Co do rozsądku działania - może i za szybko zareagowałem - jednak w sumie rybkom się poprawiło i teraz jest w 100 % normalnie - a pewnie jak sam przyznasz dawka BD nie była przesadzona - więc raczej bezpieczeństwa rybek nie ryzykowałem - czyż nie tak ?!


Proponuję kolego zakończmy tę rozmowę a jak chcesz pochwalić się jakie to Ty masz wielkie doświadczenie i chcesz pośmiać się z innych jacy są "ciemni" - załóż sobie nowy temacik.


P.s. Jak tak bardzo bolała Cię moja odpowiedź, to zwróć się do administratora forum o ostrzeżenie dla mnie... Pamiętaj tylko, że nie krytykowałem Ciebie, ale Twoje zachowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Msobo oczywiście przy najbliżej okazji wraca do drugiego zbiornika z mbuną. Na chwilę obecną dwie próby wyłowienia tego nygusa zakończyły się moją porażką. Akwarium nie jest zagruzowane, ale żyjąc w samotności dokładnie poznał wszelkie szczeliny w tle strukturalnym i złapanie go nie będzie takie łatwe. Mbune czasami karmię z ręki lub przyklejam im tabletki ze spiruliną. Po dwóch latach ryby mi tam ufają i nie miałem problemu wyjąć ręką konkretnego upatrzonego samca i przełożyć do drugiego akwarium. Msobo oczywiscie będąc sam w nowym akwarium nie był już taki ufny ale teraz przy tylu głodomorach już dużo pewniej i na dłużej podpływał do tafli, także kilka razy ich jeszcze nakarmię i będę próbował go złapać. Poza tym myślę, że pomijając kwestię różnic pokarmowych przez kilkanaście następnych miesięcy byłby w tym akwarium nie do ruszenia. Aktualnie msobo jest totalnie ignorowany i pływa najczęściej w centralnej części akwarium (przywłaszczył sobie teren w okolicach dwóch największych kamieni). Co ciekawe jednymi rybami, które czasami są przeganiane przez msobo są 3 buccochromisy. Upatrzył sobie tylko ten gatunek, a w kierunku bardzo zbliżonego rozmiarem tyrannochromisa i odrobinę mniejszych samic nimbo nawet nie drgnie.  Pomijając kwestię tego Pana, który tylko chwilowo przedłużył pobyt w tym ,,hotelu" od pierwszego dnia rzuca się w oczy zachowanie samca Fossorochromis, który nawet na chwilę nie odstępuje swoich dwóch Panienek. Nawet jeśli jakimś cudem, na chwilę popłynie w innym kierunku, opłynie kamień i straci je z pola widzenia to od razu skanuje teren, cyk i znowu jest już przy dziewczynach i tak całą trójką ,,ramię w ramię" przez kolejne X minut przemierzają zbiornik. Jest to jakaś tam ciekawostka bo gdy popatrzę na moich asów z drugiego zbiornika to tam żaden ,,dżentelmen" nie wytrzymałby bez molestowania koleżanki, a dziewczyny też nie byłby chętne tak pływać w trójkącie tylko wolałyby dać sobie po razie w celu przypomnienia hierarchii. Także na pierwszy rzut oka widać odmienne zachowania, które wcześniej mogłem jedynie zobaczyć na dłuższych filmach z drapieżnikami na YT czy przeczytać na forum. 
    • Całość świetnie się prezentuje, piękne "bandyckie" pyski. 😁 ciekawe, jak tester Msobo się odnajdzie, widać go na czwartym zdjęciu od końca. 😉 Powodzenia, niech ryby rosną zdrowo.
    • Po +/- 60 dniach od zalania zbiornika przyszedł wreszcie czas na mieszkańców. Wcześniej jako zwiadowca/tester warunków w akwarium bardzo długo pływał już samiec m. msobo, a na kilka dni przed wprowadzeniem ryb wpuściłem jeszcze 4 sztuki synodntis petricola (2 dorosle i 2 średnie osobniki). Przy starcie skorzystałem też z drugiego akwarium - kulki maxspect moczyły się tam w filtrze chyba od marca, a po założeniu akwarium stopniowo je dokładałem. Ostatni największy rzut dodałem przed wpuszczeniem ryb. Ogólnie cały cykl azotowy i wstępny okres dojrzewania akwarium przeszedł bez najmniejszych problemów. Dopiero po około 40-45 dniach na tle strukturalnym zaczęły pojawiać się pierwsze wyrazne okrzemki, na pewno przyczyniło się do tego mało intensywne oświetlenie, którego czas został sukcesywnie wydłużany. Przy wpuszczeniu kilkunastu ryb, w świeżym akwarium może oczywiście dojść do pewnego zachwiania parametrów, ale mam nadzieję, że cierpliwość i podjęte przy starcie działania spowodują, że obędzie się bez dużych komplikacji. W poczatkowych planach miałem podzielenie ,,zakupów" na dwie partie aby biologia lepiej zniosła napływ nowych organizmów, no ale jak większość osób zdaje sobie sprawę pozyskanie  drapieżników w akceptowalne zbliżonej wielkości to spore wyzwanie i jeśli jest możliwość skompletowania obsady to grzechem byłoby nie skorzystać. W sobotę 29 czerwca udałem się po ryby do Sebastiana z Tanganika Konin. Tak zbaczając na jedno zdanie z relacji dotyczących własnego akwarium, muszę przyznać, że fajnie zobaczyć na żywo kilka gatunków, które wcześniej widziałem tylko na stronach: tanganika i malawi si, także zdecydowanie polecam. Co do samej obsady to od wstępnego ,,projektu" i pierwotnej koncepcji do ostatecznego zamówienia, w sumie nic się nie zmieniło.  ###Obsada na obecną chwile: 1) Champsochromis Caereuleus 1+1 2) Fossorochromis Rostratus 1+2 3) Nimbochromis Livingstoni 1+2 4) Buccochromis Rhoadesii 3 szt. (1+2 ???) 5) Dimidiochromis Compressiceps 1+0 6) Tyrannochromis macrostoma 1+0 W sumie na obecną chwilę zagościło u mnie 13 ryb (+ wspomniane wcześniej 4 synodotisy) Docelowo w ciągu najbliższego miesiąca lub maksymalnie dwóch do obsady dojdą na pewno 2 samice dimidiochromis (na obecną chwilę sam samiec, a bardzo ,,potencjalne" samice miałyby z 6 cm więc trochę małe).  Rozważam też: - dołożenie jeszcze 1 samicy Nimbo (doprowadzenie do układu 1+3) - jest też pomysł z samicą tyrano (obecnie sam samiec) Doliczając dwie samiczki dla samca Dimidio w akwarium będzie pływało 15 ryb (nie licząc synodontisów), przy ewentualnym dołożeniu samicy  tyrano (obecnie sam samiec) lub/oraz samicy nimbo licznik obsady zatrzyma się na 16/17. Ogólnie rozważałem zarówno zakup obsady w wersji bardzo młodych osobników (5-7cm) oraz już lekko podrośniętych młodziaków (8-14cm). Ostatecznie okazało się że łatwiej będzie skompletować obsadę w tym drugim rozmiarze,  mając teoretycznie wstępna gwarancję płci (oczywiście niespodzianki są zdarzają). W każdym razie nie licząc Bucco, które mają około 8,5 może 9 cm układ płci u pozostałych gatunków jest jasno ustalony. U Buccochromisów było oczywiście uroczyste zajrzenie ,,pod ogonek" no ale przy tak młodych rybach ryzyko błędu jest ogromne. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Przed wpuszczeniem ryb nie było jakiegoś oficjalnego mierzenia ale jeśli chodzi o samce to Champsochomis ma 15, no może 16cm, Fossorchromis 13/14cm, Dimidiochromis 12/13cm, Nimbochromis 11cm i Tyrannochromis około 9cm. Także niby to jeszcze dzieciaki ale będąc przyzwyczajony do rozmiarów mbuny, można powiedzieć, że już na starcie te większe osobniki ,,to kawał ryby". Od wpuszczenia ryb minęły dopiero 3 doby także ciężko cokolwiek konstruktywnego napisać o zachowaniu, ALE ... Po X latach trzymania mbuny, wcześniej miesożernej Tanganiki czy pielęgnic głównie z Ameryki Południowej można powiedzieć ,,jest bardzo spokojnie". Oczywiście taki stan utrzyma się pewnie tylko do pierwszego tarła, ale zobaczymy, może nie będzie aż tak źle. W każdym razie fajnie wreszcie popatrzeć na tętniący życiem zbiornik. Szczególnie te większe osobniki już cieszą oko i pięknie prezentują się w akwarium. 
    • https://www.olx.pl/d/oferta/labeotropheus-fuelleborni-katale-samice-9-10-cm-CID103-ID10P6rr.html ryby od Darka Gaży.
    • No, pochwal się, co za szczupaki kupiłeś, czekam na aktualizację Twojego wątku. 😉
    • Dzięki za pamięć Marcin. Moja samotna samica jest w świetnej formie. Jestem zainteresowany jednym samcem, tylko w tym ogłoszeniu tylko odbiór osobisty a do stolicy na razie się nie wybieram 
    • Jest prostsza metoda - kiedyś tak się robiło opaski do opatrunków gipsowych (teraz przychodzą gotowe z fabryki):  bierzesz szeroki bandaż, rozwijasz kawałek, obficie posypujesz suchym gipsem - a w tym przypadku zaprawą i luźno zwijasz. I tak kolejno do przewinięcia całej rolki.  Takich rolek trzeba przygotować oczywiści odpowiednią ilość (lepiej mieć za dużo, niż żeby miało braknąć - to jeść nie woła, przyda się do następnych kamieni). Przystępując do pracy zamaczamy opaskę w wodzie na chwilę, aż przestaną wydobywać się  pęcherzyki powietrza, lekko odciskamy i stopniowo rozwijając modelujemy na szkielecie z siatki. Tak uczciwie mówiąc, to nie wypróbowałem tego z zaprawą, ale w przypadku gipsu to się sprawdzało, więc tu też powinno.
    • @darianus Darek, kiedyś były w kręgu Twojego zainteresowania, nie chcesz? 
    • VID_20240628224134.mp4 VID_20240628224859.mp4   Minął miesiąc od wpuszczenia moich pyszczakow więc tak jak obiecałem wrzucam filmiki .Sam wygląd akwa  nie uległ zmianie rybki trochę podrosly chyba się maja dobrze😁.Pozdrawiam
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.