Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam akwarium 160X55X60 w sumie 500l kamienie żwirek troche piasku i troche roślin:) rybki: ok 8 red-red 3 acei 6 yellowków 2 elongatusy 5 maingano i jakieś 4 (chyba bastery) popełniłem błedy w zakupie ryb.... co chyba sami dostrzegacie...:/ planuje poprzerabiać obsade i zakończyc na 4/5 red-red, 3/4 ecei, 5/6 maingano, 6 yellow, 4/5rdzawych, 5/6 saulosi i jak dobrze pujdzie to jakieś aulonki... aktualne zbedne ryby planuje sprzedać lub oddać do sklepu:/ co sadzicie o tym pomyśle...?? jakie macie pomysły na pokarm dla pysi staram sie urozmaicac... karmie je spirulinka, pokarmem dla pyszczakow i od czasu doczasu komarem co jeszcze polecacie makaron...?? szpinak....?? sałata....??

Opublikowano

Witam, mysle, że w tych dwóch tematach znajdziesz potrzebne Ci informacje odnośnie pokarmu.


http://forum.klub-malawi.pl/viewtopic.php?t=738


http://forum.klub-malawi.pl/viewtopic.php?t=373



Ja osobiście pozostałbym tylko przy Aulonkach, na upartego mógłbyś pokusić się o trzymanie w.w gatunków, ale już bez Aulonocar, no ale ja ekspert nie jestem więc moze koledzy siewypowiedzą

Opublikowano
a co aulonki przeszkadzaja.....??

raczej nie chodzi o przeszkadzanie, tyle że Aulonocary i Mbuna to różne grupy ryb i pogodzenie ich nawzajem nie jest takie łatwe i najczęściej lepiej jest zwłaszzca dla kogoś z mniejszym doświadczeniem malawijskim wybrac którąś z tych grup a nie je mieszać, co nie jest oczywiście zabronione ale wcale nie jest proste. Jako że temat jest dość rozłegły i komplikowany to polecam lekturę, całkiem niedawno zresztą na łamach klubu-malawi "Harisimi" opublikował świetny artykuł o tej tematyce

http://www.klub-malawi.pl/artykuly_klub ... mbuna.html

miłego czytania.

Opublikowano

kosta one się powybijają.... heh tyle samców ja mam narazie 3 wybarwione i juz jest kłopot w akwa o długości 150cm... Proponuje Obsade jednogatunkową :) z któymś z wybranych przez ciebie gatunków lub np z wyzej mynienionymi aulonkami

Opublikowano

Przy takiej długości zbiornika proponuję max 5 gatunków.Zostaw red redy,maingano,caeruleusy.Mi osobiście Acei się nie podobają,więc ja by m ich nie trzymał w akwa.Jeśli Tobie zależy na nich,to już masz cztery gatunki.Zostaje Elongatus.Wiesz,jaka odmiana?jaka by ona nie była, 2 sztuki to zdecydowanie za mało.Łącznie powinieneś ich mieć ok.6-7sztuk. Aulonocar bym nie dawał po pierwsze z powodu wymienionego przez marsa, po drugie to byłby 6 gatunek w Twoim akwa.Czyli za dużo....

Opublikowano
Przy takiej długości zbiornika proponuję max 5 gatunków.Zostaw red redy,maingano,caeruleusy.Mi osobiście Acei się nie podobają,więc ja by m ich nie trzymał w akwa.Jeśli Tobie zależy na nich,to już masz cztery gatunki.Zostaje Elongatus.Wiesz,jaka odmiana?jaka by ona nie była, 2 sztuki to zdecydowanie za mało.Łącznie powinieneś ich mieć ok.6-7sztuk. Aulonocar bym nie dawał po pierwsze z powodu wymienionego przez marsa, po drugie to byłby 6 gatunek w Twoim akwa.Czyli za dużo....


sadze ze 6 gatunkow moze i daloby rade lecz bardziej bym sie skusil do tego co napisal sision...


zostaw sobie 5 gatunkow:

red/red

maingano

saulosi

caurelusy

socolofi


tak by bylo dobrze oczywiscie wszystkie w haremach 1+3 badz cos kolo tego :D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.