Jump to content

renowacja tła strukturalnego


Recommended Posts

Jako że nie mam za bardzo warunków lokalowych a i pora roku nie za bardzo na "prace balkonowe" i zabawę z ceresitem itp zakupiłem używane tło strukturalne.

Tło o ładnej porowatej fakturze skał typu wapień, wykonane jak większość tego typu z włókna/siatki i żywicy epoksydowej.

Tak to mniej więcej wygląda kolorystycznie widać poniżej ( jak dla mnie za brazowo-piaskowcowe):

to.jpg


Założenia są takie że moja nowa 375-tka ma być w ciemnych kolorach + ciemne skałki (serpentynit lub łupek), tak więc tło musiałbym podrasować coś w ten ton czyli czarno-szaro-zielonkawy.


I tutaj moje pytanie do Was:

Czy Ktoś już sie bawił w przemalowywanie czegoś takiego, tzn. wie z doświadczenia jaki rodzaj farby chwyci na taką żywicową nawierzchnię? Oczywiście farba musiała by być nieszkodliwa dla środowiska wodnego więc skłaniam się ku czemuś na bazie akrylów- emalie akrylowe?? Tylko jak z przyczepnością? Nie chcę w ciemno kupować i testować więc pytam.... Jakieś doświadczenia, sugestie?

Link to comment
Share on other sites

Po włożeniu do wody zciemnieje.

Po włożeniu do wody zacznie zarastać glonami i po kilku miesiącach cały misterny plan do kosza. Czy naprawdę warto przemalowywać sztuczne na jeszcze bardziej sztuczne?

Niejaki obecny tu na forum paputek25 sam robił skałki z żywicy i je malował, warto zapytać.

Link to comment
Share on other sites

mam mały problem - otóż z racji że w konstrukcji akwa 150x50x50 mam wzmocnienie poprzeczne to by wpakować tam tło strukturalne to musiałem je pociąć na trzy kawałki. Zabawa z brzeszczotem szybko wyprowadziła mnie z równowagi, w rękę wpadła mi szlifierka kątowa z tarczą tnącą, więc ciachnąłem tło tą szlifierką. Z racji że tarcza nie była za cienka a i ilość wgłębień, wypiętrzeń tła jest spora to trzeba było ciąć po trochę z obu stron - powstał niemały zrąb po cięciu. No teraz, by mi tam jakieś ryby bezpowrotnie za tło nie wpłynęły, trzeba to jakoś w akwa skleić w całość i czymś wypełnić powstałe luki - momentami w wyniku niedopasowania uskoku to od kilku do 10mm...

Problem czym? Silikon który posiadam (bezbarwny Soudal do akwariów) ma na opakowaniu informację że nie nadaje się do powierzchni porowatych, poza tym wyczytałem na forum że silikon nie daje się pomalować i glon na nim nie osiada, więc będzie się w oczy rzucać taka spoina. Może jakiś klej na bazie akrylu, jakiś wypełniacz akrylowy - niby farby którymi malujemy tła to emalie na bazie akrylu więc po pełnym wyschnięciu powinno byc ok, no i to dałoby się przemalować. Jakies inne pomysły? Ktoś ma coś sprawdzonego??

Link to comment
Share on other sites

no tak - tylko tam jest podsypywanie drobno granulowanym torfem, a wiadomo jak on wpływa na odczyn i zabarwienie wody...

Na podstawie Waszych pomysłów stwierdziłem że poszukam po marketach takiej siatki jak zwykle zabezpiecza się boki tła, może coś w rodzaju moskitiery, podkleję takie paski siatki po kilka cm szerokości od tyłu do fragmentów tła, przeciągnę silikonem i posypie piaskiem - wtedy jak zajdzie taka potrzeba to przemaluje emalią akrylową a i glony powinny na tym osiąść i z czasem zamaskować łączenie

Jak już coś zmontuje to Wam wstawię fotki efektów tej kombinatorni ;-)

dzięki za pomoc, pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • Te małe rybki będą za duże dla Twoich ryb. Generalnie to pokarm dla drapieżników. Z wypisanych powyżej możesz wziąć kryl antarktyczny i wystarczy w mojej opinii. Czytałem opinie, że nie bardzo nadaje się dla ptszczaków, ale kiedyś okazjonalnie, dla urozmaicenia diety karmiłem mbunę raz na dwa/trzy tygodnie i nie mam złych doświadczeń. Jeśli szukasz urozmaicenia diety dla non mbuny to polecam krewetki indyjskie kidi z Lidla. Ryby będą jadły Ci z ręki.
    • Te są dostępne - zamierzam kupić max 2-3, tylko się zastanawiam które. ps. mam mieszaną obsadę, a poza tym z doświadczenia wiem, że karmienie jednym pokarmem nie jest dobre. Mrożonki biorę ze sprawdzonego źródła i nigdy nie miałem do czynienia z problemami o których napisałeś.  
    • A po co aż tyle? Dobre pokarmy których używasz czyli Nature Food i Osi IMHO wystarczą. Co do mrożonek i pokarmów liofilizowanych mam mieszane uczucia, bo producentów tego sporo i jakość może być różna. Ani mrożenie, ani liofilizacja nie usunie toksyn,  jeżeli pokarm będzie nieświeży albo zanieczyszczony przed obróbką.  Dodatkowo, podając tak dużą ilość różnych produktów, ciężko będzie ustalić, co zaszkodziło, jeżeli pojawią się problemy. Zbędne ryzyko, które niewiele korzyści niesie. Ale to moje zdanie.
    • Od kilku lat karmię swoją obsadę dedykowanymi dla Malawi pokarmami Nature Food/ Dainchi/ Osi oraz raz w tygodniu mrożonkami. Ostatnio z oferty sklepu z którego kupuję Dainch zniknęło, więc postanowiłem urozmaicić dietę o pokarmy naturalne jak w tytule. Dostępne mam: 1. Tubifex liofilizowany 2. Kryl Antarktyczny Liofilizowany 3.  Gammarus suszony 4. Larwa jedwabnika suszona 5. Larwa mącznika suszona 6. Ochotka liofilizowana 7. Stynka suszona (małe rybki, to chyba nie pod moją obsadę) 8. Artemia bezszypułkowa (to chyba będzie za małe) 9. Artemia Liofilizowana 10. Dafnia suszona (rozwielitki, pamiętam, że karmiłem nimi ryby w latach 80-tych  ) Chciałem zapytać czy macie doświadczenie z tymi pokarmami i które polecacie. Moja obsada: Placidochromis phenochilus Mdoka White lips, Aulonocara Mamelela, Cynotilapia afra Cobue, Protomelas taeniolatus Boadzulu red, Labidochromis caeruleus yellow   
    • 1. Kolejny test - powyżej 10% NaCl i 2% NaOH w kolumnie z wolnym przepływem. Kolumna zrobiona z butelki 5l po wodzie. Przy szyjce otwór i wężyk powietrzny w kierunku góry do regulacji poziomu roztworu w butelce. Przepływ 0.3 l/h chińską pompą  perystaltyczną. Po kilku litrach pompa przestała tłoczyć, wtedy już powolny spływ grawitacyjny. Dużo brązowego na wylocie (mimo regenerowania zregenerowanej żywicy), ale nadal zostawia w akwarium 5 ppm azotanów po 12h. Czyli nie da się zregenerować do zera, ale regeneracja z 2% NaOH w kolumnie jest skuteczniejsza niż przy stężeniu 1% w wiaderku bez ciągłego przepływu. Pończochy wyglądają na nienaruszone. Zobaczę jak długo woda będzie pozbawiona subtelnego żółtawego zabarwienia z barwników z karmy. 2. Dołożyłem do systemu mały czujnik ruchu na 433MHz. Gdy jestem w okolicy akwarium - powoli rozjaśnia się światło do wartości zależnej od jasności w pokoju. Gdy brak aktywności - światło powoli przygaśnie. Super! Przycisk i pilot schowane. 3. Od 10 dni ryby dostają 1,65g karmy dziennie. To 0,3% szacowanej masy rzeczywistej ryb i 0,17% metabolicznej dziennie. Szczuplejsze, ale raczej wyglądają i zachowują się normalnie. 4. Rdzawy maluch też ma się dobrze. 20230930_075533.mp4    
    • Witam. Dość szybko minęły trzy miesiące od startu akwarium. Życie w zbiorniku przebiega w dość pokojowej atmosferze. Wydaje mi się, że w tak dużym akwarium możliwa jest współegzystencja non mbuna z mbuna ,pod warunkiem wspólnej diety. Czasem w trakcie tarła samce przeganiają przeszkadzaczy ale po kilku metrach "zaspane" dają sobie spokój. Uchowały się dwa młode labidochromis caeruleus, poza tym pięć samic inkubuje ikrę. Szkoda narybku, rodzice F1.  Rośliny do tej pory radzą sobie doskonale, vallisneria przede wszystkim. Parametry wody dobre pH 8,2. Niestety padły mi trzy samiczki aulonocara jacobfreibergi otter point, przestały pobierać pokarm i koniec. 
    • Powinny być ok. 5-10 x gorsze od gąbki 30 ppi w filtracji biologicznej.
    • Wiadomo jak ma się gąbka 30 i 60 ppi do Maxspecta i Neomedia?
    • Wrzuciłem 2l używanej żywicy do 6l roztworu 10% NaCl i 1% NaOH (600g NaCl, 60g NaOH). Poleżała tydzień, okazjonalnie mieszana. Pończochy ocalały. Roztwór brązowy. Po wrzuceniu do filtra - azotany w zbiorniku po 12h spadły do ok. 5 ppm z wyjściowych 5-10. Nowa  żywica zbijała azotany i fosforany do zera. Czyli regeneracja z NaOH działa, ale tylko w wiadarku cudów nie robi. Może stężenie 2%, albo regeneracja w kolumnie będzie skuteczniejsza. Może trzeba 2 razy, jak w linku wyżej. Wczoraj miałem 10h przerwy w dostawie prądu. Bez żadnego wpływu na ryby w tym najmłodsze.
    • Nagroda dzisiaj do mnie dotarła Książka jest naprawdę godna polecenia, wszystko ładnie i rzeczowo opisane oraz doprawione pięknymi zdjęciami. Wydanie w twardej oprawie i bardzo dobrej jakości papierze. Całość robi ogromne wrażenie.  
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.