Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No to ok, napisze jeszcze raz - yelow miałeś na złej diecie, w dodatku jeden z osobników wzbudza pewne wątpliwości co do gatunku/płci/jakości/pochodzenia. Może to jest jakiś bastard - samiec i to on jest prawdziwym sprawcą inkubacji? Masz co do tego pewność? Widziałeś jaka ryba wyciera samice? Skoro już wiesz, że dieta jest nieodpowiednia, w jakim celu odławiałeśinkubujące samice? Przecież młode chociażby z tego powodu nie są w pełni wartościowe. Biorąc pod uwagę te dwie rzeczy, to co zrobiłeś z młodymi - sprzedałeś?


Sposób, beztroska postępowania z yelow, pokazuje co się będzie działo z melanochromisami... A zresztą argument, że zostanie jeden samiec i tak jest decydujący i to, że go nie przyjmujesz świadczy najlepiej o Twoim podejściu.


ps. jeszcze wracając do wczesniejszych postów:

zasugerowalem sie tym co napisal wczesniej chyba w innym watku sam prezes klubu...mysle ze gosc wie co napisal...

Daniel napisał gdzieś, że obsada maingano + johani + auratus, jest bardzo dobrze dobrana? Chmmm.... jestem w szoku :D

Opublikowano

greghor - wiem od ktorego samca sa mlode bo widzialem jak sie tarly. co do bastarda yellow?? hem nawet jakbym nie widzial to czy przypadkiem nie sa one bezplodne?? i w czym dieta obniza wartosciowosc nowo przybylej mlodzierzy??tymbardziej ze yellow nie jest calkowicie miesozerca a wszystkozerny z przewaga miesa a jezeli piszesz do mojego postu to powinienes doczytac... co zrobilem z mlodymi?? na razie maluchy sobie siedza w kotniku i rosna zdrowo...co do wypowiedzi prezesa klubu to dotyczylo bastardow co wlasnie zaargumentowal przypadkiem trzymania melanochromisow. w tekscie bylo cos o tym ze ryby daltonistami tez nie sa bo kazda z samic ma kompletnie inne kolory a i pomiedzy samcami tez jest wielka roznica wiec mi nie gas a sam poszukaj :twisted:

kunta - dzieki za namiary na stronke...super sprawa i ceny maja spoko...600l bedzie mnie koszt grosze wiecej niz dalem za 170:D

perez - (z jakiegos powodu najbardziej licze sie z twoim zdaniem :D) majac drugie sporo wieksze akwa jak bys poukladal obsade... 2 zbiornik bedzie mial okolo 200/60cm (lub 240/50 ale jamnik ciezej ulozyc w srodku)

kunta - jeszcze ty bys mogl cos podpowiedziec bo zapewne orientujesz sie jak z dostepnoscia pysi w uk :/ ciezko, ciezko...

Opublikowano

kunta - dzieki za namiary na stronke...super sprawa i ceny maja spoko...600l bedzie mnie koszt grosze wiecej niz dalem za 170:D



Nie ciesz się za szybko - mi za dostarczenie 5x2x2 stopy zawołali jakieś 150 funtów więc już zaczyna się robić mniej kolorowo.

Poszukaj na eBayu - ja kilka baniaków już tam kupiłem i nie narzekam - ostatnio wyrwałem 450 w świetnym stanie za 62 GBP.

Opublikowano

a gdzie ty mieszkasz i gdzie jest siedziba tejze firmy??...moze jakby zadzwonic i umowic sie na odbior?? a ebay sprawdze...upatrzylem sobie bodajrze 6/2/2 stopy :D piekna moze byc sprawa i o ile dobrze pamietam licza sobie cos kolo 230f...ale zobaczymy...jeszcze mam przed soba przeprowadzke na wiekszy dom i narodziny coreczki :D ze 2 miechy zejdzie a jakby cos czesc obsady u kumpla angola moge przechowac...ma dojrzewajacy zbiornik ok 250l i nie wie co jeszcze wlozyc ale na pewno chce african cichlids :D zarazliwa sprawa

Opublikowano

Ja mieszkam na północy północnego Londynu - Cockfosters.

Co do tej firmy to:

- ciężkawy z nimi kontakt - dłłłłłłuuuugo odpisują na maile albo i wcale.

- ciężko znaleźć namiary na nich - czyt. adres - ja po wielu mękach i poszukiwaniach znalazłem info że są gdzieś z centrum wyspy.

- możesz znaleźć ich ogłoszenia na http://www.aquarist-classifieds.co.uk


Dobra kończymy ten OT bo nam zaraz wykasują :-)

Skąd Ty jesteś?

Opublikowano

Niedaleko konsulatu RP - Great Portland Street, Crews Hill - północ Lonynu - mała wioska z mnóstwem sklepów ogrodniczych i 5 akwarystycznymi (świetny wybór), cała sieć Maidenhead aquastics.

Opublikowano
majac drugie sporo wieksze akwa jak bys poukladal obsade... 2 zbiornik bedzie mial okolo 200/60cm (lub 240/50


Tu już jest spore pole do popisu,musisz się określić co ma tam pływać(non-mbuna,mbuna roślino- czy mięsożerna).Wspólnymi siłami na pewno dobierzemy sensowną obsadę :wink:

Opublikowano

chce mbune...z non mbuny podoba mi sie tylko fryeri i cielaczek :D ale tu mam maly problem z dostepnoscia gatunkow...z tad proba utrzymania kilku odmian melanow...ale jeszcze sie wszystko zobaczy

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.