Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chciałbym sie dowiedzieć czy w 112l mozna trzymać 8 sztuk red red. Bo kumpel mówił mi że tak lecz z tego co czytam to nie za batrdzo a jak nie to dlaczego i jakie moge trzymać

Dzięki z gory za odpowiedź

Opublikowano

Dla red-redów jest to zdecydowanie za małe akwa ta ryba a dokładnie samiec potrafi dorosnąć nawet do 15 cm przy intensywnym karmieniu, a do tego ich poziom agresji też jest za wysoki na taki baniak.

W takim akw aod biedy można sie pokusić o np P saulosi.

Opublikowano

O tym,co możesz trzymać w akwa 112l jest już napisane i to nie raz.Ale dla przypomnienia-najlepiej saulosi.Mogą być jeszcze Caeruleusy lub Sprengerae.Przewaga u Saulosi przejawia się w postaci różnorodnego ubarwienia samców i samic.


Nie polecam Red redów do takiego akwa.One potrzebują więcej przetrzeni do pływania,zwłaszcza,jak planowałeś 8 sztuk.Akwa 100cm to minimum dla nich,choć ja nawet do takiego bym ich nie wsadził.

Opublikowano
Dzięki serdeczne za radę ale jeśli bym trzymał te red redy to coś by się stało ???


1. Ryby na pewno by nie osiagneły swoich pełnych wymiarów, czyli by skarłowaciały co spowodowałoby trwałe zmiany w ich wyglądzie- proporcjach ciała.

2. Samce by sie wyeliminowały do jednego a ten jeden z czasem mógłby nawet zamęczyć samice, i pisząć z czasem nie mam ty na myśli miesiąca czy dwóch ale raczej coś koło roku więc za pare tygodni jeśli się na to zdecydujesz bo widzę żę masz ochote :( nie pisz że wszystko jest OK.

Opublikowano

Ale posłuchaj mam male jeszcze i moge je przecież sprzedać a jak bym zredukował do np. proporcji 1 samiec do 4 samic tez by nie mogło być ??

Opublikowano

Leon2007 chyba nie czytałeś co napisał Ci mars z jakieś 10 cm wyżej :?: te dwa punkty są dobrymi argumentami na nie trzymanie tego gatunku w takim litrażu

Opublikowano

:roll: Leon2007 zastanów się po co wogóle prosisz o radrę? Jak nie masz zamiaru słuchać, to proszę nie wymuszaj na innych akceptacji swoich decyzji dla uspokojenia swojego sumienia

Opublikowano

Oczywiście zrobie tak jak mi doradziliście wezme 7 sulosi lub 7 yellow czy może być układ sulosi: 2 samce na 5 samic lub jeśli wezme yellow to czy może byc też taki układ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.