Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak mój sump będzie miał przepływ boczny. Na długości 110 cm umieszczę jakąś ilość około 15 cm komór ... nie wiem jeszcze ile bo bardzo główkuje :D

Opublikowano

i to znacząco. O objętości z jaką się będzie przelewać decyduje ostatecznie pompa a prędkość przepływu to juz wyłącznie rzecz wtórna, przy czym im wolniej tym lepiej. A róznica wyskości nie jest żadnym wąskim gardłem. Z Twojej wypowiedzi wnioskować można, że przy pewnej wysokości, niezależnie od szerokości sumpa, przepływ będzie za wolny i nie zdązy doprowadzić wody do pompy ? Prędkość przepływu nie ma znaczenia, tylko wydajność. Kolejna sprawa przy przepływach górnych Róznica poziomów zupełnie nie ma wpływu ani na wydajność ani na prędkość przepływu.


Rozumiem Harisimi, że Twój sump ma posiadać przeplyw boczny? Dopiero teraz czytam ten temat, ale to powyzsze musiałem po prostu sprostować.


Dzięki za wyjaśnienie. Moje obawy dotyczą właśnie "dopłynięcia" odpowiedniej ilości wody w odpowiednim czasie przez sump do pompy tak, aby ta nie "stała w powietrzu". Tylko jedno pytanie. Czym jest wydajność sumpa? Czy jest to ilość przefiltrowanej wody w jednostce czasu np l/h? Czy jest to ilość wody jaka przepływa przez jednostkę powierzchni przekroju szczeliny przegrody między komorami np. w l/cm2?

Opublikowano

Zawsze może zrobić z przelewem bocznym zamiast górnego (sump) i wtedy wody i "prędkości przepływu" mu nigdy nie zabraknie :wink:

Także Leeri ja bym nie siał paniki :P


Dodatkowym atutem takiego sumpa są różne prędkości przepływu, strefy o obniżonym tlenie, denitryfikacja... :wink:

Opublikowano

czym jest wydajnosć sumpa? Na to pytanie nie da się odpowiedzieć prosto. Ponieważ:


- wydajność sumpa to to samo co wydajność każdego innego filtru

dotyczyć może:

- wielkości przepływu max - ze względu na rozmiary posiada jedną z większych wydajności

- możliwości filtracji bio/mech - ze względu na rozmiary posiada ogromną objętość do wykorzystania

- wydajność w rozumieniu skuteczność działania - zależne bardziej od rodzaju użytych wkładów


Obciążenie złoż dm3/dm2 i h jest związane bardziej z konstrukcją niż typem. Odpowiednio zaprojektowany kubeł, wewnętrzny i sump mogą mieć takie same parametry obiciążeń hydraulicznych materiałów filtracyjnych.


Reszta - zaleta, wada, przewagi sumpa lub jego braki - to temat na zupełnie osobną rozmowę.

Opublikowano

zdecydowanie i ja polecił bym aby komory w sumpie były boczne a nie góra dół, w moim pierwszym sumpie góra dół miałem full wody w pierwszej komorze gdzie druga była prawie pusta, gdy zwiększyłem dopływ wody to woda przez pierwsze komory przelatywała mi nad mediami (górą). Pewnie był to błąd konstrukcyjny sumpa, ale nie przeprowadzałem żadnych wielkich wyliczeń. Thewald skleił mi sumpa z bocznymi przepływami i znacznie lepiej spełnił swoją rolę.

Opublikowano

Grześ, nie sieję paniki ;) Mam po prostu wątpliwości. A także doświadczenia z filtrem przelewowym dokładnie takie o jakich pisze yaro. Wojtek rzucił temat a ja ze swymi wątpliwościami przyłączyłem się do dyskusji. Ot co. Mam je dalej ale bez tego kibicuję Hariemu w realizacji projektu. A w trakcie dyskusji wątpliwości można rozwiać i nauczyć się czegoś.

Opublikowano

Narysuje Wam wszystko co wyplanowałem zeskanuje i poddam osądowi ( na pewno nie umiejętności plastyczne bo te sa na 1 wiec sie nie nabijać ;) ). Zanim jednak to zrobię zapytam o trzy rzeczy:


1) Czy sump boczny to taki który ma przepływ z prawa na lewo ( jak i odwrotnie ) a nie z góry na dół, czy też jeszcze taki gdzie zrzut wchodzi w boczną szybę ? Co prawda miałem przed oczami tylko taki z góry ale zwątpiłem w moja wiedze ;).


2) Czy dla narurowca umieszczonego za ścianą w kotłowni wystarczy pompa 3600 l/h ?


3) Czy dla sumpa ( typowy biolog ) mógłbym kupić pompe z mniejszym przepływem i czy taką macie do zaproponowania ?

Opublikowano
1) Czy sump boczny to taki który ma przepływ z prawa na lewo ( jak i odwrotnie ) a nie z góry na dół, czy też jeszcze taki gdzie zrzut wchodzi w boczną szybę ? Co prawda miałem przed oczami tylko taki z góry ale zwątpiłem w moja wiedze ;).

Tak, przepływ lewo prawo - a nie zrzut przez bok.

Jedynie na co trzeba zwrócić uwagę z takim sumpem to fakt że cały sump jest komorą pompy wobec czego następuje w nim zmiana poziomu wody w skutek parowania z baniaka... ale u Ciebie poprawi ten fakt stała podmiana - także złoże nie będzie suche...


2) Czy dla narurowca umieszczonego za ścianą w kotłowni wystarczy pompa 3600 l/h ?

Dla narurowca tak, ale czy dla ruchu wody w akwa... to w tym układzie sprawdzisz tylko organoleptycznie.


3) Czy dla sumpa ( typowy biolog ) mógłbym kupić pompe z mniejszym przepływem i czy taką macie do zaproponowania ?

Mógłbyś - proponuje Newjet NJ3000 - powinna wystarczyć i z tego co czytałem na morszczyźnie daje radę... cicho i bezawaryjnie.

Opublikowano

2) Czy dla narurowca umieszczonego za ścianą w kotłowni wystarczy pompa 3600 l/h ?


Harisimi, wszystko zależy od "mocy" tej pompy czyli, czy będzie w stanie pokonać opory wkładów i instalacji zachowując zadowalający przepływ. Jak masz gdzieś dane tej pompy to sprawdź maksymalne ponoszenie, bo to chyba jedyny wyznacznik na którym się można oprzeć w ocenie pokonywania oporów pomp jaki podają producenci. (nie jestem hydraulikiem i proszę mnie poprawić jak coś źle napisałem :wink: )

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.