Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A ja stawiam na jakiś czynnik zewnętrzny, jeżeli ryby dopiero od niedawna są płochliwe to może nie wina parametrów, a akwarium stoi po prostu gdzieś w przejściu...

Mam też taką pseudo-teorię:) , o wpływie drgającego filtra, który przenosząc drgania na szybę powoduję stresujący dla ryby hałas, który to z kolei może doprowadzić do ich płochliwości(ale to juz tylko moje dziwne rozmyślania, spowodowane tym, że jestem ''szczęśliwym'' posiadaczem filtra atman at 203, który hałasuje aż miło:-x )

Opublikowano

Witam


U nie płochliwość sama ustąpiła (rybki bardzo bały się mojej córki 3lata która czasami trochę w pokoju gdzie są rybki głośniej się bawiła) Po około 30-40 dniach płochliwość sama ustąpiła. W tej chwili wszystkie podpływają do szyby jak ktoś z domowników wchodzi do pokoju. Oczywiście zdarzy im się schować na widok obcej osoby, ale to akurat normalne zachowanie.


Pozdrawiam

Opublikowano
akwarium stoi po prostu gdzieś w przejściu... Mam też taką pseudo-teorię , o wpływie drgającego filtra, który przenosząc drgania na szybę powoduję stresujący dla ryby hałas, który to z kolei może doprowadzić do ich płochliwości


Nie moim przypadku,akwarium stoi w sypialni,prawie cały dzień nikogo w pokoju nie ma.Mało tego w tym pokoju cały czas panuje półmrok.Odnośnie filtra to zastanawiam się czy przypadkiem moje ryby nie płoszą się przez bańki powietrza wydostające się z filtra,chyba zakręcę napowietrzanie.Zobaczę jaki będzie efekt,bo przyznam że mam napowietrzanie odkręcone prawie na maxa.Co z tą ilością ryb ?

Opublikowano

Jeszcze raz powtórzę, ilość ryb nie ma wpływu na płochliwość (kolega twierdzący inaczej, na wszelkie sposoby i pod wieloma nickami próbuje propagować przerybienie :)). W twoim przypadku może to być właśnie brak ruchu wokół akwa. Pojawienie się jakiejkolwiek zmiany w otoczeniu powoduje lęk i chowanie się po kątach. Do tego może dochodzić ustalanie hierarchii w stadzie lub chęć na pierwsze amory :) w tym czasie ryby są dodatkowo podenerwowane. Tak jak pisali koledzy, czekać nie przekarmiać. U mnie pomaga w takich wypadkach przegłodzenie, po czym podanie jedzenia w postaci tabletek przyklejonych na przednią szybę, głód z łatwością przezwycięży lęk ;)

Opublikowano
ilość ryb nie ma wpływu na płochliwość


Również myślę że ilość ryb nie ma tu znaczenia.Także na razie czekam i obserwuje jak właśnie głód wygrywa ze strachem,wcinają tabletkę aż miło :D

Opublikowano

Minęło kilka dni,pomysł z wyłączeniem napowietrzania był chybiony :( zupełnie żadnej poprawy,ryby jak siedziały między skałami tak siedzą.Zauważałem również że nawet nie podpływają pod powierzchnie jak się zbliżam do akwarium.Wcześniej właśnie tak robiły.No nic jeszcze czekam :(

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tak. To się wszystko zgadza, ale Sebastian ma ceny bardzo zaporowe. Ostatnio poszukiwałem Dimidiochromis strigatus - wycenił mi parę ryb 11-13cm na kwotę 400zł ryby f-1 Jacek Stuś z Żor. Ma dobre jakościowo ryby, ale fosorochromisow niestety nie ma w ofercie. W cichlidenstadel ryby są w cenie 30% tego co np.  w tanganika Konin Ale wysyłka bardzo droga.  Więc. Sam już nie wiem, gdzie teraz pozyskiwać dobrej jakości ryby 
    • Potwierdzam. Kupiłem u Sebastiana ryby do obecnego zbiornika. Są naprawdę ekstra. Szczerze mówiąc to po "wypadnięciu" z obiegu TAN-MAL to gatunki mniej popularne jest możliwe dorwać tylko u Sebastiana.
    • Tanganika-Konin. Sebastian Januszkiewicz, kupowałem kilka razy, ryby bardzo dobrej jakości.
    • Hej podpowiedzcie gdzie teraz najlepiej kupować ryby? Tan mal nie działa niestety.  A tam były F1  Jestem z Tychów ale może być wysyłka. Czy np aquapet będzie ok?  cichlidenstadel ale wysyłka droga. Słyszałem też o kimś z Czech/Słowacji I o Jacku z Żor. Chciałem Fossorochromisy stado + jeszcze max 2 gatunki (akwa 300 x 80 x 75) , musze obsade zmienić bo mdoki zostały przy tarle Protomelas taeniolatus powybijane jak zresztą część reszty ryb. Jakis agresywny mi się trafił (a ma już 17-18cm) Dzięki
    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.