Skocz do zawartości

Witam wszystkich Forumowiczów


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam jest to pierwszy post na tym forum zaczynam przygodę z malawi dotychczas było 200l holender HT parę ładnych lat ale jakoś mnie kolega przekonał do malawi i przy holendrze bardzo dużo czasu trzeba spędzać nawożenie przycinanie itp trochę mnie to znudziło przyznaje i nie mam na to za bardzo czasu a myślę że przy malawi sobie poradzę mam kilka pytani do was poczytałem forum ale jeszcze jestem zielony w sprawie malawi


I tak pierwsze pytanie jakie oświetlenie do malawi bo mam obecnie 4x30w ale to chyba za dużo co sądzicie świetlówki to T8 Philips 840 i jedna diversa


Drugie gdzie mogę dostać te kamienie bo mam akwarium w ścianie i chce uzyskać taką ścianę z kamieni podaje link z youtube bardzo mi się podoba ta aranżacja tu link podaję

tylko bez tego napowietrzania gdzie takie kamienie dostać

Następne czy mogę se zostawić z poprzedniego akwarium kirysy i bocje dwie wspaniałe po prostu szkoda mi ich tyle ładnych lat były ze mną

Podłoże chcę zastosować pasek kwarcowy i wpuścić świderki

Czym się różni tanganika od malawi

filtracje mam tetra ex600 i JBLe900

Teraz tylko mam problem z pozbyciem się dawnej obsady roślin mam mnóstwo przeróżnych ,ryb też sporo do sprzedania chciałbym jakieś drobne pieniądze uzyskać chociaż za moją pracę myślę o oddaniu do sklepu ale jak ktoś by chciał służę pomocą jak coś mi się przypomni to zapytam jeszcze pozdrawiam

Opublikowano

I tak pierwsze pytanie jakie oświetlenie do malawi bo mam obecnie 4x30w ale to chyba za dużo co sądzicie świetlówki to T8 Philips 840 i jedna diversa


jasno - ale czy za dużo? kwestia upodobania


Drugie gdzie mogę dostać te kamienie


składy ogrodnicze


Następne czy mogę se zostawić z poprzedniego akwarium kirysy i bocje dwie wspaniałe po prostu szkoda mi ich tyle ładnych lat były ze mną


tym bardziej powinieneś oddać, bo musiał byś patrzeć jak zostaje męczony przez pysie


Czym się różni tanganika od malawi


tym samym co Śniardwy od J. Bodeńskiego - nie ten biotop

Opublikowano

A bocję są bardzo duże zamęczą je ? i te kamienie to jakaś odmiana bo nie wiem w ogóle tylko czarne kamienie się podobają bardzo i nie wiem czy u siebie dostanę zobaczę u siebie w ogrodniczym alternatywę mam kamienie ze słowackiej rzeki tylko mi się nie podobają za jasne ale i tak pewnie będą czarne :P

Opublikowano

Bocje jak już powiedział yaro - nie nadają się.

Jeśli podobają Ci się czarne kamienie poszukaj informacji o zastosowaniu węgla kamiennego jako elementu dekoracyjnego w akwarium.

Postaraj się znaleźć i wprawić na swoje miejsce brakujący klawisz w swej klawiaturze jakim niewątpliwie jest kropka. W pierwszym poście utworzyłeś zdanie złożone z ok 230 słów posiłkując się jedynie jednym przecinkiem. Nie da się tego czytać i kropka. ;)

Opublikowano

Ok w porządku spróbuje się pod porządkować ale nie wiem czy mi to się uda ponieważ jestem "DYSLEKTYK" próbowałem ukryć ale się nie udało . A w sprawie tych postów to kolega z forum RA miał ponad 15000 lub więcej postów i chociaż nie stawiałem kropek itp to zawsze mi odpowiadał ale ok zakończmy ten temat kropek . :P Jednak jestem zmuszony oddać starych mieszkańców i mam obawy do ściany którą chcę zbudować czy mi nie runie i nie potłucze akwarium :? zaciekawiłeś mnie tym węglem ale jak wymyje go czy dalej nie będzie barwił i uwalniał związków chemicznych :?: a i jeszcze jedno ciekawi kto mi będzie czyścił dno bez kirysów :P , i powie coś o pyszczakach miałem kiedyś z nimi do czynienia z 10 lat temu jak byłem mały chłopaczkiem i se kupiłem 3 bo mi się spodobały tylko dla tego żadnej wiedzy o nich :P miałem w 100L mieczyki gupiki molinezje itp po tygodniu wszystkie zgineły oprócz pyszczaków i glonojada pomyślałem pewnie choroba ale w akwarium stałą się demolka podkopania wszystkiego rośliny przycięte do samej ziemi i poczytałem o nich i olśnienie i po miesiącu odjechały do sklepu ale uważam że to bardzo rozumne ryby i nie wiem jakim cudem jeszcze doi tego odchowały się w spartańskich warunkach dwa młode :) to tyle.

Opublikowano

Widzisz Damian jak będziesz może kiedyś miał kilka tysięcy postów, a przeczytanych kilkadziesiąt tysięcy to może zrozumiesz, że pisanie bez błędów, stosując znaki interpunkcyjne - ułatwiasz zrozumienie swojego problemu innym, przez co okazujesz choć troszkę szacunku przez to jak do nich piszesz.

Nikt nie zbanuje cię za błędy, nikt nie zada zadania domowego - ale nagle okaże się, że nie znajdziesz nikogo kto będzie miał ochotę odpowiadać na twoje posty. Nie była to złośliwa uwaga, a tylko zwrócenie uwagi, które ułatwia nam życie ale i w konsekwencjach i tobie.

Opublikowano

Z mojej strony może nietaktem było pouczanie Cie bez przywitania, więc w tym oto miejscu gorąco i serdecznie witam kolege na forum Klubu Malawi. :)

Rozbawiłeś mnie swym ostatnim postem jeszcze bardziej niż pierwszym. Moja prośba nie miała na celu pouczania Cię, a jedynym jej celem było to aby nam wszystkim lepiej się czytało Twoje pytania na które jak rozumiem chciałbyś usłyszeć odpowiedzi. Nie rozumiem więc - oczekujesz pomocy ale ze swej strony nie możesz w zamian podzielić słowotoku kilkoma kropkami bo jak to ująłeś nie masz czasu na jakieś kropki i przecinki? ;)

Żebyś nie odebrał mej wypowiedzi jako kolejnego ataku w Twym kierunku podaje linka do tematu w którym możesz poczytac o zastosowaniu węgla: http://www.holenderskie.pl/forum/printview.php?t=18104&start=0&sid=3076c3d59adf5d7d03dce8001682dfbf

Pozdrawiam.

Opublikowano

Ok w porządku tylko nie wiem czy ja będę zawsze stawiał znaki interpunkcyjne "Dyslektykt" ale spróbuję się pod porządkować ale pewnie nie zawsze się uda mi się cóż jak nie będą chcieli mi odpowiadać za nie postawienie znaku kropki itp to pogodzę się z tym. A w sprawie tych postów na forum RA jeden z kolegów na napisał ponad 15000 postów i zawsze mi odpowiedział chociaż gubiłem znaki i nie miał żadnych uwag ale nic błędy są po to żeby o nich mówić konie tematu z tymi kropkami. Jednak będę zmuszony oddać wszystkich mieszkańców dawnych i zastanawiam się kto mi będzie czyścił podłoże :P a jeszcze jedno chce zbudować po środku to ścianę z tych kamieni i mam obawy czy mi nie runie i nie potłucze akwarium miałem kiedyś pyszczaki z 10 lat temu to nie widziałem co to za ryba ale spodobała mi i kupiłem sobie po paru dniach nie ma 5 mieczyków molinezji co jest se pomyślałem że choroba po tygodni nie zostało nic tylko same pyszczaki rozkopały wszystko wykosiły rośliny itp normalnie demolka akwarium i se poczytałem o nich trochę nie wiem jakim cudem rozmnożyły się w spartańskich warunkach i zakończyła się z nimi przygoda po miesiącu ale czas znów się z nimi spotkać dla mnie tą są bardzo rozumne ryby. :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.