Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

OBSADA 120x50x50 300L 2 gatunkowa agresywna dla zaawansowanych, z P. DEMASONI w ukladzie 3x5/9 + 1x3/4 drugiego gat.


1.p.demasoni+melanochromis auratus

2.p.demasoni+melanochromis johannii

3.p.demasoni+melanochromis cyaneorhabdos

4.p.demasoni+Msobo Magunga

5.p.demasoni+Pseudotropheus polit

6.p.demasoni+Pseudotropheus socolofi

7.p.demasoni+Pseudotropheus.elongatus spot

8.p.demasoni+metriaclima lombardoi

9.p.demasoni+metriaclima greshakei

10.p.demasoni+Labidochromis hongi

Obsada dobierana pod wzgledem diety , temperamentu ,nadajaca ciekawy kontrast. Sa to gatunki wybranych pyszczakow u ktorych , samce nie dadza sie zdominowac. Beda pelnic fukcje alfa i dominowac w zbiorniku, celem zlagodzenia agresji wewnątrzgatunkowej u p.demasoni.

Do 375l mozna laczyc wszystkie 3 gat z wyzej wymienionych ,starajac sie jednak nie laczyc jednej grupy np.melanochromisa.

Opublikowano
Obsada dobierana pod wzgledem diety , temperamentu ,nadajaca ciekawy kontrast. Sa to gatunki wybranych pyszczakow u ktorych , samce nie dadza sie zdominowac. Beda pelnic fukcje alfa i dominowac w zbiorniku, celem zlagodzenia agresji wewnątrzgatunkowej u p.demasoni.


Fantasmagoria. Jak samce innych gatunków mają wpływać na zachowania wewnątrzgatunkowe demasoni? Poza tym te układy są imo na korzyść dominacji samców demasoni.



2.p.demasoni+melanochromis johannii

3.p.demasoni+melanochromis cyaneorhabdos

4.p.demasoni+Msobo Magunga

6.p.demasoni+Pseudotropheus socolofi

7.p.demasoni+Pseudotropheus.elongatus spot



Ponadto, nie trzymałbym w 120cm tych gatunków.



Pseudotropheus polit

metriaclima lombardoi

metriaclima greshakei



IMO2 jaki zaawansowany szuka tu obsady, pomijając wyżej wymienione.

Opublikowano

W moim akwarium samiec alfa patrolujacy zbiornik gdy widzi walke zawsze rozdziela zwasnione ryby i nie patrzy jaki to gatunek... wiec nie wiem o jakiej korzysci mowisz tu dla demasoni na rzecz ich dominacji w akwarium z tak mocnymi gat.tym bardziej ze sam piszesz w wielu postach o trzymaniu ich z silnymi, agresywnymi rybami celem zatracenia swoich morderczych zapedow.Nawet jezeli w co watpie ktorys z gatunkow nie podporzadkowal by sobie w 100% jednak mniejszych samcow demasoni to nie da sie zdominowac, a juz napewno pobic.


Jezeli uwazasz ze obsadzenie m.johannii+demasoni w 120x50x50 jest zle, a obsada napisana w 1 poscie m.interuptus+demasoni w 120x40x50 jest ok , to wyjasnij mi roznice jestem bardzo ciekawy... albo m. auratus ktory rosnie do nieco wiekrzych rozmiarow niz 2 pozostale melanochromisy i u ktorego samice sa rownie agresywne co samce,ale ta obsada wedlug Ciebie jest ok , dla mnie jest to conajmniej dziwne podejscie z Twojej strony...i wyczuwam uprzedzenie.


Rozumiem ze w 120cm nie trzymalbys 7 z moich obsad bo musisz miec jakies ale...dlatego z mysla o Tobie polecam zbiornik minimum 375l .

Opublikowano

Nie rozumiemy się.

Jak najbardziej jestem za trzymaniem demasoni wraz z innymi silnymi rybami. Nie zgadzam się z częścią tego co napisałes.

Nie pisałem nigdzie, że obsadzenie johanii w 120cm jest złe.. Napisałem, że samiec johanii imo nie przytłumi agresji demasoni - a to duża różnica.

Stąd:

Sa to gatunki wybranych pyszczakow u ktorych , samce nie dadza sie zdominowac. Beda pelnic fukcje alfa i dominowac w zbiorniku


I do tego zdanie się ustosunkowałem w mojej poprzedniej wypowiedzi.

Co do przydatności tych obsad - nie pisałem, że nie można, że się nie nadają.

Po prostu nie pakowałbym tam 3 gatunków,które wypisałem w poście wyżej. Ot co.

Opublikowano

W moim akwarium samiec melanochromisa Paralellusa mimo, że niewątpliwie jest alfą nigdy nie miesza się do "sporów" wewątrzgatunkowych innych gatunków. Natomiast dominujący samiec elongatusa "Usisya" - o tak, ten uwielbia się wtrącać do trzeciego gatunku, czyli red blue. Myślę elozox, że to zestawienie które zaprezentowałeś jest oparte raczej na "chciejstwie", niż rzeczywistych obserwacjach czy doświadczeniach. To, że wyciągamy jakiś jednostkowy wniosek, nie uprawnia nas do formowania ogólnych teorii. Jednostkowy przypadek to dla mnie sytuacja w Twoim akwarium, gdzie alfa konkretnego gatunku (nie doczytałem jakiego?) rozdziela demasconi. Twoja ogólna teoria brzmi - wszystkie gatunki większe i silniejsze zaprowadzą porządek wśród demasconi. Według mnie naciągane.

Opublikowano
W moim akwarium samiec melanochromisa Paralellusa mimo, że niewątpliwie jest alfą nigdy nie miesza się do "sporów" wewątrzgatunkowych innych gatunków. Natomiast dominujący samiec elongatusa "Usisya" - o tak, ten uwielbia się wtrącać do trzeciego gatunku, czyli red blue. Myślę elozox, że to zestawienie które zaprezentowałeś jest oparte raczej na "chciejstwie", niż rzeczywistych obserwacjach czy doświadczeniach. To, że wyciągamy jakiś jednostkowy wniosek, nie uprawnia nas do formowania ogólnych teorii. Jednostkowy przypadek to dla mnie sytuacja w Twoim akwarium, gdzie alfa konkretnego gatunku (nie doczytałem jakiego?) rozdziela demasconi. Twoja ogólna teoria brzmi - wszystkie gatunki większe i silniejsze zaprowadzą porządek wśród demasconi. Według mnie naciągane.


Wystarczy przeczytac opis mojej obsady i wywnioskowac tajemniczy gatunek-X poza tym mowie tu o przypadku opartym w innym zbiorniku i bez demasoni, gdzie samiec auratusa ingerowal we wszystko co sie dzialo , rowniez taki przypadek mialem z mpanga i redem ,owszem calkiem mozliwe jest ze owy alfa nie zaprowadzi porzadku ale niewatpliwe owe gatunki nadaja sie do trzymania z demasoni co do reszty wysnulem teorie rzeczywiscie moze troche naciagnieta, ale w moim przypadku sprawdzajaca sie.

Opublikowano

Też uważam że rola policjanta zależy od cech osobniczych (sprawdziłem sam). elozox twoje propozycje są dla odważnych i mają mają sens pod warunkiem odpowiedniego doboru osobników (ale a na razie g.... wiem) nie przetestowałem tych obsad ale uważam że w tym dziale powinny się znaleźć obsady sprawdzone. tak OT.

Opublikowano

ja w ogóle nie wiem po co ten wątek, komu ma służyć? Chyba tylko kolejnemu połechtaniu się elozox'a po swoim ego...

Wysnuwasz teorie na podstawie obserwacji kliku ryb na krzyż, proponujesz obsady do akwarium, które ma może kilka osób poza Tobą... O czym tu dyskutować - znowu chcesz, żeby całe forum pisało Ci, że jest inaczej niż Ci się wydaje?

Opublikowano
ja w ogóle nie wiem po co ten wątek, komu ma służyć? Chyba tylko kolejnemu połechtaniu się elozox'a po swoim ego...

Wysnuwasz teorie na podstawie obserwacji kliku ryb na krzyż, proponujesz obsady do akwarium, które ma może kilka osób poza Tobą... O czym tu dyskutować - znowu chcesz, żeby całe forum pisało Ci, że jest inaczej niż Ci się wydaje?



Ja w przeciwienstwie do Ciebie wiem po co ten watek, Celem np: korygowania mojej propozycji obsad, rowniez podobnego tematu nie widze wiec w czym masz problem? po to jest forum ... widzisz cos zlego w mojej aktywnosci?...nie chesz nie czytaj i nie odpowiadaj ,zreszta nie ja wymyslilem ta dyskusje , temat zostal zalorzony przez moda ,pierwotnie post byl podklejony do proponowanych obsad...a jezeli masz pisac jak to ujoles inaczej to prosze zaproponuj obsade 2 gat do demasoni ,ktory Twoim zdaniem nadawalby sie bardziej od w/w do 300l a nie krytykuj nie majac argumentów bo to potrafi kazdy...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.