Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

napiszcie proszę jakie znacie filtry wewętrzne o przepływie rzędu 1000 - 1500 l/h których ni trzeba wyciągać z akwarium podczas czyszczenia.

Tak sobie wyobrażam że gdybym miał wyciągać cały filtr do czyszczenia to miałbym problem z kablem przeciągniętym przez otwór w pokrywie i w szafce.

Szukam filtra wewnętrznego do 240 który można rozebrać pod wodą i wyciągnąć tylko koszyki z gąbkami.

Tak ma np Tetra IN 1000 ale mówicie że do 240l za mała.

Opublikowano

Trochę dziwne pytanie...żadnego filtra który posiadałem(wiepro,resun,atman)nie wyciągałem z akwa.Wystarczy reklamówka(jednorazówka),zanurzyć ją w akwa,nałożyć na gąbkę,odpiąć i finito.

Opublikowano

Czyli twierdzisz że każdy filtr bez problemu można rozbrać pod wodą.

Ściągam koszyki wyciągam gąbki i zostaje sam napęd z wirnikiem przyklejony do szyby.

Nie byłem pewien czy np w takim fluvalu da się to bez problemu zrobić.

Opublikowano

Ja miałem Tetrę IN1000 i zawsze wyjmowałem ją z baniaka i na zewnątrz rozpinałem (chociaż przewód również miałem przeciągnięty przez pokrywę.

Później miałem głowicę z gąbką i jak wspomniał Perez666 - reklamówka i po kłopocie.

Teraz mam narurowce i w ogóle nie muszę łap pchać do akwa bo tylko odkręcam korpus i wymieniam wkład (chociaż tego rozwiązania osobiście nie mogę polecić bo wciąż jest w fazie testów, a stopień mojego zadowolenia jest niesatysfakcjonujący.

Opublikowano

Tetra niby też ma odłaczane koszyki ale kunta pisze że i tak wyciągał cały więc dalej nie wiem czy w ten sposób można dobrze wyczyścić filtr. Wiem że i tak raz na jakiś czas trzeba wyciągnąć też wirnik bo obrośnie ale chyba nie trzeba tego robić co każde czyszczenie.

Opublikowano

Napisalem ze wyciagalem bo mi po prostu bylo latwiej wyciagnac caly filtr.

Jezeli umiescisz filtr za kamieniami to troche kiepskim rozwiazaniem bedzie odpinac zaczepy pod woda, a jeszcze gorszym zaczepiac je, biorac pod uwage niewielkie pole manewru.

Opublikowano
Jezeli umiescisz filtr za kamieniami to troche kiepskim rozwiazaniem bedzie odpinac zaczepy pod woda, a jeszcze gorszym zaczepiac je, biorac pod uwage niewielkie pole manewru.


Fakt,było trochę problemu z zaczepianiem koszyków,przy gąbce było o wiele łatwiej.Cieszę się że to już przeszłość,narurowce są o wiele wygodniejsze...

Opublikowano

Ja do tej pory mam w zbiorniku weipro i resuna.Do czyszczenia wyciągam je ze zbiornika,i nie mam żadnych problemów z przewodami,a też przechodzą przez otwory w pokrywie.Ale mimo to jest to kłopotliwe.Niepotrzebnie zajmowane jest miejsce w akwarium,niepotrzebne wkładanie rąk do wody,a co za tym idzie to niepotrzebny stres do ryb.Odchodzę wiec od filtrów wewnątrz zbiornika na rzecz filtracji narurowej. :)

Opublikowano
Ja do tej pory mam w zbiorniku weipro i resuna.Do czyszczenia wyciągam je ze zbiornika,i nie mam żadnych problemów z przewodami,a też przechodzą przez otwory w pokrywie.Ale mimo to jest to kłopotliwe.Niepotrzebnie zajmowane jest miejsce w akwarium,niepotrzebne wkładanie rąk do wody,a co za tym idzie to niepotrzebny stres do ryb.Odchodzę wiec od filtrów wewnątrz zbiornika na rzecz filtracji narurowej. :)


Ja wlasnie wczoraj powrocilem do glowicy z gabka.

Dolozylem ja do filtracji narurowej bi mi kupska po baniaku lataly jak byla sama narurowa.

Dzis jast miodzio - chodza dwie I jest dobrze.

Pewnie bedzie tak do czasu zakupu porzadnej pompy o przeplywie ok 5000lph bo sama pompa CO to dla mnie lekkie nieporozumienie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jak w temacie kupie Pseudotropheus sp acei Luwala Reef , najlepiej dorosłe osobniki , młodzież też wchodzi w grę. 😀 
    • Dzięki za rozwianie wątpliwości. Cieszy mnie, że zielenice tak wystartowały. Możliwe, że niebawem zamontuje troche mocniejsze światło żeby jeszcze im w tym pomóc. Nie będę przesadzał bo akwarium i tak stoi frontem do okna północnego. Jeśli chodzi o to czemu czekałem rok to po prostu w tamtym roku zrobiłem 3/4 roboty i odsunąłem akwarium na dalszy plan. Musiałem pozałatwiać sprawy i rozwiązać problemy, później sam nie wiem czemu czekałem. Ważne, że w końcu są ryby i wszystko dobrze się kręci
    • To są normalne zielenice, za 2-3 miesiące będziesz miał kamienie pokryte pięknym, zielonym zamszem. Sinice tworzą takie paskudne szaro-turkusowe plechy, od razu widać, że to jest coś, czego nie chcesz w akwarium.  Bardzo fajne rumowisko, ale dla czego aż rok czekałeś? Zwykle akwarium jest dojrzałe po miesiącu.
    • Witam serdecznie, mam zapytanie odnośnie czegoś, co porasta kamienie w moim malawi.  Jeśli chodzi o temat glonów i tego typu rzeczy jestem zielony w temacie. Moje akwarium etap okrzemków przerabiało dosyć dawno temu i wyglądało tak: Długo chodziło bez mieszkańców. Po około roku, gdy kamienie były już czyste wpuściłem ryby. Wydarzyło się to dwa tygodnie temu i akwarium z takiego: zmieniło się na takie: Na żywo dużo lepiej widać zieleń, jest jej bardzo dużo. Podejrzewałem, że jak zasiedlę akwarium to pojawią się też glony. Dodatkowo akwarium stoi na przeciwko okna północnego więc dostaje sporo światła. Nie mniej jednak nadal zastanawia mnie czy to mogło stać się tak szybko. To, co skłoniło mnie do napisania tego postu to dziwne punkty na omawianych kamieniach. Występują z różnorodną częstotliwością i odbiegają kolorem od reszty zielonych porostów na kamieniach. Tutaj fotki: Chodzi mi o te niebieskawo-zielonkawe kropki. Jestem wzrokowcem a ten kolor wydaje mi się mało naturalno-bezpieczny(?) I zacząłem się lekko martwić. Wolę dmuchać na zimne i dowiedzieć się od ludzi bardziej doświadczonych. Co to może być? A przede wszystkim czy to powód do zmartwień? Jak mówiłem - o ile ryby i samo malawi pod względem wiedzy nie jest mi obce tak glony to inna para kaloszy. Z góry dziękuję za pomoc. 
    • Dziękuję za pomoc , postanowiłem do tych karm , które już mam , czyli do : Tropical Spirulina Forte 36% i Tropical Pro Defence S, dokupić Tropical D-Allio plus (będę podawał raz w tygodniu ), oraz Hikari Vibra Bites . No i może przetestuję też Aller Futura ex. , zobaczymy czy i u mnie , będzie ona równie chętnie zjadana przez ryby. I jeszcze taka karma, jak Naturefood Supreme Plant M, stosował ktoś ?
    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
    • Tego nie wie nikt.  Zależy od układu skał, przebiegu filtracji, pokarmów, ryb itp itd Jeżeli z czasem będziesz miał problem to dokupisz i tyle Polecam Tunze 6045
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.