Skocz do zawartości

filtr fluval 104


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

proszę o radę jakie wkłady stosować w filtrze dla pyszczaków saulosi.na razie mam-na dole wata perlonowa i ceramika do zanieczyszczeń mechanicznych-2 komora wkład do zatrzymywania azotanów i azotynów firmy hagen green x-na samej górze wkład ceramiczny biologiczny na bakterie.oprócz tego są 4 gąbki. akwarium długości 80cm,pojemność 112 litrów.obsada to na razie 10 rybek ok.4-5 cm.wiadomo będzie selekcja po podrośnięciu.działa również dodatkowe napowietrzanie.dziękuję za odpowiedż.

Opublikowano

Do saulosi stosuje sie takie same wkłady jak do innych pyszczaków :wink::D . a tak na poważnie to trzeba by było rozważyć kwestje czy ma to być jedyny filtr w Twoim akwa, bo moim zdaniem jest to za mało jak dla pyszczaków, zwłaszcza że pyszczaki dość brudzą wodę więc filtr typowo mechaniczny by się bardzo przydał. Dopuki jest to jedyny filtr to możesz zostawić tak jak jest a jak wkłady grenn x się zuzyją to je wywal a w ich miejsce dosyp ceramiki tej na "bakterie" :wink::D

Radzę Ci jednak abyś zakupił jakiś filtr wewnetrzy aby dobrze zbierał zanieczyszczenia mechaniczne i wtedy możesz czyścić go co tydzień przy każdej podmianie wody bardzo dokładnie, natomiast na zasys kubełka załozył prefiltr z jakiejś gąbeczki, wtedy możesz też wywalic tą watę z dołyu i np dolny koszyk zasypać ceramiką tą "mechaniczną" jak napisałeś a pozostałe dwa koszyki ceramiką biologiczną i filterek będzie działał dośc długo beż konieczności otwierania i czyszczenia co bakteryjka wyjdzie tylko na dobre a jedynie co tydzień przeczyścisz prefiltr na rurce. ihmo jak dla mnie taki tandem sprawdza sie najlepiej.

Opublikowano

do tego fluvala dokupiłem filtr wewnętrzny aqua szut junior o przepustowości 0-500l/h.co sądzicie otym filtrze?sądzę że teraz na mój zbiornik to wystsrczy.

Opublikowano

Coś mam nieodparte wrażenie że ten szut junior ma dużo mniejszą moc coś koło 200-300 l/h a nie 500 l/h chyba że to nowszy model i tak ma. Ja akurat filtrów tego producenta nie używam i może nie jest to mercedes ale niektórzy szuta tez chwala - co do filtra wewnetrznego zresztą nie ma wiele wymagań bo ma dobrze mieszac wodę w akwa i wychwytywać syfy, jeżeli spełnia te zadania to jest OK. Więc teraz na kubełek zakładj prefiltr i "śpij" spokojnie :D

Opublikowano

masz rację jest to chyba nowy model.produkcja z tego roku.pełna nazwa to junior plus.ma dwie komory filtracyjne.wjednej są gąbki,a w drugiej mniejszej dałem parę bio-kulek.

Opublikowano

No to jak ma dwie komory i 500 l/h to super :D taki tandem to spoko

Kubełek przeznacz w 100% na oczyszczanie biologiczne czyli z czasem zasyb go w całości ceramika tak jak pisałem powyżej "np dolny koszyk zasypać ceramiką tą "mechaniczną" jak napisałeś a pozostałe dwa koszyki ceramiką biologiczną " tylko pamietaj o prefiltrze na zasysie.

Natomiast wewnetrzny jak masz dwiek komory to możesz zostwić tak jak masz choć biokulki to jak przełozysz do kubła to on spoko to akwa uciagnie a wtedy niech szut tylko czyści mechanicznie. Możesz np w dolna komorę wsadzic gąbke o "rzadką" a górną "gestą" wtedy nie bedzie sie tak szybko zapychał a jednocześnie świetnie czyscił - dodatkowy plus tego że ma dwie komory to to że w razie jakiś problemów w jedna komorę zawsze możesz coś włozyć np węgiel aktywny czy coś innnego bez potrzeby ingerowania w kubełek.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.