Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Paputek, zwroć uwagę na te zdjęcia - szczególonie nr 5 z cięcia narożnika - widać warstwy różnokolorowego materiału, który potem wiidoczny od przodu tworzy fakturę z cieniami... nawet na płaskim btn'ie

http://www.backtonature.se/english/montera_slimline.html


może Ci to coś podpowie z technoloogią wykonania

imho jest tam szkielet, jakaś masa wypeełniająca, natryśnięty grys szary z ostrymi krawęddziami (albo syntetyk o takim kształcie), potem przednie warstwy z fakturą i farba na to - pewnie pomiędzy jest żywica ;)


powodzenia z projektem

Opublikowano
składnik A i B

Dokładnie to poliuretan w takiej formie jaką ja znam składa się z dwóch składników A i B. Z tego co wiem tak technicznie to określają nawet producenci. Po połączeniu tych dwóch składników poliuretan rośnie. W zależności od proporcji i temperatury rośnie więcej lub mniej; szybciej lub wolniej. Czasem wtryskuje się go pod ciśnieniem do form (raczej muszą być solidne, bo ciśnienie w takiej formie jest niemałe). Mój brat w taki sposób robi np. ule dla pszczół :-)

Sam kiedyś miałem pomysł na zrobienie modułów właśnie w oparciu o poliuretan + jakaś żywica z formy silikonowej (oczywiście silikon też mieszany z dwóch składników:lol: ) Tylko to dość droga zabawa bo forma jest wówczas okropnie droga, ale łatwo jest wówczas wykonać wszelkie szczeliny, wgłębienia no i to wszystko co mają kamienie. Tyle, że u mnie najpierw robiło się formę silikonową (odlew z kamienia w naturze) Z BTN IHMO też tak robią. Nakładają pędzlem silikon na skałę i później wykonują odlew z żywicy (nie za gruby) z jakimś wypełniaczem - drobnym piaskiem różnokolorowym - tak jak się robi sztuczne parapety... Ponieważ forma jest silikonowa - łatwo jest taki odlew po prostu wyjąć. Od spodu prysną poliuretanem z pistoletu, który dodatkowo wzmocni całą konstrukcję i tyle. Do tego doszedłem! Nie wiem na ile jest to dobry sposób, ale gdzieś przeczytałem, że najczęściej formy skomplikowanych przedmiotów wykonuje się z mas plastycznych takich jak specjalnie do tego przygotowany silikon (śmierdzi octem tak samo jak akwarystyczny :twisted::mrgreen: :mrgreen: ) A kamień chyba jest takim skomplikowanym przedmiotem.

Opublikowano

bofk , czy mógłbyś zapodac linka do takiego poliuretanu dwuskładnikowego ? bardzo ciekawy pomysł, ale mam z tym po raz pierwszy stycznośc i chciałbym coś nie coś się dowiedziec, nazwę , gdzie można kupic itd ?. byłbym wdzięczny ... podejrzewam iż pozwoliło by to zaoszczędzic na kosztach produkcji :)

jestem teraz na etapie szukania jakiegoś wypełniacza, a pistoletem z pianką jakoś tego nie widze, może jest coś co można nanieśc za pomocą pędzla :lol:


ps. też myślałem o formach silikonowych , ale to bardzo droga technologia :)

Opublikowano


co do modołów tak jak 2 pierwsze mi sie podobaly, tak ten co ma byc na rogu jest paskudny, ;)



dzięki za ocenę pracy , mile widziane wszelkie opinie .... co do Twojej pracy widząc wykonanie 4 modułów , to postarałałbym się o coś innkszego, bo wszystkie wyglądają bardzo podobnie , mają budowę via stożka , rozumiem że tak najprościej wyjąc z formy :) . Ale i tak jestem na tak :)... bo liczą się chęci...

Opublikowano
, a moja technika moge zrobic kazdy ksztalt...



i tej wersji się trzymajmy :) , powodzonka w pracach .



Dziś przedstawiam komplet 10 -u modułów, ktorymi zostanie zabudowany zbiornik 1000L, moduły są przed matowieniem i malowaniem, to zostawiam na weekend. Z pracy jestem średnio zadowlony , ale biorąc pod uwagę fakt iż to debiut, wszelkie poprawki naniosę przy kolejnych formach ..


dsc04226w.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Opublikowano

tak się zastanawiam - jako że stosowałeś matę, to czy da się w nich wiercić? czy będzie masakra? bo bez wiercenia nici z chowania stuffu ;)

i nie mam tu na myśli wiertła 6mm tylko raczej otwornice po 30-40mm :P

Opublikowano
tak się zastanawiam - jako że stosowałeś matę, to czy da się w nich wiercić? czy będzie masakra? bo bez wiercenia nici z chowania stuffu ;)

i nie mam tu na myśli wiertła 6mm tylko raczej otwornice po 30-40mm :P




spokojnie, da się .... po zastosowaniu otwornicy, trzeba rancik papierem ściernym przeleciec, z tym akurat nie ma problemu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.