Skocz do zawartości

Dzieje się coś złego i nie potrafię sobie poradzić.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie,


zbiornik ma już ponad rok. Filtracja: filtr kaskadowy jako biolog i dodatkowo wew. jako mechaniczny. Całość funkcjonowała wzorowo, do czasu aż... no właśnie było kilka zmian i teraz nie wiem na czym się skupić.


Zmiany:


- wymieniłem jedną świetlówkę, zwykłą na power glo (teraz mam power glo + optinatural - diversa),

- dodałem wapienie filipińskie,

- dodałem filtr kubełkowy - nie sądzę aby to mogło zaszkodzić,

- może coś jeszcze na co nie zwróciłem uwagi.


Problem:


Wysokie stężenie NO3, test kropelkowy Tropicala daje wynik powyżej 100 mg/l. Stężenie NO2 pomiędzy 0,2 - 0,3 mg/l. Straciłem część obsady. Aktualnie w akwarium pływają cztery samce: Acei, Saulosi x2, Demasoni. Do niedawna była jeszcze samiczka Saulosi, ale po powrocie z kotnika nie wytrzymała warunków i niestety padła (osierocając niemałą gromadkę potomstwa).


Zmartwiony tym postanowiłem dokupić nowy filtr - kubełek HW 302. Tak więc obecnie mam dużą filtrację jak na zbiornik 110 l. Filtr pracuje już prawie miesiąc, ale zmiany parametrów nie widzę. Dodam jeszcze, że testy sprawdzałem w innym akwarium i są ok.


Pomóżcie, bo szkoda mi rybek.

Opublikowano

Masz małe akwa na max 1 mały gatunek mbuny, więc kłopoty powiłyby się prędzej czy później.

Najlepiej oddaj dorosłe ryby zostaw małe saulosi. W tej 110 zrób porządek z parametrami nim przeniesiesz tam maluchy (rozumiem że teraz są w kotniku).

Opublikowano

110 l nie funkcjonuje wzorowo na Malawi. Chyba, że jako kotnik.

Wapień był czysty? Złoże do biologa również? Jak karmisz ryby i czym? Jakie nh4/nh4 z ciekawości?

Podmień 30% wody, zmierz parametry.

Sprawdź czy nic nie gnije: brudny filtr wewnętrzny/kaskadowy, martwa ryba itd.

Wyczyść dno z brudu (jeśli jest).

110 akwarium to jak byś się nie starał za mało - ani dobre warunki, ani zadowolenia z obserwacji ryb.

Dobrze poszukać większego akwa - np na giełdzie akwarystycznej.

Opublikowano

Filtr czyszczony przy każdej podmianie wody. Może i macie racje aby wyczyścić kaskadę, ta nie była czyszczona już dobre pół roku. W międzyczasie wyczyściłem także kamienie z tego, co je porastało. Zdaje się, że przez parametry walczę także z sinicami http://forum.klub-malawi.pl/viewtopic.php?p=106451#p106451.


Pokarm: Płatki O.S.I i spirulina JBL. Pokarm nie zalega, zjadany natychmiast.


Możecie podpowiedzieć jakie testy wykonać? Mam dostęp do laboratorium i mógłbym spróbować to zlecić. Sam posiadam tylko NO2 i NO3.


Co sądzicie o zeolicie w kubełku? Wymienić na ceramikę?

Opublikowano

Ceramika, gąbka - oboętnie. No2 w wodzie - za mała powierzchnia wkładów w biologu do ilości ryb, no klasyka.Albo zmieniło się w wodzie coś co zaszkodziło bakteriom azotowym, wysokie no3 - za mało podmian.

Sinice mogły się wziąść z zasyfiałej kaskady, w akwariach występuje tendencja do akumulowania się fosforanów. Teraz weź sytuację gdzie nie ma roślin które by sobie z tym poradziły -cyjanobakterie korzystają z okazji. U mnie wybuch sinic wystąpił o tym jak w niedużym akwa zawieruszyła się padła ryba. Myślę,że u ciebie mogło być podobnie, albo niedoczyszczone zamulone podłoże.Zbiornik masz zdecydowanie za mały na to co chcesz w nim trzymać. Będziesz wiecznie walczył z azotanami, podmianami itd nie mówiąc już o stresie u zwierzaków.

Opublikowano

Zbiornik, to totalne minimum jakie widnieje na forum jako nadające się do trzymania pyszczaków. Co do obsady, macie rację jest za duża, albo raczej była i faktycznie muszę ją przemyśleć jeszcze raz.


Jutro podmianka i wyczyszczę kaskadę - mam nadzieję, że w kubełku już się zadomowiły bakterie nitryfikacyjne.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Odświeżę nieco.


Codzienne (czasem co drugi dzień) podmiany wody po ok 15-20%. Efekt jest taki, że NO3 spadło do ok. 10-15, natomiast NO2 z wartości 0,2-0,3 nieznacznie wzrosło 0,3-0,4 mg/l. Ryby nie wykazują oznak złego samopoczucia. Podmieniać dalej wodę?

Opublikowano

Podmiany wody robi się przede wszystkim (lecz nie jedynie) do zbicia NO3.

U Ciebie jest już ono na przyzwoitym poziomie.

Możesz robić podmiany standardowo co tydzień bo z parametrów NO2 widać że jakoś cykl azotowy nie chce się zamknąć.

Co do obsady - jeżeli dostosujesz się do wcześniejszych rad - czyli jednogatunkowy nieduży harem będzie dobrze, w przeciwnym wypadku tylko czekać na kolejne klopoty.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Od lewa do prawa fajny pomysł. Kiedyś próbowałem coś takiego zrobić i nie udało mi się. Okazało się że mam za krótki baniak do symulacji takiego wschodu i zachodu albo za mało dałem ledów. Wysłane z mojego RMX3301 przy użyciu Tapatalka
    • Odnoszę się tylko do akwarium 180cm Jak chcesz połączyć L. Perlmutta, który dorasta raptem do 11cm. Z mdokami, które w moim akwarium samce mają po 18cm? Jeżeli chcesz coś w jasnym żółtym , złotym ubarwieniu, to zamiast Labidochromisów, proponuję nimbochromis venustus. A z mdoki są bardzo problematyczne w utrzymaniu ich w zdrowiu, oczywiście moim zdaniem i piszę tutaj tylko o moim doświadczeniu z tymi rybami. Pierwszy raz kupiłem stado 12ryb, po krótkim czasie zostało kilka szt. Które przeżyły do max rozmiarów. Później postanowiłem odbudować stado. Kupiłem kolejne kilkanaście rybek i wpuściłem do akwarium przejściowego, aby tam podrosły - padały jak muchy i po pewnym czasie nie zostało z nich nic. Nie poddałem się i długo szukając kupiłem kolejne 8szt. Takich odchowanych 8cm. (Ryby z Holandii) Aby je wpuścić od razu do dużego akwarium. Po 2mc z 8szt. Zostało mi 3szt i pływają do dzisiaj z 5 starszymi dorosłymi mdokami. Nie wiem, może tylko u mnie, ale te ryby są bardzo wrażliwe. Aby uzupełnić niebieski kolor w akwarium - samce i samice niebieskie, kupiłem stado cyrtocara moori. Kolorem tułowia nie odbiegają od ndok, lepiej pływają, bo mają temperament i przede wszystkim -nie zdychają. W dużym akwarium aktualnie pływa 5szt. Takich około 12cm. Dokupiłem też 16szt małych rybek, takich 3cm. Które aktualnie pływają samodzielnie w przedszkolu 200l mają już około 5-6cm i dalej rosną, w dodatku ani jedna z 16szt nie padła. Podrosną do około 8cm i wpuszczę je do reszty obsady. Ogólnie ryby z gatunków non - mbuna wolno rosną, a już cyrtocara wybitnie wolno rośnie. Do 0.5cm miesięcznie. W dodatku nie każdemu, podoba się garb tłuszczowy na czole tych ryb. Mi akurat się podoba.
    • Zgadza się, ale ja miałem na myśli początkujący z naszym biotopem.
    • Zdecydowanie, 3 to za dużo do Twojego akwarium. Skoro piszesz, że wolałbyś mniejsze gatunki, a więcej osobników, to na pewno odpada Acei, również dlatego, że po prostu rośnie za duży na ten litraż. Do Saulosi dobrym towarzystwem w Twoim zbiorniku byłby np. Labidochromis Perlmutt, fajna i ciekawa rybka. Możesz spróbować też że wspomnianym przeze mnie Maingano.  Dwa gatunki po 10-12 sztuk maluchów i celować w dwa haremy, po jednym z każdego gatunku.
    • Dziękuję za rady, jeśli zostanę przy 2 gatunkach, po ile sztuk może zostać? Czy 3 to już za duża liczebność?  
    • @Bartek_De założyłem że jak ktoś miał do czynienia "latami" z akwarystyką to już nie jest początkujący 😉😃
    • Też mi się tak wydaje, może Maingano do towarzystwa Saulosi, jeśli pozostać przy niebieskim?
    • Najprawdopodobniej w tak małym akwarium i źle dobranej obsadzie ryba jest nękana ewentualnie odczuwa pogarszanie się parametrów wody .  Masz ryby z różnych biotopów. Co się zmieniło? Zmieniło się to , że ryby dorosły , zmieniły się też parametry wody bo nie wierzę aby Twoja filtracja była właściwa patrząc na ten filterek. Tak jak napisał @yaroryby dorosły w złych warunkach i  się po prostu męczą  bo zmieniły się parametry i ubyło im miejsca .  Poczytaj wskazany link i zastanów się czy na pewno chcesz tak trzymać ryby i z jakiego biotopu. Nie chcesz się zrazić to działaj .
    • Poczytałem , poobserowałem, wziąłem też pod uwagę ryby, które mam w swoich zbiornikach.  Z uwagi że posiadam zbiorniki, w których posiadam młode  rdzawe, maingano, perlmutty, cynotilapie zebroides cobue (100x50x50 do likwidacji jeśli postawie 180cm) oraz w 120x50x50 copadichromis trewavasae lupingu oraz yellowy. To ostatecznie u mnie będą 2 akwaria. 120x50x50 oraz w/w 180x50x50.   Z uwagi że w 120cm mam copadichromis trewavasae lupingu wraz z yellowem od ponad 2 lat pora na jakieś zmiany. Nie ukrywam że z yellowami jestem już od blisko 4 lat i mi się przejadły. Także widzę 2 rozwiązania: -OPCJA 1 W 120x50x50 Zostawić copadichromisa trewavasae lupingu F1 dopuścić np. Labidochromis perlmutt (pasuje pod kątem żywieniowym) w miejsce yellowa.   A w 180x50x50 zrobić mbuniaka np. ze stadkiem acei luwala lub itungi. Do tego dokupić sobie "szefa" protomelasa steveni taiwan reef oraz z 2 gatunki mbuny pośród ryb: cynotilapia, maingano , rdzawy lub kolejne marzenie (Metriaclima msobo lub Fainzilberi)    - OPCJA 2  W 120x50x50 zrobić typową mbunę pośród rdzawego maingano cynotilapii.   W 180x50x50 zakupić placidochromisa mdoke white lips + aulonocare i np. dorzucić pasującego żywieniowo Labidochromisa perlmutta czyli zrobić non mbuniaka ale... wtedy muszę też sprzedać copadichromisy z 300l.  
    • No dobrze ale co się zmieniło co się dzieje tej rybce   
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.