Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam jestem tu nowy całkiem nowy i akwa mam od nie dawna ale nurtuje mnie cały czas pytanie czy nie za dużo ryb jest ich 30 szt. Na chwilę obecną mam pięć odmian pysi w akwarium 240 litrów. Są to pseudotropheus socolofi 5 szt, maylandia esterea red-red 5 szt,

Labidochromis caeruleus "yellow 5 szt, Melanochromis cyaneorhabdos - maingano 5 szt, Pseudotropheus acei 5 szt. Posłuchałem "starego" hodowcy który mnie namówił na tzw przerybienie. Powiedział że pysie bedą spokojniejsze nie bedą tak walczyć o terytorium i nie będą agresywne itd Jak na razie wszystko jest ok, rybki mają do 4do 7 cm aci i nie widać wielkiej walki. Proszę o rade

Opublikowano

Ogranicz gatunki do trzech o zbliżonych preferencjach żywieniowych.30 ryb w takim baniaku woła o pomstę do nieba...a Panu hodowcy za przerybienie ładnie podziękuj...akwarium to nie kurza ferma...

Opublikowano

Teraz jak tu jestem i trochę poczytałem to widzę że jest coś nie tak. Może po prostu chciał zarobić na mnie bo od niego kupowałem pysie.Choć nie ukrywam w baniaku jak to nazywacie jest pięknie dużo ruchu i kolorowo Ale z tego co tu widzę to dość dużo młodych akwarystów ma takie problemy. Proszę poradzcie mi co zatrzymać a czego się pozbyć? Wiem tylko jedno ze bardzo mi się podobają maingano podobająmi sie jeszcze Pseudotropheus demasoni ale to nie będzie pasowało Przeczytałem że dobrą obsadą

będzie : Cynotilapia afra, Metraclima msobo "magunga, i maigano a czy do tego nie moze być jescze yellow.Ach i chciałbym wiedzieć w jakiej ilości codzi mi o małe pysie. Liczę na Twojąi Waszą wiedzę i pomoc

Opublikowano

Z tych co masz to zostawiłbym (tak jak wspomniał florek)yellowy i maingano.I albo zrobił większe haremy w obrębie tych dwóch gatunków lub ewentualnie dokupił trzeci wszystkożerny gatunek np.C.afra cobue.

Co do ilości ryb w takim baniaku to imho ok.14szt.

Opublikowano
Posłuchałem "starego" hodowcy który mnie namówił na tzw przerybienie. Powiedział że pysie bedą spokojniejsze nie bedą tak walczyć o terytorium i nie będą agresywne itd Jak na razie wszystko jest ok, rybki mają do 4do 7 cm aci i nie widać wielkiej walki. Proszę o rade

Jeżeli nie chciałeś oglądać walk o terytorium, o pozycję w stadzie, to trza było kupić neonki. Zredukuj co masz, ustalą się haremy i ciesz oko....

I nie słuchaj. starych "hodowców", trzymaczy ryb.

Opublikowano

Dzięki Slawek za radę jakbym chciał neonki to na pewno bym sobie kupił. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć ale wczoraj kupowałem we wrocku piaskowiec (tanio) i zadałem gościowi to samo pytanie na temat obsady małych pysi w 240-tce i odpowiedz była jednoznaczna ze około 40 szt. I na pewno nie chciał zarobić na mnie bo powiedziałem że juz mam rybki. Nie jest to jakiś następny przypadek a co raz częściej spotykana opinia po za forum. A tu czytam ze max 15-18 szt i 3 gatunki.Dlaczego tak jest i są takie duże rozbieżności. Nie piszcie mi żebym nie słuchał "starych hodowców ,trzymaczy ryb" bo nie wierze ze Ci ludzie nie mają doświadczenia w hodowli przez ponad 30 lat. I bądź tu mądry... jak są dwa światy forum i hodowcy po za forum. A my młodzi dalej nic nie wiemy?.

Opublikowano

No cóż, są osoby które zatrzymały się w postępie akwarystycznym na etapie z przed kilkudziesięciu lat i dla nich mit że jedynym sposobem na ograniczenie agresji to przerybienie akwarium jest nadaj aktualny. Tak hodowali 30 lat temu i tak będą hodować nadal (bez urazy dla ich doświadczenia). To jak pewnie zauważyłeś, jest forum klubu miłośników tych pięknych ryb i staramy się zapewnić im jak najlepsze warunki, aby móc obserwować choć w przybliżeniu ich ciekawe naturalne zachowania. Staramy się czynić to nie poprzez zabijanie ich naturalnych instynktów przez tzw. "kontrolowane" przerybienie, lecz przez odpowiedni dobór gatunków pod względem diety, stopnia agresji, naturalnych zachowań ....

Mam nadzieję że wyjaśniłem to przynajmniej częściowo :)


PS Jak masz zamiar przekonywać nas że kontrolowane przerybienie jest lepsze to obawiam się że temat zostanie zamknięty bo był poruszany już wielokrotnie.

Opublikowano

Idąc tym tokiem rozumowania, auratusy można trzymać razem z mieczykami. W latach'80 kolega miał w 60 l - auratusy z gurami, mieczykami i jakąś inną pielęgnicą, była tam taka zupa rybna że dzisiaj wołała by to pomstę do nieba, jednak auratus w tym żył a gość do dzisiaj trzymając już inne ryby, śmije się w głos gdy mówię mu że nasze ryby nie miesza się biotopami.

Ale w końcu on trzymał i te ryby mu żyły - a nawet było im dobrze - w końcu się nawet rozmnażały.

Inni natomiast trzymają w 240 l 100 ryb i te ryby też się nie zabijają, a czasami jest im tak dobrze że nawet dochodzi do tarła.

Są i tacy którzy uważają że i kula jest odpowiednim miejscem dla ryb.

Te wszystkie opinie jednak odwołują się do doświadczeń różnych ludzi, ale na pewno nie do propagowanej przez nas "filozofii" dbania o nasze ryby, żadnego innego zdania nie usłyszysz od nikogo kto jest zaangażowany w ten klub dłuższy czas.

Pomimo tego, że i u nas czasem znajdzie się osoba która stara się coś takiego promować.

Opublikowano
Dzięki Slawek za radę jakbym chciał neonki to na pewno bym sobie kupił. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć ale wczoraj kupowałem we wrocku piaskowiec (tanio) i zadałem gościowi to samo pytanie na temat obsady małych pysi w 240-tce i odpowiedz była jednoznaczna ze około 40 szt. I na pewno nie chciał zarobić na mnie bo powiedziałem że juz mam rybki. Nie jest to jakiś następny przypadek a co raz częściej spotykana opinia po za forum. A tu czytam ze max 15-18 szt i 3 gatunki.Dlaczego tak jest i są takie duże rozbieżności. Nie piszcie mi żebym nie słuchał "starych hodowców ,trzymaczy ryb" bo nie wierze ze Ci ludzie nie mają doświadczenia w hodowli przez ponad 30 lat. I bądź tu mądry... jak są dwa światy forum i hodowcy po za forum. A my młodzi dalej nic nie wiemy?.


trzeba zadac sobie pytanie jaka wiedze maja ci takzwani hodowcy ,ktorzy niestety dysponuja tylko podstawowa wiedza tak mierna ze w hurtowni gosc mi wmawial ze mpanga i red top likoma to ta sama ryba a afry maja 1 wariant kolorystyczny , on siedzi w tym temacie 25 lat, ja siedze z 5 ale moje zainteresowanie co za tym idzie wiedza jest 10x wieksza niz jego i wielu wielu innych pseudo znawcow w skleach zoologicznych (dlatego tez zkwitowalem go smiechem i poradzilem zaktualizowac baze danych w glowie).

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Od lewa do prawa fajny pomysł. Kiedyś próbowałem coś takiego zrobić i nie udało mi się. Okazało się że mam za krótki baniak do symulacji takiego wschodu i zachodu albo za mało dałem ledów. Wysłane z mojego RMX3301 przy użyciu Tapatalka
    • Odnoszę się tylko do akwarium 180cm Jak chcesz połączyć L. Perlmutta, który dorasta raptem do 11cm. Z mdokami, które w moim akwarium samce mają po 18cm? Jeżeli chcesz coś w jasnym żółtym , złotym ubarwieniu, to zamiast Labidochromisów, proponuję nimbochromis venustus. A z mdoki są bardzo problematyczne w utrzymaniu ich w zdrowiu, oczywiście moim zdaniem i piszę tutaj tylko o moim doświadczeniu z tymi rybami. Pierwszy raz kupiłem stado 12ryb, po krótkim czasie zostało kilka szt. Które przeżyły do max rozmiarów. Później postanowiłem odbudować stado. Kupiłem kolejne kilkanaście rybek i wpuściłem do akwarium przejściowego, aby tam podrosły - padały jak muchy i po pewnym czasie nie zostało z nich nic. Nie poddałem się i długo szukając kupiłem kolejne 8szt. Takich odchowanych 8cm. (Ryby z Holandii) Aby je wpuścić od razu do dużego akwarium. Po 2mc z 8szt. Zostało mi 3szt i pływają do dzisiaj z 5 starszymi dorosłymi mdokami. Nie wiem, może tylko u mnie, ale te ryby są bardzo wrażliwe. Aby uzupełnić niebieski kolor w akwarium - samce i samice niebieskie, kupiłem stado cyrtocara moori. Kolorem tułowia nie odbiegają od ndok, lepiej pływają, bo mają temperament i przede wszystkim -nie zdychają. W dużym akwarium aktualnie pływa 5szt. Takich około 12cm. Dokupiłem też 16szt małych rybek, takich 3cm. Które aktualnie pływają samodzielnie w przedszkolu 200l mają już około 5-6cm i dalej rosną, w dodatku ani jedna z 16szt nie padła. Podrosną do około 8cm i wpuszczę je do reszty obsady. Ogólnie ryby z gatunków non - mbuna wolno rosną, a już cyrtocara wybitnie wolno rośnie. Do 0.5cm miesięcznie. W dodatku nie każdemu, podoba się garb tłuszczowy na czole tych ryb. Mi akurat się podoba.
    • Zgadza się, ale ja miałem na myśli początkujący z naszym biotopem.
    • Zdecydowanie, 3 to za dużo do Twojego akwarium. Skoro piszesz, że wolałbyś mniejsze gatunki, a więcej osobników, to na pewno odpada Acei, również dlatego, że po prostu rośnie za duży na ten litraż. Do Saulosi dobrym towarzystwem w Twoim zbiorniku byłby np. Labidochromis Perlmutt, fajna i ciekawa rybka. Możesz spróbować też że wspomnianym przeze mnie Maingano.  Dwa gatunki po 10-12 sztuk maluchów i celować w dwa haremy, po jednym z każdego gatunku.
    • Dziękuję za rady, jeśli zostanę przy 2 gatunkach, po ile sztuk może zostać? Czy 3 to już za duża liczebność?  
    • @Bartek_De założyłem że jak ktoś miał do czynienia "latami" z akwarystyką to już nie jest początkujący 😉😃
    • Też mi się tak wydaje, może Maingano do towarzystwa Saulosi, jeśli pozostać przy niebieskim?
    • Najprawdopodobniej w tak małym akwarium i źle dobranej obsadzie ryba jest nękana ewentualnie odczuwa pogarszanie się parametrów wody .  Masz ryby z różnych biotopów. Co się zmieniło? Zmieniło się to , że ryby dorosły , zmieniły się też parametry wody bo nie wierzę aby Twoja filtracja była właściwa patrząc na ten filterek. Tak jak napisał @yaroryby dorosły w złych warunkach i  się po prostu męczą  bo zmieniły się parametry i ubyło im miejsca .  Poczytaj wskazany link i zastanów się czy na pewno chcesz tak trzymać ryby i z jakiego biotopu. Nie chcesz się zrazić to działaj .
    • Poczytałem , poobserowałem, wziąłem też pod uwagę ryby, które mam w swoich zbiornikach.  Z uwagi że posiadam zbiorniki, w których posiadam młode  rdzawe, maingano, perlmutty, cynotilapie zebroides cobue (100x50x50 do likwidacji jeśli postawie 180cm) oraz w 120x50x50 copadichromis trewavasae lupingu oraz yellowy. To ostatecznie u mnie będą 2 akwaria. 120x50x50 oraz w/w 180x50x50.   Z uwagi że w 120cm mam copadichromis trewavasae lupingu wraz z yellowem od ponad 2 lat pora na jakieś zmiany. Nie ukrywam że z yellowami jestem już od blisko 4 lat i mi się przejadły. Także widzę 2 rozwiązania: -OPCJA 1 W 120x50x50 Zostawić copadichromisa trewavasae lupingu F1 dopuścić np. Labidochromis perlmutt (pasuje pod kątem żywieniowym) w miejsce yellowa.   A w 180x50x50 zrobić mbuniaka np. ze stadkiem acei luwala lub itungi. Do tego dokupić sobie "szefa" protomelasa steveni taiwan reef oraz z 2 gatunki mbuny pośród ryb: cynotilapia, maingano , rdzawy lub kolejne marzenie (Metriaclima msobo lub Fainzilberi)    - OPCJA 2  W 120x50x50 zrobić typową mbunę pośród rdzawego maingano cynotilapii.   W 180x50x50 zakupić placidochromisa mdoke white lips + aulonocare i np. dorzucić pasującego żywieniowo Labidochromisa perlmutta czyli zrobić non mbuniaka ale... wtedy muszę też sprzedać copadichromisy z 300l.  
    • No dobrze ale co się zmieniło co się dzieje tej rybce   
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.