Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witojcie,


właśnie jestem na etapie zakładania 720l baniaczka.

Zastanawiam się nad obsadą i chciałbym poznać Wasze propozycje.


Od siebie dodam, że szalenie podobają mi się Tyrranochromisy, Aulonki i ryby o dyskotekowych kolorach :)


Napewno do tego baniaka trafia:

- 1+2 Socolofi

- 2+2 A. Calico

Opublikowano

ryby o dyskotekowych kolorach wszystkim sie podobaja


przy twoim litrarzu masz szerokie pole do popisu , mysle ze umchniesz tam wszystko co uda ci sie zdobyc

Opublikowano
Napewno do tego baniaka trafia:

- 1+2 Socolofi

- 2+2 A. Calico



I już źle zaczynasz,inne preferencje żywieniowe...


ryby o dyskotekowych kolorach wszystkim sie podobaja


Nieprawda,mnie akurat nie ruszają :wink:

Opublikowano

dyskotekowe kolory?

Do twojego baniaka wsadzilbym :drapiezniki Sciaenochromis fryeri 1+1 ,Capidochromis

Borley , jakas aulonocare sp.Red dragon 1+1 i 3 gatunki miesozernej mbuny yellow w ukladzie 3+9+ maingano 1x4 +C.afra jalo reef 3x6

Opublikowano
Napewno do tego baniaka trafia:

- 1+2 Socolofi

- 2+2 A. Calico



I już źle zaczynasz,inne preferencje żywieniowe...



Można to pogodzić , dobre karmy wieloskładnikowe , mieszanki dwu pokarmów.

Wielu ludzi ma mbuna i non mbuna i nic się nie dzieje.

Opublikowano

Moze zacznę od przedstawienia obecnej obsady i tego w jakim kształcie znajdzie się ona w nowym zbiorniku.


Obecna:


- 1 + 3 - Socolofi

- 2 + 2 - A. Red Rubin (a nie Calicio jak podalem)

- 2 + 5 - Red Red (w tym dwie OB Morph, kupione jako A. Red Rubin OB morph)

- 2 Moori - jeszcze nie wiem jakie płcie

- 1 samiec Haplochromis sp. 44 - ta ryba zaraziła mnie dyskotekowymi barwami :)


Zmiany:


- Być może zredukuje Socolofi, aczkolwiek nigdy nie miałem problemów z ich żywieniem.

- Zmniejszę ilość Redow do 1 + 4 (Ob Morph będzie do oddania)

- Napewno będę szukał dwóch samic dla sp. 44. Nie ma chłopak coś z życia :)

- Napewno będę szukał samic Moori, chcę mieć 1 + 2, obecnie chyba mam dwa samce....


Do zmiany baniaka zmusiły mnie ryby. Ostatni miesiąc de facto nie było mnie w domu, a ryby rosły.

Moori i samce Red Rubin urosły w ciągu miesiąca znacząco, do tego jedna z samic Red Rubin stała się samcem :)


Dywagacje:


- Zastanawiam się nad wpuszczeniem do zbiornika parki Tyrannochromis nigriventer. Taka osobliwa kontrola urodzin :) Mam świadomość, że czeka zabawa z kupnem żywca (neonków, gupików...). Zamiast Nigiventera kusi też Aristochromis christyi. Tylko gdzie to w polsce dostac.


- Kuszą mnie też inne dyskotekowe ryby, tylko przeraża mnie ich wielkość, często i gęsto doratają do 30cm i więcej.....

-

Opublikowano

Obawiam się, że drapieżniki, które wymieniłeś nie tylko będą kontrolowały przyrost, ale jak podrosną to "skontrolują" Ci większość populacji :mrgreen: . Te drapieżniki raczej tylko na zamówienie w sklepach wysyłkowych.

Opublikowano

Czemu nie rozwarzysz mniejszych drapieznikow Sciaenochromis fryeri i Capidochromis Borley rosna do 16-17cm a kontrolowac przyrost beda do tego zywca nie trzeba wystarczy dobra miesna dieta.

Do tego sa piekne i w miare latwo dostepne.

Opublikowano

W tyrranochromisie jestem zakochany. Jakiś czas temu dostałem dwie rybki, sp. 44 i tyrranochromisa.

Pływał u mnie całe dwa dni, zanim nie znalazłem chętnego na tego potwora.

Miał 12cm i musze powiedzieć, że jest sliczny. W zależności od humoru jest albo czarny, albo granatowy, ma piękny pysk i te murzyńskie wargi :)


Dlatego kusi, oj kusi :)


Borley i Fryeri już nie rzucają mnie na kolana, także dołączyły by do stada w przypadku konieczności kontroli urodzin.

Opublikowano
dyskotekowe kolory?

Do twojego baniaka wsadzilbym :drapiezniki Sciaenochromis fryeri 1+1 ,Capidochromis

Borley , jakas aulonocare sp.Red dragon 1+1 i 3 gatunki miesozernej mbuny yellow w ukladzie 3+9+ maingano 1x4 +C.afra jalo reef 3x6


Czemu nie rozwarzysz mniejszych drapieznikow Sciaenochromis fryeri i Capidochromis Borley rosna do 16-17cm a kontrolowac przyrost beda do tego zywca nie trzeba wystarczy dobra miesna dieta.

Do tego sa piekne i w miare latwo dostepne.



"Capidochromis Borley" a cóż to jest takiego? powiem szczerze, nie słyszałem o takim drapieżniku... może chodzi tu o Copadichromis borleyi? pewnie tak, no ale to nie jest drapieżnik, to gatunek należący do grupy Utaka i polecanie go jako eliminatora narybku, jest delikatnie mówiąc, nietrafione, owszem to w miarę duże ryby, ale odżywiające się w naturze planktonem i do rybożerców mu naprawdę daleko,


moim zdaniem 200 cm akwarium mimo wszystko jest za małe dla "prawdziwych" rybożerców z rodzajów Tyrannochromis, Aristochromis, Buccochromis itp. i dla stworzenia im właściwych warunków do w miarę bezkonfliktowego zamieszkiwania w akwarium, potrzebny jest znacznie dłuższy zbiornik

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Moim zdaniem, nie ma co chłopaka namawiać na jakieś duże akwarium. Niech zacznie spokojnie - akwarium 240l też już jest spoko na początek przygody. Można w nim śmiało trzymać 3 gatunki mbuna, zaznajomić się z biotopem, nauczyć obsługi akwarium oraz pielęgnować ryby. A jeżeli złapie bakcyla, to zawszę ten zbiornik można sprzedać i iść w większy. Co do nośności stropu - to uważam, za akwarium do 500kg. Może stać byle gdzie i każdy strop to wytrzyma. Oczywiście jak podłoga jest nie pewna, to można położyć płytę np. OSB 22mm. Tam gdzie ma stać akwarium, aby było stabilnie. Ja tak właśnie zrobiłem, tylko moje akwarium jest dużo większe, bo 1047l. Dom mam szkieletowy i u mnie strop też jest z płyty OSB. Inny przykład - czasami podczas imprezy rodzinnej siadają 4 osoby na wersalce, w tym może usiąść 3 grubych wujków. Wersalka jest wsparta tylko punktowo do podłogi i jeszcze nie słyszałem, aby ktoś z takim meblem spadł piętro niżej. Jak sobie składamy życzenia podczas no. Imprezy urodzinowej, to też czasami w kolejce czeka sporo osób w przedpokoju i jakoś nikt nie wpada do piwnicy. A czasami bywa, że jest między nami ktoś, który waży grubo ponad 100kg i stoi tylko na małej powierzchni swoich stóp 
    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.