Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No toż pisałem już! pompa c.o - 150 zł, 3 korpusy narurowe - 120 zł, trochę rurek pcv, wkłady sznurkowe. I tak : 2 korpusy dajesz jako mechaniki, potem odwrócony korpus jako Fbf i ta dam ! w 500 zł sie śmiało zamkniesz a masz biologie i mechanike jak ta lala :wink:

Opublikowano
No toż pisałem już! pompa c.o - 150 zł, 3 korpusy narurowe - 120 zł, trochę rurek pcv, wkłady sznurkowe. I tak : 2 korpusy dajesz jako mechaniki, potem odwrócony korpus jako Fbf i ta dam ! w 500 zł sie śmiało zamkniesz a masz biologie i mechanike jak ta lala :wink:

A do 500 l 3 korpusy to nie mało? Przecież 3 korpusy mają mała objętość

Opublikowano

Spokojnie 2 korpusy do mechaniki dadzą radę i w 700 litrach. Chodzi tylko o częstotliwość wymiany wkładów, co przy przerybionym akwa może następować co tydzień (koszt 3 zł). Co do biologii to Fbf z korpusu - jak wyżej. Jeżeli chcesz,zleć szklarzowi sklejenie większego fbf'a a zapłacisz tyle co za gotowy korpus pcv.

Btw. skąd wysnułeś wniosek, że jest za mała " powierzchnia" - co rozumiesz przez słowo "powierzchnia" w przypadku filtra bio i mech ?

Opublikowano

Robienie fbf z szyb stanowczo odradzam, już bujałem się tym tematem.Ciężkie, toporne i bardzo podatne na uszkodzenia jak to szkło :/ Lepiej już zrobić to prościej z jakiegoś plastikowego pojemnika. Jeśli nie chcesz bawić się w kombinowanie rurek i przyłączy to można dostać gotowy na ebaju za nieduże pieniądze, np. z serii lifeguard.

Opublikowano
A do 500 l 3 korpusy to nie mało?

wystarczy

widzę, że trochę cię paraliżuje liczba 500 litrów - uwierz, że to nie jest wcale duże akwarium, o czym sam się z czasem przekonasz :D a wydajność nawet sporego mechanika można zaprzepaścić zbyt dużą obsadą i nadmiernym karmieniem - wszystko musi odbywać się z umiarem

Opublikowano
Spokojnie 2 korpusy do mechaniki dadzą radę i w 700 litrach. Chodzi tylko o częstotliwość wymiany wkładów, co przy przerybionym akwa może następować co tydzień (koszt 3 zł). Co do biologii to Fbf z korpusu - jak wyżej. Jeżeli chcesz,zleć szklarzowi sklejenie większego fbf'a a zapłacisz tyle co za gotowy korpus pcv.

Btw. skąd wysnułeś wniosek, że jest za mała " powierzchnia" - co rozumiesz przez słowo "powierzchnia" w przypadku filtra bio i mech ?



No tak. W takim razie nie widzę sensu budowy ogromnych sumpów , skoro można to zastąpić 3 korpusami. Nie mówiąc oczywiście o chowaniu sprzętu w sumpie.

Chyba ze coś źle myślę.

Opublikowano
No tak. W takim razie nie widzę sensu budowy ogromnych sumpów

to już zależy od ciebie, pytałeś czy 3 korpusy wystarczą więc odpowiadam, że tak, a jeżeli chodzi o inne typu sump to zacytuję Tobie zdanie z pewnego ciekawego artykułu o filtracji "Jeśli zapytamy o nią dziesięciu akwarystów, usłyszymy dziesięć różnych opinii. Każdy hobbysta uważa, że jego system filtracyjny jest najlepszy i dla tego poleca go innym"

reasumując, jeżeli zapytasz o daną opcję to ktoś kto ją stosuje lub stosował i miał dobre efekty to ci powie, że to jest dobre, ale nie znaczy to, że inny wariant jest bez sęsu


polecam, artykuł pojawił się w AkwaForum 2, pt. "Filtracja w praktyce, akwarium pełne pyszczaków", G.Reclos, F.Panis, F.Zezza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
    • Obsada jest ok moim zdaniem. Dodałbym jeszcze sciaenochromis fryeri. Pytanie, czy będziesz miał możliwość zakupu ryb z rozpoznaną płcią. Ja bym celował w jak największą liczbę samców, przynajmniej po 4 z każdego gatunku, wtedy agresja fajnie się porozkłada i będziesz miał piękną obsadę. Przy delikatnym przerybieniu samic wcale nie musi być więcej niż samców. Jeśli chodzi o mbunę Yellow to proponuję układ z samymi samcami, u mnie pływają 3 sztuki już dwa/trzy lata, pięknie wybarwione, biją się ale póki co bez większych szkód. Jeśli chodzi o copadichromis, to celowałbym bardziej w borleyi "Mbenji", Virginalis gold może się nie wybarwić w tej obsadzie.   
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.