Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam chciałem się z wami podzielić moim wstępnym prpjektem filtracji mojego 400L baniaka...


894d20d3acccf6c1.jpg


Zdjęcie nie jest najlepszej jakości wykonania ale w dosyć jasny sposób opisuje co ma w tym projekcie być..


Rura zasysowa wzdłóż całej długości baniaka, dł. około 145cm i co 30cm wystajacy koszyczek który będzie ukryty miedzy piaskiem i kamieniami dekoracyjnymi.. . Następnie rura wychodzi z akwarium i spada pod stolik i wchodzi do pierwszego filtra narurowego z gąbkami... następnie wchodzi do pompy obiegowej (zasotsuję pompę obiegową CO 35..60W która napędza całą wodę w zbiorniku.. potem filtr nr2 z kerazmytem, nr 3 pianka, nr4 gąbki na NO3, oraz na końcu nr5 gąbka oraz kamienie wapienne... Następnie woda jest wtłoczana z powrotem do baniaka i wypuszczana przez deszczownicę dł. 145cm żeby nie było zbyt dużego pradu wody w jednym miejscu... Cała instalacja wykonana na rurkach nibco 1cal.


Co o tym myślicie czy taka filtracja wydoli..?

Oczywiście mam jeszcze jeden kubełek 1800l/h

Opublikowano

Mam watpliwosci do paru rzeczy.

- ilosc korpusow. Wg mnie za duzo i pompa nie da rady pchac wody z sensownym cisnieniem. Szczegolnie jak sie zasyfia wklady

- brak spustu wody w ukladzie

- zawor za pompa przesun w strone korpusu. W obecnym ukladzie masa wody sie wyleje z rur przy otwarciu korpusu.

- pomysl o rozdzieleniu korpusow zaworami. otwarcie jednego nie spowoduje zapowietrzenie sie wszystkich

- sprawdz czy masz latwy dostep do sruby/zaworka odpowietrzejacego korpus i czy jest on dobrej jakosci. ja kupilem tani szajs i byly z tym WELKIE problemy.

- nie rob calego ukladu na rurkach pcv. Sa drogie (szczegolnie kształtki) i jesli bedziesz potrzebował cos zmienic jest to bardzo utrudnione. Tam gdzie mozesz i gdzie ma sens uzyj węży do laczenie rurek.

- rury zasysajace wode przy samym dnie beda Ci wciagac mase piachu (oraz ryby jesli nie zabezpieczysz wlotow) jesli nie beda podniesione odpowiedni wysoko.

- bezwzglednie przy korpusach zrobiłbym filtr FBF (najlepiej na korpusie 20" :) )

Opublikowano
Mam watpliwosci do paru rzeczy.

- ilosc korpusow. Wg mnie za duzo i pompa nie da rady pchac wody z sensownym cisnieniem. Szczegolnie jak sie zasyfia wklady

- brak spustu wody w ukladzie

- zawor za pompa przesun w strone korpusu. W obecnym ukladzie masa wody sie wyleje z rur przy otwarciu korpusu.

- pomysl o rozdzieleniu korpusow zaworami. otwarcie jednego nie spowoduje zapowietrzenie sie wszystkich

- sprawdz czy masz latwy dostep do sruby/zaworka odpowietrzejacego korpus i czy jest on dobrej jakosci. ja kupilem tani szajs i byly z tym WELKIE problemy.

- nie rob calego ukladu na rurkach pcv. Sa drogie (szczegolnie kształtki) i jesli bedziesz potrzebował cos zmienic jest to bardzo utrudnione. Tam gdzie mozesz i gdzie ma sens uzyj węży do laczenie rurek.

- rury zasysajace wode przy samym dnie beda Ci wciagac mase piachu (oraz ryby jesli nie zabezpieczysz wlotow) jesli nie beda podniesione odpowiedni wysoko.

- bezwzglednie przy korpusach zrobiłbym filtr FBF (najlepiej na korpusie 20" :) )



Co do rurek właśnie dlatego wybrałem nibco ponieważ ich cena nest niska.. Zastanawiam się czy 1/2 cala by nie wystarczyła, ale podejrzewam że może się łatwo zapychać....

Co do wlotów wody, będą zabezpieczone koszyczkami.. zastosuję takie jak są przy filtrach wewn. na które nakłada sie gąbkę z taką dziurką.. koszt ok 1.5zł/szt

może ograniczę ilość korpusów, albo może dołożył bym jeszcze jedną pompę wtłaczającą wodę, choć w sumie niezbyt by to rozwiazało problem ponieważ i tak prąd wody po opuszczeniu korpusów będzie słaby... Sprawa do przemyślenia...

Opublikowano

Jak dla mnie to strzelanie z armaty do wróbla. Akwarium nie za duże do którego wystarczy jeden FBF w 10" korpusie, a ty chcesz na biologa przeznaczyć 4 korpusy.

Wątpie aby sie sprawdził pomysł z gąbką zamiast sznurka. Prawdopodobnie będzie się szybko zapychała.

Co do rury zasysowej to jest duże prawdopodobienstwo ze zasysac będzie tylko otworek najbliżej wlotu a reszta będzie martwa. Aż takiego cisnienia nie wytworzysz tą pompą żeby ładnie zbierało ze 145 cm.

Opublikowano

ja juz przez to przeszedlem, napracowałem sie, wydałem i potracilem kasę na błedach wiec jestem ostrozny z projektami ktore nie sa proste jak konsrukcja cepa :)



nibco wcale nie jest takie tanie. jak sie zaczie liczyc wszystkie kolanka, zaworki trojniki to wychodzi calkiem sporo. Ale porownujac do innych systemow to rzeczywiscie taniej :)


jesli chodzi o zabezpiecznie wlotow to ja bym proponował wkleic na silikon takie kratki:

http://www.sklep.ekert.pl/kratka-okragla-63-mm-czarna-p-148.html



Jesli nie checsz oszczedzac to uzyj 1" bo 1/2" to zdecydowanie za malo.

Sprawdz tylko czy korpusy nie maja zaraz za gwintem zredukowanego wlotu. moje mialy tak wiec instalacja na 3/4 byla faktycznie znacznie mniejsza bo miala "waskie gardła" na kazdym wlocie i wylocie z korpusa (nawet pustego). Nie wiem czy tak jest z kazdym ale ma nadzieje ze nie...



jesli chodzi o ilosc korpusow to ja bym zasugerowal cos takiego (kliknij w rysunek):

korpusy2_1.jpg

przy czym na rurach 1" bym polaczyl 2 i 3 w jeden korpus, wywalil 5 (i opcjonalnie 7) oraz dodał bypass do FBF (koniecznie).

Oczywiscie takze cala czesc "do hydroponiki" jest u ciebie nie potrzebna.


tutaj sobie poczytaj:

http://blog.czarniak.org/2011/02/filtracja-narurowa.html

Opublikowano

Panowie, nie przesadzajmy z technikaliami.Gąbka zamiast sznuroka sprawdza się u mnie znakomicie. FBF na filtrze 10" ciągnie mi 700 litrowe akwarium - bypas jest niezbędny! Sir_yaro słusznie wskazuje,że połączenia równoległe jest lepsze. Przy instalacji do narurowych - w ogóle jakiś zewnętrznych rurach czy do sumpa czy co tam wymyślisz - kran do podmian to wielkie ułatwienie przy serwisowaniu.

Opublikowano
Panowie, nie przesadzajmy z technikaliami.Gąbka zamiast sznuroka sprawdza się u mnie znakomicie. FBF na filtrze 10" ciągnie mi 700 litrowe akwarium - bypas jest niezbędny! Sir_yaro słusznie wskazuje,że połączenia równoległe jest lepsze. Przy instalacji do narurowych - w ogóle jakiś zewnętrznych rurach czy do sumpa czy co tam wymyślisz - kran do podmian to wielkie ułatwienie przy serwisowaniu.


A tak nawiązując do FBF to jak długo trzeba wcześniej zalać piach wodą..?

No i nad kranem też mocno się zastanowię bo to rzeczywiście duże udogodnienie...

Opublikowano
A w jakim celu chcesz to zrobić?


nie wiem dlatego też pytam... gdzieś w sieci coś takiego przeczytałem i stąd moje zapytanie.,,, Ale już wszystko wiem jak zrobić..

Opublikowano

Policz wszystko dokładnie, ale naprawdę dokładnie wszystkie kolanka, duperele itp dodaj do tego Twój czas i stracone nerwy i może się okazać (tak jak w moim przypadku) że koszt będzie oscylował w okolicach nowego FX5.

Wiem ze fajna sprawa mieć małą elektrownie atomową pod akwarium i być dumnym z tego że się to zrobiło samemu ale ja jeżeli jeszcze raz bym miał się za to zabierać to zostawił bym to w spokoju i kupił FX5.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.