Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

no i mamy nieco inną odpowiedź na pytanie w wątku: "czy pyszczaki da się nakarmić do pełna" :)

ten na pewno nigdy nie da się przekarmić


a tak na serio to nie wydaje mi się żeby zatwardzenie miało mieć taki efekt na zachowanie ryby, wydaje mi się, że to jakaś "awaria wewnętrzna", być może na skutek uszkodzenia ryby w trakcie połowu w sklepie bądź transportu lub złego/pechowego wpuszczenia ryby do akwa, nie wyskoczyła tobie ta ryba np. podczas wpuszczania jej do akwa?

Opublikowano

nie nie wypadla nigdzie, zanurzylem worek z woda w zbiorniku i po 10min wypuscilem razem z woda,

a bylem dzisiaj w zoologicznym i typ twierdzi ze musiala sie gdzies uderzyc lub inna ryba ja mocniej uderzyla i ma blonnik skopany, mowil zeby odlowic i unicestwic, ja mysle ze jednak ja zostawie moze przezyje :)

Opublikowano
typ twierdzi ze musiala sie gdzies uderzyc lub inna ryba ja mocniej uderzyla i ma blonnik skopany, mowil zeby odlowic i unicestwic

powiedz mu, że jeżeli jest porządnym i uczciwym sprzedawcą to niech ją tobie wymieni na zdrową i niech tego labeo weźmie z powrotem - swoją drogą skubany (labeo) ma silne nerwy bo przepływa sobie obok yellowka jak gdyby nigdy nic :)

ryba najwyraźniej ma kłopot z płynięciem w dół bo kiedy podpływa do góry to jakoś sobie radzi, a w momencie kiedy chce wrócić robi .... to coś, wątpię żeby jej kiedyś przeszło ale mogę się mylić

Opublikowano

błonnik :lol:

błędnik

i tak nie o to chodzi

stawiam na pęcherz pławny, który decyduje o pływalności pysia i jest w pewien sposób połączony z przełykiem (w przypadku pysków nie powinien, ale nie wiadomo co się stało), dlatego kłopoty podczas pobierania pokarmu

Opublikowano

problem z pęcherzem pławnym nie objawiałby się kręceniem bączków tylko problemami z poziomem/pionem pozycji i zmianą wysokości.


Błędnik również odpada IMO bo wtedy problem nie ograniczałby się jedynie do jedzenia.


Ryby reagują w ten sposób na ból i to jest możliwą przyczyną, co ten ból wywołuje to już inna sprawa.


Lichy: a jak pływa po akwarium to na całej wysokości? w góre w dół bez problemów?

Opublikowano

pęcherz odpowiada właśnie za pływalność rybska - głównie chodzi o zmianę głębokości czyli tak jak sugerujesz, że kręcenie bączków może być spowodowana bólem ale ten ból może być spowodowany kłopotami z pęcherzem pławnym czyli chcąc się zanurzyć zmienia się ilość gazów w pęcherzu i ... boli

niech zamieści kolega film z yellowkiem kiedy go nie karmi - to wykluczy niektóre wątpliwości

Opublikowano
Fakt - zapalenie pęcherza mogłoby wywołać ból i przyczyniać sie do "bączków" Stąd moje pytanie o to jak ryba pływa w zakresie wysokości



do wczoraj plywala normalnie i wszedzie, gora czy dol tak samo, dzisiaj juz caly czas przy dole , no max do polowy zbiornika i nawet przy karmieniu nie podplywala wyzej tylko czekala na to co spadnie, i tu przy dole jak nie bierze pokarm to juz nie "fika" , no moze zdazylo sie ze 2 razy ale to na chwile i nie widzialem dokladnie czy po zlapaniu pokarmu czy tak bez nczego


jutro postaram se zamiescic filmik z zachowaniem bez pobierania pokarmu,

nom a racja chodzilo mi o blednik:P nie czepiajcie sie literowek :P pozdr

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Obsada: Aulonocara fire fish + Aulonocara ob marmalade Polecicie dietę? Hodowca (z Żor) polecił mi Discus red booster granules dla lepszego wybarawnienia.
    • Ooo... mam blisko do kolegi, 1,5h drogi i oglądanie na żywo 😉
    • Tło jest kosmiczne! Jak byś chciał to mogę Ci przywieźć do Częstochowy kilkanaście sztuk Tramitichromis intermedius kambiri (jestem w każdy poniedziałek) . Mają około 1-1,5 cm. Oczywiście za darmo  
    • Rewelacyjnie wygląda nowa odsłona👍 wszystko się ze sobą ładnie zgrywa. Tło chyba wyszło z pod ręki AquaDan? Sądząc po aranżacji celujesz raczej w non mbune🙂
    • @ziemniak Świetnie to wygląda, ta duża ilość roślin na górze też. 👍 Doniczki nie przeszkadzają w obsłudze akwarium, stojąc na szybach nakrywkowych? Jeśli jest nieco miejsca z tyłu nad akwarium, to pomyślałbym o dorobieniu 1-2 niewielkich modułów do przyklejenia na ścianę, jakby przedłużenia skał ponad powierzchnię wody - moim zdaniem wyglądałoby obłędnie. I hydroponikę zrobiłbym na całej długości, tak jak masz teraz te rośliny. 😀 Takie korytko, coś jak u mnie, no ale trzeba by robić pokrywę. P.S. Zdjęcia znad jeziora, w stopce - też świetne. 💪
    • Tło zarośnie glonami i będzie wyrywać z butów. Super. Kto robił Ci tło, czy to dzieło Twoich rąk? 
    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.