Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
.a co zrobie z taka ilością młodych hmmm sam narazie nie mam pojęcia!!!


To nie odławiaj ich,po co masz mieć problem.Jeśli masz wykrystalizowane haremy to zostaw je w ogólnym baniaku,pewnie i tak jakiś procent narybku przetrwa....

Opublikowano

miałem 2 samice maingano w jednym kotniku i się nie tolerowały a dokładnie jedna drugą mocno atakowała, więc wykonałem "zaporę" z siatki ogrodniczej o drobnych oczkach przyklejonej do stelaża. W taki prosty sposób je rozdzieliłem i jedna była w jednej połowie zbiornika a druga w drugiej całośc obsługiwał jeden filtr wewnętrzny.

Opublikowano

Ja przeniosłem kiedyś dwie inkubujące samice Saulosi do kotnika 70l.

Takiej zadymy to ja nawet między samcami nie widziałem.

Lały się jak najęte łącznie z wyskakiwaniem z baniaka.

Przedzieliłem je kawałkiem plexi - nic nie pomogło, dopiero jak okleiłem plexi czarną folią nastał spokój.

Opublikowano

Mam jeszcze jedno pytanie, a mianowicie: odłowiłem już dwie samiczki bo widac młode w pysku i ile może matka trzymac je w pysku jak już się wykluły z jajeczek ???

Opublikowano

Zalezy w jakiej sytuacji.Jezeli samica jest w kotniku sama i nie ma wedlug niej zadnego zagrozenia dla narybku to wypusci szybciej, jezeli jest np. w akwa gdzie sa inne dorosle ryby to trwa to miesiac a czasami nawet dluzej.

Opublikowano

Samiczki są same, znaczy jedna w jednym kotniku, a druga w drugim, i tak się właśnie zastanawiam bo wyłowiłem je w sobotę bo wtedy pojawiły się już rybki w pysku, dziś w sumie dopiero wtorek, ale nie mogę się doczekac :)

Opublikowano

Dodatkowo zaobserwowałem,że młode w prawie tym samym wieku(może 1dzień różnicy),są dość agresywne do młodych od innej samicy,wzajemnie się "eliminując"....


Gdy w kotniku pływały młode od jednej samicy takiego zachowania nie było...


Miał ktoś podobne obserwacje?

Opublikowano

Dziwne wydaje mi się określenie "eliminacja" przy tak małych rybach.

Pamiętaj że zawsze (no może prawie zawsze) w pierwszych kilku dniach pada kilka maluchów i nie łączył bym tego z agresją...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.