Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam od trzech tygodni grupę 22 demasoni około 3-5 cm. Wybarwiły się tylko 3 reszta jest całkiem blada. Akwarium 240 litrów, pływają same.


Ph = 7,8-8,0

Temperatura 26-27 st.


Dlaczego i co mogę zrobić żeby nabrały kolorów??

Opublikowano

Całkiem blada tzn.?

Nie widać pionowych pasów czy są poprostu mniej wyraźne?

Moje już od 1cm są wyraźnie paskowane.

Jeśli nie widać pasów to to nie demasoni. Jeśli są słabo widoczne to nie czują się najlepiej, mogą być zdominowane, może za jasno w zbiorniku?

Opublikowano

Jak masz taką możliwość to wrzuć fotke akwarium do galerii, biały piasek może mieć na to wpływ, może jest za mało miejsc do schronienia się zdominowanych sztuk? Nie zauważyłeś zależności typu: bardziej agresywny (z regóły samiec) :arrow: konkretniej wybarwiony, uciekający po kątach (zdominowany samiec lub nie gotowa na tarło samica napastowana przez samca) :arrow: blada?

Z parametrami poza Ph i temp. jak stoisz?


Może jeszcze aarset coś Ci podpowie bo ma je dłużej, ja dopiero jakieś 1,5roku

Opublikowano

To prawda, że te ładnie wybarwione znalazły kryjówki i przeganiają inne ze swojego terenu, choć nie napastują ich jakoś strasznie, tylko przeganiają. Reszta pływa w zwartej kupie i nie ma za bardzo swojego miejsca. Ale jest ich dość dużo więc nie można powiedzieć że którykolwiek samiec je jakoś bardzo męczy.


Pozostałe parametry są w miarę ok, ale wg. paska 5w1, a nie wiem na ile można mu ufać :P


Zastanawiam się czy nie odłowić tych dominujących samców na jakiś czas i zobaczyć co się stanie, albo zrobię więcej kryjówek, ale boję się że wtedy ich już nigdy nie zobaczę.

Opublikowano

ja mam podobnie......

tyle że mam tylko 8szt i 2 są wybarwione ale u mnie są ok 2 tygodni jedzą śmiało pływają po całym akwarium i zero agresji zarówno wewnątrz gatunku jak i na zewnątrz wielkość 2,5-3cm. czekam może się to zmieni

Opublikowano
To prawda, że te ładnie wybarwione znalazły kryjówki i przeganiają inne ze swojego terenu, choć nie napastują ich jakoś strasznie, tylko przeganiają. Reszta pływa w zwartej kupie i nie ma za bardzo swojego miejsca. Ale jest ich dość dużo więc nie można powiedzieć że którykolwiek samiec je jakoś bardzo męczy.

Zastanawiam się czy nie odłowić tych dominujących samców na jakiś czas i zobaczyć co się stanie, albo zrobię więcej kryjówek, ale boję się że wtedy ich już nigdy nie zobaczę.

Moim zdaniem to normalna sytuacja. U mnie wybarwione samce obrały sobie groty i ich pilnują. Reszta ryb pływa tam, gdzie akurat zostały przegonione. Nie są może tak wybarwione jak "szefostwo" zbiornika, ale nie wyglądają blado. W tym przypadku sprawdza się opinia, że te ryby powinno się trzymać w większych grupach, gdzie agresja rozkłada się na więcej osobników. Odłowienie dominantów nic nie da, ich miejsce zajmą inne samce. To samo ma się ze zwiększeniem ilości "kryjówek". Napisałem w cudzysłowiu bo nie służą one słabszym rybom za schronienie lecz są zajmowane przez silniejsze samce. Ja bym na dzień dzisiejszy nic nie zmieniał, demasoni po prostu tak mają. To oczywiście tylko moja opinia, poparta ponad dwuletnimi obserwacjami jednogatunkowego zbiornika z tymi rybami.

EDIT: napisz coś więcej o zbiorniku, filtracji, pokarmach..

Opublikowano

Ja na chwile obecną mam około 15sztuk, 2 samce, 5 pewnych samic i około 7 za których nie dam głowy uciąć. Jeden z samców, pięknie wybarwiony, ma cały zbiornik pod kontrolą, drugi, zdominowany jest ciemnogranatowy ze słabo widocznymi czarnymi pasami, reszta ryb jest wybarwiona typowo na samice jednak tylko 5 nosiło, pozostałych pewien nie jestem bo są młode (uzupełniałem obsade).

Co ciekawe, dominujący samiec nie atakuje tych 5 samic, mogą wpływać bez przeszkód w centrum jego rewiru i może sporadycznie dostaną pstryczka. Największą agresje wykazuje w stosunku do tego granatowego zdominowanego samca który jest podobnych rozmiarów ale nie szczędzi też tych 7 pozostałych którym też często się obrywa, wszystkie jednak są wybarwione książkowo.

Jutro restartuje, zamierzam zostawić dominującego z tymi 5 samicami, zobacze czy zmieni się jego nastawienie w stosunku do nich.

Moim zdaniem z Twoimi rybami jest wszystko wporządku, może poprostu myślałeś że wszystkie będą miały barwy jak dominujący samiec? To se ne uda ;/

Opublikowano

Myślę, że warto jeszcze zwrócić uwagę na fakt, że zachowania tych ryb w zbiornikach jednogatunkowych różnią się od tych ze zbiorników w których pływają też inne ryby.

Opublikowano

Ja posiadam uklad 3+5 samiec alfa glownie skupia swoja agresje na 2 pozostalych ,czasem pogoni samiczki ,ktore jednak moga plywac po calym akwariumi raczej samice ustalaja hierarchie zenska,chociaz 1 najwieksza zdominowala rowniez najmniejszego samca.Za rowno najslabszy samiec jak i najslabsza samica sa blade, reszta ksiazkowa oczywiscie dominant ma najbardziej intensywny kolor.

Rowniez rozwazam pozostawienie 1x5 tylko obawiam sie ze samiec przeniesie swoja agresje na samice.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • AquaDan robi tła z kawałków, też mam od niego. U mnie szczeliny są troszkę mniejsze, takie maksymalnie do 0,5cm. Tło ściśle dolega do tylnej szyby, więc nie ma możliwości żeby coś wpłynęło za tło. Też mam komory filtracyjne u siebie i już kilka razy zdarzyło się, że ryba wskoczyła od góry, więc warto czymś to zabezpieczyć.
    • Nie wiem, jak to wygląda od tyłu, ile miejsca jest za nim. Widzę tylko front.  Jeśli przylega do tylnej szyby, to nie ma tematu. Natomiast jeśli jest przestrzeń za nim, to powinieneś jakoś uszczelnić te szczeliny.
    • Hmm, o tym nawet nie pomyślałem. Tło w miarę ściśle przylega... Ale jeszcze popatrzę. To pewnie tło z gotowych kawałków, na jakimś silikonie przyczepione? (Na pewno na czymś czarnym ). Zastanawiam się, czy by się dało je odkleić, lepiej spasować i przykleić ponownie... ALe może gra nie warta świeczki. ''może zaklej czymś od tyłu.'' - co masz na myśli? Nie bardzo rozumiem - od tyłu, czyli którędy mam się tam dostać?
    • @damian203 a dlaczego podmianka wodą po zmiękczaczu jest niemożliwa? W jeziorze woda jest raczej miękka, a zmiękczacz nie zmienia KH. A jak spuszczasz wodę z tego kranu zewnętrznego na zimę? Nie masz gdzieś drugiego spustu w domu?
    • Moim zdaniem powinieneś coś z tym zrobić. Młode ryby mogą tam się przedostawać i funkcjonować za tłem. Możesz nad tym nie zapanować. Spróbuj jakoś to uszczelnić, może zaklej czymś od tyłu.
    • Takie szczeliny spowodują, że maluchy będą miały się gdzie chować, a jeżeli tło odstaje od tylnej ściany akwarium to tam też będą mieć kryjówki 🙂
    • Dostałem dzisiaj serpentynit w Biskupicach, o. Wieliczki. Dzięki za rekomendacje!
    • Cześć i czołem, miło tutaj być Po wielu latach postanowiłem wrócić do akwarystyki i zrealizować swoje marzenie o afrykańskich pyszczakach. Na początek wyhaczyłem taki oto zestaw Juwela z drugiej ręki - a w nim już zamontowane 2 filtry wewnętrze, elegancko schowane pod tłem AquaDana. I teraz pytanie o to tło... Nie wiem, czy jest ono robione specjalnie do tego zbiornika, czy też było składane z poszczególnych elementów - ale mam wrażenie, że poszczególne elementy się trochę "porozjeżdżały" i powstały między nimi szczeliny. Pal licho że prześwituje to, co jest za akwarium - najwyżej dam jeszcze czarną tapetę, to nie będzie kłuło w oczy - ale czy takie długie i wąskie szczeliny nie stanowią niebezpieczeństwa dla ryb? Co z tym można zrobić? Czy też przesadzam z tym niebezpieczeństwem, lepiej zalać wodą i się nie przejmować? Z góry dzięki serdeczne za porady!
    • Witaj. Malawiana polecam. Mam od niego całą obsadę, byłem na hodowli, rozmawialiśmy dosyć chwilę. Godny polecenia. Współpracuje on z LUK&RAF, uzupełniają wzajemnie swoje oferty.  Żory również od wielu lat polecana na forum. Chociaż ma w ofercie raczej podstawowe gatunki. Oferta Malawiana i LUK&RAF znacznie szersza.  Co do kamyków, to najlepiej składy budowlane, sklepy ogrodnicze.
    • A jak z jakością rybek z Malawiana? Bo również szukam czegoś w okolicy Krakowa lub na Śląsku. Jeszcze rozważam Żory - https://pielegniceafrykanskie.pl/ I na Nowej Hucie w Krakowie jakaś mniejsza chyba hodowla jest - https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/1kEPF/ Jakieś zastrzeżenia do którejś z powyższych? A przy okazji, gdzie jakiś ładny serpentynit w okolicy dostanę?
  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.