Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja takie terkotanie słyszę gry po czyszczeniu próbuję uruchomić filtr, po kilkukrotnej próbie odpowietrzenia (naciskanie na ten duży przycisk) kiedy filtr się wypełni wodą terkotanie przechodzi. A powiedz czy przepływ jest dobry? Czy mocno daje filtr czy słabo?

Opublikowano

Ciężko o porównanie mocy, ale wydaje mi się że ciśnienie jest odpowiednio mocne. Kiedy deszczownia jest powyżej ZW, to woda która z niej wylatuje spada jakieś 10-15 cm dalej - oczywiście nie w linii prostej ale jako parabola.


Czy ten przycisk odpowietrzający można naciskać kiedy filtr już działa ?

Opublikowano

ja robię tak, zasysam ustami przy odłączonych zaworach od filtra ( wejście i wyjście do filtra, ono się wyciąga) jak się napiję (troszkę) to zamykam zawór, wtedy wciskam to w filtr i otwieram zawór. Kubełek się sam wypełnia aż słychać. Włączam filtr do sieci i parę razy wciskam ten duży przycisk, powietrze wypływa z rurki wylotowej (bądź z deszczowni) gdy przestanie lecieć powietrze oznacza to że jest ok. Cicho jak makiem.....

Opublikowano

Panie i Panowie,


proszę by narzekające osoby podaly swoje doświadczenia z innymi filtrami kubełowymi.

Tak naprawdę ten filtr nie różni się wiele od filtrów Tetry (tak, to ich lepsza pdróbka).

Odpowietrzenie filtra to podstawa jego bezwawaryjnej i bezgłośnej pracy, polecam nauke odpowietrzania na filtrach Eheim z serii classic :)

Opublikowano

Witaj,


ciężko nazwać siebie narzekającym. Adekwatne określenie to pytający. Jak widzisz, ciężko jest więc wykazać się doświadczeniem w materii.


W związku z tym, mam do Ciebie Michale prośbę o "sprzedanie" kilku istotnych porad jak wzorowo odpowietrzyć układ.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Witam, ja posiadam już 3 mc: HW-304b Z LAMPĄ UV-C 2000l/h Moc:55W

moje krótkie doświadczenie wygląda następująco:

sam kubeł jest wykonany całkiem ładnie i z dobrej jakości plastyku,

koszyki są już bardziej delikatne - zacinają się przy wyjmowaniu i trzeba uważać żeby nie połamać,

wkłady które były zakupione z filtrem są dość ubogie i chyba będę musiał zastanowić się nad uzupełnieniem.

Pompa i zawory są wykonane z dobrej jakości materiału i działają poprawnie - nie mam wrażenie że coś się może urwać.

Zaciski do węży też sprawiają wrażenie solidnych.

Węże - wow. kawał rury, nie mam czym zmierzyć ale ścianka to chyba 2-3 mm, średnica zewn. to chyba z 25 mm. są bardzo sztywne i ciężko je ułożyć tak jak by się chciało.

Największym mankamentem tego filtra jest osprzęt - chodzi o złączki, kolanka, deszczownica, przejściówki itp. bardzo marna jakość !!! Ja niestety prawie wszystkie połamałem przy pierwszym montażu.

Strumień wody na wylocie przy tym przepływie bardzo silny (gdyby ktoś dostał to na grzbiet to nie długo wytrzyma :-)) - brak możliwości regulacji !!! Ja musiałem wstawić wylot za tło strukturalne bo rybami rzucało po szybach. (co prawda mam na razie startówki być możne pyśki sobie lepiej poradzą).

Jak odpowietrzam: Ano tak jak w instrukcji jest napisane - zalewam do odpowiedniego poziomu/ zamykam/ włączam do sieci i albo się sam ładnie zaleje jak nie to pomagam mu wciskając ten duży przycisk od pompy. Jeżeli po kilku chwilach nie przestanie stukać ruszam/wstrząsam na boki + jeszcze raz wciskam pompkę i przechodzi.

Robiłem to dopiero 2x wiec doświadczenie małe ale zawsze coś.


ogólnie polecam ze względu na dobre wykonanie kubełka i niską cenę

  • Dziękuję 1
  • 8 lat później...
Opublikowano

Najlepszym sposobem wystartowania filtra kubełkowego jest zmontowanie go praktycznie w całości prócz deszczownicy. Włączyć go do prądu, pobierak wsadzić do wody, po czym wężem, do któego potem włożymy deszczownię, zaciągamy powietrze tak, jak byśmy spuszczali wodę z akwarium. Zanim filtr się zaleje wodą, mamy z minutę czasu na złączenie węża z deszczownią i już. Filtr działa. 

Przy hw 302 i hw 304 jest pompka. Wielka, niebieska, niby wygodna, a na pewno wygodniejsza niż u konkurencji. Jednak odpalenie filtra za pomocą tej pompki to dosłownie sport :) Polecam powyższą metodę :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.