Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

O ile pamiętam to zblizjąc się do widma naturalnego komponuje się ledy z czerwonych, zielonych, bialych i bursztynowych (jesli czegoś nie pomyliłem/pominąłem).

I czy przypadkiem z tego typu diod nie sa zbudowane te nowoczesne do morskich o polowe oszczedne (reklamowane gdzies na targach) ?


Ja u siebie odpaliłem dwie "Żarówki" typu pharox (led), lepiej się sprawdziły jak poprzednie źródła światła, i w sumie 12W.

Jedna wada : dość drogie, ale bezpośrednio na 220.

Opublikowano

Do solniczek daje się diody o jak najwyższej temp. barwowej , tak aby wypadkowa wychodziła pow. 16000K inaczej w baniaku strasznie żółto.

Opublikowano

To nie jest takie proste w kwestii "nasze subiektywne odczucia estetyczne" VS "zapotrzebowania widmowe organizmów".

Tu nie ma równości, i nie będzie, my jestesmy zwierzaki lądowe,a nawet wśród lądowców nasze odbierane spektrum widmowe jest dość ograniczone.

Z ledami w kwestii spektrum jest znacznie gorzej pod tym względem niż z zamierzchłymi źródłami światła, poniewaz są bardzo wąskowidmowe.

Więc w zastosowaniach akwarystycznych czy roślinnych problemem nie jest tylko ich moc użyteczna.

Oczywiście ten problem dotyczy głownie roślinnych,ale nei wiem czy i w morszczakach nie jest wymagane bogatsze widmo w zalezności od gatunku glonów (w tym symbiotycznych).

Opublikowano

Drak , Ty sobie teoretyzujesz , a nad akwariami morskimi wiszą te lampy już dawno i korale sobie rosną i rosną.... nie przejmując się tym :mrgreen:

Opublikowano

A one powiadasz tak sobie rosną nie przejmując się, no tak to proste i wielce pocieszające zarazem.

Wszystko jedno co, byle dużo.

Opublikowano
A one powiadasz tak sobie rosną nie przejmując się, no tak to proste i wielce pocieszające zarazem.

Wszystko jedno co, byle dużo.



W sumie nie takie proste:)

Dla takich efektów trzeba było jednak zrobić trochę lamp , które się nie nadawały , by dojść do takich jakie są teraz:)

Opublikowano

Daaaaaaawno temu natknalem sie na jedna sie mysl starych akwarystow - "mało wazne jakie, wazne ile".

Osobiscie uwazam, ze w tym tkwi bardzo duzo prawdy. W moim poprzednim zbiorniku, ktore bylo typowym holendrem, byl tylko jeden problem - wzrost roslin. Wszystko roslo tak szybko, ze nie bylem w stanie znalesc czasu aby to wszystko wycinac.

Wszystko to roslo na sporej liczbie dziadowskich swietlowek ktore teoretycznie byly na maxa do dupy dla wzrostu roslin... W efekcie (wg mnie) wyszlo ze wiecej kiepskiego swiatla daje lepsze efekty niz troche mniej idealnego.

Czyli teza z samego poczatku potwierdzila sie...


Przynajniej dla mnie... :P


A jesli chodzi o ledy to osobiecie uwazam ze nawet dzis ledy byly by w stanie wyprzec swietlowki gdyby bylo na maxa jasno powiedziane "jakie ledy", "ile sztuk", "w jakich proporcjach"... Przekichane jest to ze aby dojsc do jakichkolwiek wnioskow/efektow trzeba wydac na testy fure kasy.

A swirow takich jak ja - ktorzy wywalo 200zł tylko po to aby zobaczyc jak pare diód swici nie ma wiele (szczegolnie w PL)...






P.s. z gory przepraszam jesli jakas czesc postu jest bez sensu - jest mocno pod wplywem... :]

Opublikowano

http://strony.aster.pl/faolan/dobor-swietlowek.htm

Bardzo ciekawe gdybania na temat ilość vs jakość lampek, które rzuca światło na ten kontrowersyjny temat :) Pan dowodzi tam,że markowe kolorowe świetlówki służą głównie celom estetycznym konkludując tak


To kolejny dowód, że wybór świetlówki o odpowiednim widmie nie jest dla "podwodnego ogrodnika" kluczową decyzją. Chociaż w słabiej oświetlonych akwariach warto zadbać o jak najlepszą charakterystykę widmową zastosowanego oświetlenia, rezultaty równie dobre - jeśli nie lepsze - uzyskamy po prostu zwiększając ilość dostarczanego światła.
Opublikowano

dla producenta roślin ma ogromne znaczenie jakość. Każda dodatkowa świetlówka to kolejne W mocy, a to przekłada się bezpośrednio na koszty produkcji.

Opublikowano

Do tego trzeba jeszcze doliczyć koszty wymiany firmowych dedykowanych roślinom po jakimś czasie vs wymiana tanich przemysłowych rur, ale faktycznie cena energii może być kluczowa dla opłacalności biznesu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tak. To się wszystko zgadza, ale Sebastian ma ceny bardzo zaporowe. Ostatnio poszukiwałem Dimidiochromis strigatus - wycenił mi parę ryb 11-13cm na kwotę 400zł ryby f-1 Jacek Stuś z Żor. Ma dobre jakościowo ryby, ale fosorochromisow niestety nie ma w ofercie. W cichlidenstadel ryby są w cenie 30% tego co np.  w tanganika Konin Ale wysyłka bardzo droga.  Więc. Sam już nie wiem, gdzie teraz pozyskiwać dobrej jakości ryby 
    • Potwierdzam. Kupiłem u Sebastiana ryby do obecnego zbiornika. Są naprawdę ekstra. Szczerze mówiąc to po "wypadnięciu" z obiegu TAN-MAL to gatunki mniej popularne jest możliwe dorwać tylko u Sebastiana.
    • Tanganika-Konin. Sebastian Januszkiewicz, kupowałem kilka razy, ryby bardzo dobrej jakości.
    • Hej podpowiedzcie gdzie teraz najlepiej kupować ryby? Tan mal nie działa niestety.  A tam były F1  Jestem z Tychów ale może być wysyłka. Czy np aquapet będzie ok?  cichlidenstadel ale wysyłka droga. Słyszałem też o kimś z Czech/Słowacji I o Jacku z Żor. Chciałem Fossorochromisy stado + jeszcze max 2 gatunki (akwa 300 x 80 x 75) , musze obsade zmienić bo mdoki zostały przy tarle Protomelas taeniolatus powybijane jak zresztą część reszty ryb. Jakis agresywny mi się trafił (a ma już 17-18cm) Dzięki
    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.