Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam na wstępie chciałbym się przedstawić. otóż mam na imię Marcin swoją przygodę z Malawi zacząłem jakiś rok temu. jakiś większych sukcesów w hodowli nie miałem na może poza masowym mnożeniem się acei :). Prywatnie mam 28 lat i mieszkam w bardzo bliskiej okolicy Lublina a zawodowo pracuję jako inżynier serwisu sprzętu rolniczego.


Wracając do rozpoczętego wątku Drodzy forumowicze potrzebuję porady odnośnie max wagi jaką mogę obciążyć moje 240l akwarium (120x40x40) grubość szkła 8mm obecnie na akwarium znajduje się pokrywa ważąca ok 10kg [center:17dh8ufz]000_0497?[/center:17dh8ufz]

Chciałbym dołożyć sobie 20l filtr hydroponiczny ale jakoś nie bardzo wyobrażam sobie obsługę akwarium z półką tuż nad tą pokrywą dlatego wymyśliłem sobie że postawie filierek bezpośrednio na pokrywie a to będzie jakieś 20kg czyli łącznie uwzględniając jeszcze jakiś zapas na akwarium miało by stanąć ok 35-40kg. I tu moje pytanie czy akwarium wytrzyma. Dokładniej bardziej by mi się rozchodziło czy ktoś z was ma aż tak obciążone akwarium. jak to wpłynie na obciążenie szkła gdyby to było puste akwarium to wiadomo że samo szkło wytrzyma ale tu dochodzi jeszcze siła ciśnienia zwiększające podatność szkła na wyboczenie (tak to się chyba nazywa o ile dobrze pamiętam z czasów studiów).


Pozdrawiam Makary

Opublikowano

Oki z tym to się zgodzę nie boje się o dno bo na dnie mam ok 60kg kamulców + piasek itp. czyli całkiem fajny ciężar. boje się że jeśli obciążę od góry akwarium to jednak ścianki nie wytrzymają zarówno naporu wody jak i ciężaru pokrywy chodziarz to niby tylko (przy założeniu że pokrywa + filtr waży 50kg) 0,16kg na cm długości ścianki.

Pozdrawiam Makary

Opublikowano

Skąd te dziesiątki kilogramów, po co? Te rośliny będą w kamieniach czy żwirze,liczyłeś wagę doniczki napełnionej całej wodą? To może być system z keramzytem,jakąś watą,kulkami styropianowymi czy czego się tam używa w ogrodnictwie + kilka cm wody pod korzeniami i cała historia.Jeśli ten filtr nie będzie monstrualnie ciężki może stać i na poprzeczkach.

Opublikowano

oki może i racja filtr to 20l keramzytu + rośliny jakby co mam ubezpieczone miszkanie tak że mogę zapoznawać akwa z młotkiem także jakby co to zwalę na Was :P

Pozdrawiam

Opublikowano

nhehehe na stali to ja się znam ale niestety szkło to dla mnie czarna magia wiem tylko że są niemiłosiernie twarde a co za tym idzie kruche jeśli ciśnienie wyboczy taką szybę minimalnie to jakikolwiek ciężar spowoduje że woda będzie coraz bardziej „wypychać” szkło do tego stopnia że szybka się „złoży” tak przynajmniej mi się zdaje ale co tam filierek już stoi na pokrywie jeszcze tylko muszę ją odrobinkę przerobić aby rurki przepuścić może macie jakieś patenty bo mi zaczyna brakować pomysłów na rozwiązanie pozwalające na szybką i wygodne podłączanie filtra np po podmianie wody. Zaczynam się zastanawiać nad szybkosłaczkami ogrodniczymi ale jakoś nie mam przekonania lub drugi pomysł to złączki skręcane i montowane na sztywno z pokrywą ale to dopiero przyszłość


Pozdrawiam Makary

Ps. dzięki za szybkie odpowiedzi

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.