Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tylko nienormalny doradza takie rzeczy!

Jak do worka! jak z buta!

Niech żyje , daj jakieś filmy , fotki różne to zobaczymy co sie dzieje.


Pewnie, niech żyje, nie pobiera pokarmu, zdechnie w mękach z głodu. afrazlikomy weź zacznij logicznie myśleć, wiele twych wywodów nie znalazło potwierdzenia w realnym świecie.. To nie Konami.. please....

Opublikowano
Sądzisz, że w przypadku tak małej ryby jesteś w stanie zabić ją jednym strzałem ? Podejrzewam, że nie..

Drobiazgi łapiesz jedną ręką i naciskasz mocno kciukiem za głową jednym ruchem i efekt ten sam. W życiu nie metodą osiedlowego dresa depcząc butem.. wybacz Sławek ale to jakieś nieporozumienie.

Opublikowano

Drobiazgi łapiesz jedną ręką i naciskasz mocno kciukiem za głową jednym ruchem i efekt ten sam. W życiu nie metodą osiedlowego dresa depcząc butem.. wybacz Sławek ale to jakieś nieporozumienie.


Ladnie i stosunkowo humanitarnie brzmi ta metoda ale jesli palec sie zeslizgnie? Niestety ale w stosunkowo krotkiej mojej karierze akwarytycznej mialem juz koniecznosc "uspienia" ryby. Nie bylo mi latwo (moze niemeska rzecz ale przywiazuje sie do stworzen, za ktore jestem odpowiedzialny), przeszukalem troche siec i wybralem metode wlasnie bliska temu co mowi Slawek - zawinac i uderzyc - tylko nie butem ale wybralem mlotek gumowy. Przy tym rozmiarze ryby moglbym ja ewentualnie mocno scisnac palcami ale :bolaloby: mnie (rybe byc moze tez) bardziej niz to co wybralem.


PS. Jestem zdania, ze jesli rzeczywiscie ryba oddycha powinno sie ja jak najszybciej przedstawic ekspertom z forum, ktorzy ocenia jej stan. Ja kiedys prawie skazalem rybe na straty poniewaz plywala (wlasciwie wisiala) bez pletwy prawie pionowo. Jendak doradzono mi aby dac jej szanse. Posluchalem i ryba zyje - plywa normalnie.

Opublikowano

co mnie dziwi, to to że inne ryby jej nie podskubują, 30 godzin to w końcu niewiele więcej niż jedna doba, więc ja starał bym się przenieść ją do innego zbiornika, użyć troszkę soli i pozostawił bym ją troszkę w spokoju, nie skreślał bym tak szybko ryby, tym bardziej że pysie to twarde ryby, jednak stan jej by nie ulegał poprawie też bym skrócił jej cierpienie.

Opublikowano

Jak napisał yaro daj jej szansę.

Ja miałem już inkubującą samice saulosi bez płetw leżącą na boku na dnie akwa prawie bez ruchu i wyszła z tego...

...bez mojej ingerencji.

Jak chcesz jej pomóc to przenieś do małego dobrze natlenionego zbiorniczka i czekaj.....

Opublikowano

Widzę, że tok dyskusji skierował się raczej na sposób uśmiercenia ryby niż na próbę wyjaśnienia przyczyn jej stanu. Jednakże chciałbym na tym zakończyć - pacjent zmarł wczoraj.

Jednocześnie chciałbym się podzielić moim zdaniem co do przyczyn śmierci ryby, otóż uważam, że z całą pewnością została ona pobita i zamęczona. Wnioskuję tak na podstawie obserwacji obecnej zbiornika. Mój jedyny samiec saulosi najprawdopodobniej wybrał sobie kolejna samiczkę do zamęczenia bo ugania się za nią bez przerwy, a zabawa ma charakter raczej agresywny. Zachowanie to zaobserwowałem dopiero teraz, mam nadzieję że ,,młody'' trochę uspokoi hormony.

Opublikowano
A może to zamęczenie spowodowała nieodpowiednia aranżacja zbiornika?

Mało kryjówek , źle "wyznaczone" rewiry...? Może daj fotkę?



Bzdura. Pyszczaki mają to do siebie, że jak się uwezmą na jakąś rybę, to ją zamęczą tak czy siak.

Równie dobrze mogła być to wina złych parametrów wody, którą kolega wlał nieświadomie z podmianką, wina ...... gdybanie nic nam nie przyniesie.. Zajechały ją i tyle... To nie neonki...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
    • Zabawa z żywicą a502ps: https://forum.klub-malawi.pl/topic/21578-jak-używać-purolite-a520e/page/13/#elControls_394430_menu Zwiększyłem podmianę wody do 7,7l/h (140% tygodniowo). Fosforany po tygodniu spadły do 0,8ppm. Przez tydzień pracował dodatkowo filtr 1 mikron na drugiej pompie. Woda czysta, ale przy ciemnym pokoju - widoczna mgiełka w skupionych stożkach światła z ledów wzdłuż akwarium. Wystarczy zapalić światło w pokoju by  znikła. Najwyraźniej to granica związana z samą wodą kranową (nadal idzie przez filtr ceramiczny, który powinien wyciąć wszystko powyżej 0,3 mikrometra) i filtracją biologiczną/karmą. W planach pozostawienie większej podmiany niż 1,2 l/h (20% tygodniowo przez ostatni rok).
    • Nasz klubowy kolega Timi klei dobre akwaria -Akwaria.pro Przy tym wymiarze, co Ty zamierzasz kupić, to od kogo byś nie kupił, to będzie dobrze. Oczywiście o ile ktoś ma doświadczenie w klejeniu akwari
    • Cześć. Od jakiegoś czasu myślę nad nowym akwarium - 120x40x50, z tym że tutaj (dla mnie) już zaczynają się schody - ciężko jest mi znaleźć jakąś zaufaną firmę, do tej pory patrzyłem i najbardziej zaufany wydaje mi się Myciok, z tym że szukając po internecie byłem w stanie znaleźć różne opinie - na tym forum głównie pozytywne i wystawione nie aż tak dawno temu, więc możliwe że jest u tej firmy lepiej niż było, ale byłem w stanie też znaleźć opinie nie aż tak przychylne więc na dwoje babka wróżyła (jak dla mnie). Dodatkowym pytaniem dla mnie jest tutaj czy szyba 8mm będzie wystarczająca, ale to nie jest tutaj aż tak ważne. Do tej pory byłem w miarę przychylny akwaplastowi (ze względu na cenę), ale przemyślałem i w razie nieszczelności mógłbym mieć małą powódź w pokoju, czego wolałbym oczywiście uniknąć. Z góry dzięki za jakieś nakierowanie, bo rzeczywiście ciężko mi jest spośród firm na naszym rynku wybrać, a co do Mycioka już kiedyś słyszałem pozytywne opinie więc może rzeczywiście zamówienie akwarium u niego wyszłoby najlepiej.
    • Moja a502ps coś nie działa. A502e usuwała żółtawą barwę wody. Ta nie. Może sprzedawca się pomylił ?  Jak u Was ? EDIT: Sprzedawca wyklucza pomyłkę ze względu na kolor żywicy. Być może słaby przepływ przez żywicę, jak pływa w ruchomym złożu. Wrzuciłem do solanki. Zobaczymy co z tego wyjdzie... EDIT2: Po kilku godzinach w solance przesypałem połowę do drugiej skarpety (luźniejsze upakowanie żywicy) i po wypłukaniu, obie skarpety do filtra. Już działa. Subtelne żółtawe zabarwienie widoczne po długości zbiornika zniknęło po 12 h. Zakładam, że przepływ przez żywicę był za słaby. Stężona solanka po regeneracji - prawie czysta. Przy wydajnej filtracji (fluidyzator K1 40l z gąbką 30ppi na pompie) - ta różnica w zabarwieniu to jedyny benefit stosowania tej żywicy. Woda nie jest bardziej klarowna niż bez.
    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.