Skocz do zawartości

Wysokie NO2 , NO3 , pomoc przy starcie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich serdecznie, jestem nowym uzytkownikiem forum i juz wiem ze bede tu czesto zagladac. moja przygoda z Malawi zaczela sie jakies 2 mce temu i zaczyna kwitnac, wszystko dzieki mojemu szwagrowi ktory rowniez jest zarejestrowany tu na forum. Juz na samym poczatku mam mnostwo pytan dotyczacego mojego AQUA. mianowicie jest to sloik o 260 ltr pojenmosci z dwoma filtrami :(zew) TETRATEC EX 700 (wew) HAILEA BT700 , z dnem "OCEAN GRAVEL" i sa rowniez 3 OCEAN ROCK (takie z dziurkami :P) inaczej Wapien filipinski.

sloik stoi z rybkami "juz" 2 tygodnie i jak narazie wszystko dziala, przynajmiej tak mi sie wydawalo , dopoki szwagier nie przyszedl ze swoimi testami i uswiadomil ze cos jest nie tak. NO2 jest wysokie ... moze zaczne od wynikow wszystkich testow:


Testy wykonane dzis 28/11/2011


Temp ; 25.3

Ph ; 7.7

NH3 ; 0.2

NO3 ; 70

No2 ; 0.8

GH ; 12.32

KH ; 7.84

w aquarium jest 25 malavi , 20 z nich to maluchy nie majce 3cm.


sloik kupilem od kolesia co mial je 4 lata. powiedzial ze filtr jest dojrzaly i wszystko wystarczy podlaczyc i bedzie chulalo jak ta lala. moze zle zrobilem ale uwierzylem na slowo i tak tez zrobilem. po 14 dniach woda zaczela dziwnie smierdziec i zaczela robic sie zielonkawa, dosyc mocny odcien.wymienilem 3/4 wody w aquarium , dolalem swiezej z AQUASAFE i teraz jest znow ladnie i kolorowo. ale zapach dalej jest , (nie tak mocny jak byl ale jest) co mam zrobic by ustabilizowac warunki w sloiku. czy mam na nowo wystartowac ze wszystkim tyle ze tym razem oczyszcic filtr do zera by pozbyc sie zlych bakterii , czy tez czekac az samo sie zrobi? nie bardzo wiem co zrobic.czy wszystkie wyniki sa tragiczne czy nie sa zle. Uprzejmie prosze o pomoc.z gory dziekuje .

Sebastian

Opublikowano

Oprócz twardości i odczynu wszystko do d.... choć i te można by podnieść.

Jeśli po podmianie 3/4 wody masz NO3 70 to jakie masz w kranie?

Filtra nie czyść (o jakie złe bakterie ci chodzi?). Dodaj do zbiornika bakterii, sprawdzone Prodibio - BioDigest.

Opublikowano

A ten filtr zewnętrzny przypadkiem się nie ''przydusił''??? Woda cały czas w nim była? Jeżeli tak to po jakim czasie zaczął pracę po przerwie tj. od wyłączenia go u poprzedniego właściciela i ponownym włączeniu go u Ciebie? Czy może dostałeś ''suchy'' (czyt. bez wody)?? Możliwe, że zaczęły się wewnątrz procesy gnilne, a jak go uruchomiłeś to wszystko powędrowało do akwa... Oto moja teoria:D

Co do zapachu, to trudno powiedzieć... Po otwarciu pokrywy dziwny, dla niektórych nieprzyjemny zapach zawsze będzie. Ale jeżeli w pomieszczeniu w którym znajduje się zbiornik nie ''pachnie'' to nie ma się czym niepokoić:)

Opublikowano
po 14 dniach woda zaczela dziwnie smierdziec i zaczela robic sie zielonkawa, dosyc mocny odcien.
Jeśli to prawda to raczej nie chodzi o procesy gnilne, bo wtedy syf poszedłby od razu no i młode ryby mogły by tego nie przetrzymać.
Opublikowano

jestem bardzo zadowolony z szybkiej reakcji i pomocy jaka mi udzielacie. tak wiec filtr byl raczej suchy bo duzo powietrza wyposcil podczas uruchamiana. tak wiec to mialem na mysli mowic o bakteriach...uruchomiony zostal ponownie po okolo 2 tygodniach. fakt troche zielonego syfu wlecialo podczas uruchamiania. eliot12 to jak podniesc "parametry wynikow " juz szukam na ebay to co mi podeslales...dzieki

Opublikowano
tak wiec filtr byl raczej suchy bo duzo powietrza wyposcil podczas uruchamiana. tak wiec to mialem na mysli mowic o bakteriach...uruchomiony zostal ponownie po okolo 2 tygodniach.

To dobrze że był suchy, jakbyś włączył zalany po 2 tygodniach, to by była bomba biologiczna o której pisał Aspat. Koniecznie sprawdź parametry kranówki. Podniesiesz Ph i KH dodając sody oczyszczonej przy podmianie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.