Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!


Chciałem się dowiedzieć czy nie zaszkodzę w prawidłowym rozwoju swoim rybą, dolewając raz na tydzień złotej symfonii ? Ponieważ mam tylko Non-mbune ,wiec posiadam w akwarium Kryptokoryny,chcę polepszyć ich rozwój, i przy okazji też zielsko w hydroponice dodając tego specyfiku... Co sądzicie ? I jak czy parametry wody się nie zmienią ? Z góry dzięki za pomoc.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Też mam hydroponikę w akwa i zielska za nic nie chcą w niej rosnąć. Akwarium stoi w dość zaciemnionym miejscu- może przez to. Też zakupię tą symfonię- może coś pomoże.

W jakiej dawce to stosować-tak jak podają sprzedawcy 1 ml / 60 litrów ????

Opublikowano

Żaden kwiat nie będzie rósł bez światła, więc symfonia tu nic nie da. U mnie hydroponika rośnie w oczach. Może masz rośliny za głęboko wsadzone w keramzyt? Korzenie mają być tylko delikatnie zanurzone w wodzie.

Opublikowano
W jakiej dawce to stosować-tak jak podają sprzedawcy 1 ml / 60 litrów ????


Na początku możesz nawet lać 1ml/50l.Jak będą widoczne efekty dawkę możesz zmniejszyć do 1/100.Ja tak stosuję na porost glonów.

Opublikowano

Całkowicie ciemno to nie mam nad akwarium, po prostu nie stoi bardzo blisko okna. Dodatkowo doświetlam lampką 40W. Rośliny to skrzydłokwiat i jakaś paproć, z ziemi, ale myślę kupić coś w sklepie "hydroponika" w Krakowie. Może rośliny z wody będą lepiej rosnąć. Być może mam je trochę za głęboko wsadzone w kermezyt, spróbuję dosypać go trochę więcej do donicy i wyciągnąć rośliny.


Dziś zmierzyłem no3 w kranówce- jest masakra- około 40mg, w akwarium niedługo po podmiance 50, 60mg i rośnie.

Slawekosw- napisz jak u Ciebie to wygląda- jak dużo dobrze rozwijające się rośliny są w stanie obniżyć NO3?

Opublikowano
Całkowicie ciemno to nie mam nad akwarium, po prostu nie stoi bardzo blisko okna. Dodatkowo doświetlam lampką 40W. Rośliny to skrzydłokwiat i jakaś paproć, z ziemi, ale myślę kupić coś w sklepie "hydroponika" w Krakowie. Może rośliny z wody będą lepiej rosnąć. Być może mam je trochę za głęboko wsadzone w kermezyt, spróbuję dosypać go trochę więcej do donicy i wyciągnąć rośliny.


Dziś zmierzyłem no3 w kranówce- jest masakra- około 40mg, w akwarium niedługo po podmiance 50, 60mg i rośnie.

Slawekosw- napisz jak u Ciebie to wygląda- jak dużo dobrze rozwijające się rośliny są w stanie obniżyć NO3?



Tez nie mam tak duzo swiatla jak Slawek.

Jesli chodzi o rosliny i mala ilosc swiatla, zasadz sobie trzykrotki. Te nawet na betonie beda rosly

https://ssl.allegro.pl/listing.php/sear ... trzykrotka

i np dracene Sandera "lucky bamboo" https://ssl.allegro.pl/listing.php/sear ... category=0


W przypadku doniczki rosliny sa wazne, ale uwazam ze wazniejsze jest tych kilkanascie litrow zloza (w zamknietych filtrach nie ma roslin). Nim nalezy sie zajac szczegolnie. Tutaj proponuje zmiane sposobu nawilzania

- z pionowym przeplywem (zraszane)

- z poziomym przeplywem (przelewowe - u mnie swietnie funkcjonuje)

Nie mam opini nt napowietrzania zloza, choc to temat moze byc ciekawy.


W przypadku absolutnej doraznej tragedii....... gabka jest dobra na wszystko

Opublikowano

U mnie hydroponika nie jest doświetlana, za to stoi ok 3m od okna na południe. Rośnie w niej skrzydłokwiat, trzykrotka, bambus. No3 spadło z 50 do zaledwie 5, po 2 tyg. bez podmian max.10. Maszyna działa :D aaa...i nie jest zraszana, po prostu woda wlewa się kolankiem. Jak chcesz to wieczór wrzucę aktualne foto.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.