Skocz do zawartości

Ogromne NO3-pomocy!!


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pewnie temat może być już nieaktualny, ale piszę o deni bo sam go "stworzyłem", gdy test sery pokazał piękny choć niepożądany głęboki czerwony kolor. ;) Prosty - rurowy. W hurtowni budowlanej kupiłem 50 metrów węża gumowego fi 10 mm, jedną końcówkę przyczepiłem do deszczownicy (zamiast zaślepki), na drugą założyłem strzykawkę /tę klasyczną od testów NO3/ Cały wąż wpakowany w karton. O wynikach poinformuję ;))

Opublikowano

Ja chcę zbudować denitrator według artykułu na stronie klubu,tylko poprostu nie mam czasu,sezon mi się zaczyna i nie mam się kiedy w ... podrapać,więc niestety chyba dopiero po wakacjach dam radę.Szkoda :( ale napisz juppi,jak u Ciebie to wyjdzie.


Dodam tylko,jeśli ktoś kiedyś będzie miał taki sam problem,jak ja i będzie czytał ten topic,to polecam ten wkład (JBL).Teraz będę go regenerował znowu.Obniża NO3,ale trzeba na to czasu i oczywiście regeneracji.Jednak pamiętajcie,to nie denitrator,nie oczekujcie zbyt wiele od tego wkładu (ale się wymądrzyłem :twisted::wink: )

Opublikowano
Dodam tylko,jeśli ktoś kiedyś będzie miał taki sam problem,jak ja i będzie czytał ten topic,to polecam ten wkład (JBL).Teraz będę go regenerował znowu.Obniża NO3,ale trzeba na to czasu i oczywiście regeneracji.Jednak pamiętajcie,to nie denitrator,nie oczekujcie zbyt wiele od tego wkładu


No ale cieszę się że jednak Ci pomógł i chcesz zwrotu kasy za to zę Ci go poleciłem i okazał się do bani :wink::D

Opublikowano

Nie no,ja wiem,że nie zawsze rady dawane na forum muszą akurat zadziałać bo tak i już. Trzeba brać pod uwagę,że coś się nie sprawdzi. U mnie coś tam działa i dzięki Wam za pomoc jeszcze raz :D

Opublikowano

po trzech dniach od startu z końcówki denitratora wylatuje woda z NO3 = 0. Zdecydowanie polecam. Sision - roboty z zamontowaniem dosłownie pół godziny. Koszt to ok. złotówka za metr bierzący gumowej rurki. Czyli całość wyjdzie taniej niż wkład JBL ;)

Opublikowano
po trzech dniach od startu z końcówki denitratora wylatuje woda z NO3 = 0. Zdecydowanie polecam. Sision - roboty z zamontowaniem dosłownie pół godziny. Koszt to ok. złotówka za metr bierzący gumowej rurki. Czyli całość wyjdzie taniej niż wkład JBL ;)


Napisz, jaki zbiornik, jaki przepływ w deni i z jakiego poziomu

na jaki poziom NO3 schodzisz w ciągu tygodnia.


Biorąc pod uwagę opisy z netu, to strasznie szybko ci wystartował,

jesteś pewien, że ta hurtownia budowlana nie sprzedaje węży

z gotowymi koloniami bakterii? :-)


Cały czas mam wątpliwości co do deni bakteryjnych, ze względu

na to, że woda z nich wychodząca jest praktycznie pozbawiona

tlenu, musi mieć tragiczny potencjał redox (określa przecież

zdolność do utleniania amoniaku do azotynów a azotynów do NO3).


A natlenić wodę do poziomu 6-8 mg/l przy 26 stopniach nie jest

jednak tak łatwo.


milc

Opublikowano

akwa 235 litrów, poziom NO3... hmmm pewnie trochę ponad 50 - ciężko ocenić kolor. kupno rurki, zalanie wodą z akwa, trochę cukru, trzy dni czekania i podłączenie (określiłem to wcześniej jako "start" - chyba błędnie, jeśli startem nazwać pierwsze zalanie węża). Po kolejnych trzech dniach: woda z węża (przepływ 12ml/ minutę - dzięki lekko przytkanej strzykawce ;>) NO3 wynosi zero... Test wody z akwa lekko pojaśniał (ae to pewnie też zasługa dwóch podmian wody po 25% w ciągu tygodnia i lżejszego karmienia ryb) - tak na oko między 30 a 40 mg/ litr. CZekam co dalej.

Opublikowano

aha - woda w kranie dziś ma ok. 10 mg/l. Tyle, że sie to strasznie waha. Jak pierwszy raz mierzyłem to się nie rózniła od wody akwariowej (stąd deni). Tak swoją drogą: ciekawe czy można przegiąć z podmianami? ;) Tzn. nie mam na myśli czegoś takiego, żeby ryby pływały w kranówie, ale /czysto hipotetycznie/: gdyby wymieniać 25% codziennie, albo co drugi dzień?? Pewnie by to zdestabilizowało wodę, co? Chociaż... gdy sie ma dobry, dojrzały biologiczny filtr? Tak tylko pytam ;))

Opublikowano

Sądzę,że nawet dobry filtr zew nie dałby rady z utrzym ywaniem parametrów ptzy tak częstych podmianach.Gdzieś tu na forum chłopaki całkiem niedawno pisali,że jak podmienisz ok.1/3 wody na tydzień to max,żeby parametry się ustabilizowały.Dlatego,kiedy coś złego dzieje się z wodą,nie można podmienić np 70% naraz.

Opublikowano

poziom NO3 w deni - nadal zerowy. Woda w akwa - NO3 = 5 mg/l.

No i w związku z tym pytanie: odłączyć deni jeśli spełnił już swoją funkcję? Czy może woda kapać za tło w dalszym ciągu?

Wodę w akwa natleniam deszczownią.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.