Skocz do zawartości

Mały problem z szybko rosnącymi pociechami... Co zostawić?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich...

Na początek po krótce moja historia - na początku roku zrobiło mi się trochę wolnego od pracy i postanowiłem wrócić do akwarystyki (po przygodzie paroletniej jako nastolatek) lecz tym razem wreszcie do wymarzonych pielęgnic. Działając lekko w pośpiechu i przy pomocy niekompetentnego sprzedawcy w lokalnym sklepie wylądowało u mnie w domu 100x40x45 akwa z 4x labidochromis carelueus i 3x neolamprologus brichardi... Żeby tylko zacytować pana: -To dobrane gatunki, u mnie pływają drugi miesiąc i wszystko jest ok...


Rybki były naprawdę małe, po ok.3cm jak je brałem i naprawdę był spokój, księżniczki z Burundi szybko przejęły wszelkie budowle skalne i dopóki yellow labs trzymały sie z daleka od grot wszystko było ok...

Pomijam już tutaj fakt mojej niewiedzy i że Malawi/Tanganika zestaw do czego doszedłem po wylądowaniu na różnych forach.

Tak czy inaczej układ wypalił, ryby mają sie znakomicie o czym przekonało mnie wspaniałe wybarwienie yellow labs i niezapowiedziane małe Brichardis...

Po 3 miesiącach wyczytałem na forach że aby ożywić górne partie zbiornika wspaniale sprawią się Pseud.Acei których kupiłem 4 sztuki w rozmiarach dziecięcych jak reszta...


TERAZ MÓJ PROBLEM...

Minęły następne 3 miesiące, wszystko rośnie jak na drożdżach i dojrzewa, Acei pływa z ikrą w pysku...

Oczywistym jest że muszę się pozbyć jakiś gatunków ale ciężko mi to przychodzi bo generalnie mógłbym zostać przy każdym z nich a najlepiej przy 2... Tylko rozmiary tego akwa... Czy Acei sobie poradzą w nim z żółtkami?

Ciekaw jestem waszych opinii. Dzięki za lekturę tekstu... :D


Dorzucam zdjęcie na szybko żeby dopełnić obraz sytuacji...

post-9950-14695712596462_thumb.jpg

Opublikowano

wybacz ale co nie powiemy pewnie i tak nie weźmiesz tego do siebie.

Dla mnie do pozostawienia nadaje się tylko yelowek, chyba ze chcesz iść w stronę tangi.

Opublikowano

Po pierwsze jak sam wiesz to powinienes sie zdecydowac albo na Malawi albo na Tanganike, tutaj nikt ci nie "przyklasnie" z taka obsada.

Pierwsze ktore powinny opuscic to akwarium sa P.Acei.Po pierwsze sa zdecydowanie za duze, a po drugie najlepiej wygladaja i sie czuja w wiekszej grupie, tutaj troche wiecej na ich temat.

Jak juz sie pozbedziesz Acei, to zdecyduj czy ma to byc malawi czy tanga i oddaj ktores z pozostalych ryb, jezeli pozostaniesz przy malawi to po oddaniu Acei i ksiezniczek, bedziemy myslec dalej.

Opublikowano
wybacz ale co nie powiemy pewnie i tak nie weźmiesz tego do siebie.

Dla mnie do pozostawienia nadaje się tylko yelowek, chyba ze chcesz iść w stronę tangi.



:shock: Skąd to przeświadczenie? Przecież zapytałem o opinie... :wink:


Rozumiem że dla Acei zbiornik jest zdecydowanie za mały (?) bo faktycznie rosną szybko, moje mają już jakieś 7cm i samica inkubuje właśnie, to największa bolączka bo wyglądają naprawdę imponująco, do tego czują się narazie wyśmienicie, są wszędzie i ożywiają bardzo zbiornik.

Narazie zaczekam aż będą młode, mam mały zbiornik 30l w którym kuruje się po walkach jeden samiec yellow (ogon prawie cały już odrosnął :D)

i wtedy zobaczę co zrobię...

Ciężkie wybory przede mną...

Opublikowano

No to pięknie się teraz porobiło... Okazało się że 2 z moich Acei są samicami bo pływają już z pełnymi pyskami ikry, pozostałę 2 to samce.

Teraz będę musiał chwilę poczekać aż będą młode zanim je odłowię bo jakoś tak mi nie w smak je oddawać do sklepu z ikrą...

Zrobię przedszkole w małym akwarium w którym wykurował się już yellow.

Może ktoś z londyńskich członków tego forum byłby zainteresowany czterema 7cm Ps.Acei?

Opublikowano

No ja właśnie szukam Acei tyle tylko że widziałem już duuuużo acei kiepskiej "jakości" i jestem skierowany raczej na F1.

W chwili obecnej najbardziej poszukuję C. zebry chilumba "Maison Reef".

Koresponduje z jednym kolesiem który ma F1 ale będzie chciał je sprzedać na początku września.

Gdzie kupowałeś te Acei?

Opublikowano

RadoHC: przeczytaj sobie regulamin forum. Miejsce zdjęć jest w galerii. Jeżeli zasadne jest umieszczenie ich na forum to muszą być "zawieszone" na zewnętrznym serwerze. Jesteś nowy więc tym razem nieoficjalne ostrzeżenie :wink:

Opublikowano

Dlaczego jednak został usunięty cały post razem z odpowiedzią dla Kunty? Hmm... Lack of professionalism? ;)


Ryby były zakupione w centrum w Aquatic Design Centre na Great Portland Street, moje uważam za bardzo ładne okazy, postaram się powrzucać zdjęcia do galerii ale zobaczymy jak pójdzie, nie robiłem jeszce tego...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.