Skocz do zawartości

zielono szary szok po sera bio nitrivec


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam,

pierwszy raz zabieram głos na tym forum więc proszę o wyrozumiałość

Jakiś czas temu moje rybki (pyszczaki) załapały ospę. Wyleczyłem je za pomocą Ichtio tropicala, i uratowałem część rybek, ale zaraz po tej kuracji wydaje mi się że woda zrobiła się destylowana, i mimo braku kropek na rybkach, zaczęły mi padać jedna po drugiej. Wtedy to właśnie uratowałem życie w akwarium dodając Sera Bio Nitrivec (biostarter jak kto woli). Woda wyklarowała się idealnie rybki przestały odchodzić do św. Piotra, ale....pojawiły się mi na kamieniach zielono szaro czarne "glony". Próbowałem usunąć je szczoteczką szorowałem zaparcie ale kamienie zaledwie lekko pojaśniały. Pomóżcie czym się tego pozbyć?

zdjęcia poniżej lub a>

20112011822.jpg20112011826.jpg20112011824.jpg20112011825.jpg

Opublikowano

Czy nie było tak że do akwarium wlałeś wody, szybko wrzuciłeś rybki, po niedługim czasie pojawiła się ospa? Po przeprowadzeniu leczenia, pomimo braku ospy ryby dalej padały a ty nawet nie zrobiłeś podstawowych testów?

Jeśli jest tak jak mówię, to na początku ryby padały na ospę, potem osłabione padały bo parametry wody były nie halo, teraz cykl powolutku się stabilizuje i pojawiają ci się okrzemki.

Opublikowano
Czy nie było tak że do akwarium wlałeś wody, szybko wrzuciłeś rybki, po niedługim czasie pojawiła się ospa? Po przeprowadzeniu leczenia, pomimo braku ospy ryby dalej padały a ty nawet nie zrobiłeś podstawowych testów?

Jeśli jest tak jak mówię, to na początku ryby padały na ospę, potem osłabione padały bo parametry wody były nie halo, teraz cykl powolutku się stabilizuje i pojawiają ci się okrzemki.



nie do końca....

było tak woda w akwarium dojrzewała ok 5 dni używałem sera bio nitrivec. Rybki zachorowały na ospę 2 razy pierwszy raz po ok 4dniach drugi raz po ok tygodniu od wyleczenia, później padały chociaż kropek nie było widać, dodałem sera bio nitrivec i życie wróciło do normy. Teraz zachowanie rybek jest fantastyczne ,zrobiły sobie swoje podkopy pod kamieniami, okupują swoje terytoria jest super ,ale te czarne badziewie na kamieniach mnie zniechęca. Żeby tego było mało silikon za pomocą którego zbudowałem groty z wapieni zabarwił mi się na niebiesko po terapii ichtio. ;-( teraz trochę mniej entuzjastycznie patrze na swoje akwa. Proszę pomóżcie , może oświetlenie ?? Polecają Aqua glo to dobry pomysł?

Opublikowano

dojrzewała 5 dni? - toż to jota w jote to co napisałem :)

a parametry wody badałeś?

teraz pewnie woda jest oki i akwarium zaczyna ci żyć - poczytaj o okrzemkach

Opublikowano

Spodziewałeś się że te kamienie wiecznie będą bialutkie? Niestety przyzwyczaj się do tego widoku bo zmiana oświetlenia tego nie zmieni. Najpierw brązowe okrzemki potem inne zielone glony. Nie zniechęcaj się tak szybko jak kamienie obrosną glonami to będziesz jeszcze z nich zadowolony a i twoje pysie się ucieszą.

Opublikowano
Spodziewałeś się że te kamienie wiecznie będą bialutkie? Niestety przyzwyczaj się do tego widoku bo zmiana oświetlenia tego nie zmieni. Najpierw brązowe okrzemki potem inne zielone glony. Nie zniechęcaj się tak szybko jak kamienie obrosną glonami to będziesz jeszcze z nich zadowolony a i twoje pysie się ucieszą.


terapia szokowa heh ...

ale Panowie to trochę podsumowania,

akwa zaczyna żyć tzn. woda w akwa tak?

a co będzie jakbym chciał zmienić wystrój (czytaj kamienie) wodę bez zmian coś się popsuje (czytaj przestanie żyć?) sory za takie infantylne pytania ale dopiero zaczynam. A tak na poważnie akwa świeci się ok 7-10 h. Pomóżcie dobrać jakieś świetlówki. Tło mam niebieskie. Powietrze 24h. Filtr tetra EX700.

Opublikowano

Nic się nie popsuje, zmień kamienie bo białe jak obrosną glonem to kiepsko wyglądają, większość z nas ma serpentynit obrośnięty wygląda super. Ja świecę od 6-21, świetlówki mam power glo(po zmianie na nie nie mogłem się napatrzeć)

Opublikowano

Niewiem czemu chcesz sie pozbyc tych glonow? na tych zdjeciach wyglada to jak najbardziej naturalnie , a oto przeciez nam chodzi jesli decydujemy sie na malawi. U mnie juz powoli zaczynaja sie pojawiac glony tu i owdzie, i na ich widok sie ucieszylem bo baniak zaczyna zyc swoim zyciem,moja rada zostaw to i nic nie czysc zapodajesz tylko rybkom niepotrzebny stres, i powodzenia zycze w dalszej hodowli pysi

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Moim zdaniem, nie ma co chłopaka namawiać na jakieś duże akwarium. Niech zacznie spokojnie - akwarium 240l też już jest spoko na początek przygody. Można w nim śmiało trzymać 3 gatunki mbuna, zaznajomić się z biotopem, nauczyć obsługi akwarium oraz pielęgnować ryby. A jeżeli złapie bakcyla, to zawszę ten zbiornik można sprzedać i iść w większy. Co do nośności stropu - to uważam, za akwarium do 500kg. Może stać byle gdzie i każdy strop to wytrzyma. Oczywiście jak podłoga jest nie pewna, to można położyć płytę np. OSB 22mm. Tam gdzie ma stać akwarium, aby było stabilnie. Ja tak właśnie zrobiłem, tylko moje akwarium jest dużo większe, bo 1047l. Dom mam szkieletowy i u mnie strop też jest z płyty OSB. Inny przykład - czasami podczas imprezy rodzinnej siadają 4 osoby na wersalce, w tym może usiąść 3 grubych wujków. Wersalka jest wsparta tylko punktowo do podłogi i jeszcze nie słyszałem, aby ktoś z takim meblem spadł piętro niżej. Jak sobie składamy życzenia podczas no. Imprezy urodzinowej, to też czasami w kolejce czeka sporo osób w przedpokoju i jakoś nikt nie wpada do piwnicy. A czasami bywa, że jest między nami ktoś, który waży grubo ponad 100kg i stoi tylko na małej powierzchni swoich stóp 
    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.