Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nic nie bój.Ja mam 600l na trzecim piętrze w zwykłym bloku juz prawie rok i nic się nie ma prawa dziać.Jak wytrwasz w postanowieniu wiekszego szkla to możesz teraz zacząć z innym jednogatunkowym jak Ps.saulosi np.Ps.chewere,piękna ryba.Jak zmienisz szkło to dokupisz kolejny gatunek a jeden już będziesz miał dorosły i piekny.Musisz jednak pamiętać że pyśki po roku dorastają do sporych rozmiarów i jak zaczniesz z bardziej ambitnym gatunkiem to potem nie będzie odwrotu,większy baniak.

Opublikowano

Ok ;)

A jak to się powinno rozłożyć na "pan" i "pani"?


I jeszcze jedno. Pomóżcie dobrać mi oświetlenie do tego baniaczka. Tak woltaż, jak i barwę światła. Wiem, że w dziale oświetlenie jest pełno informacji na ten temat, ale ... zgłupiałem ;) No co tu dużo gadać, nie wiem co wybrać żeby fajnie zagrało, tak w dzień jak i w nocy. Dużo czasu spędzam wieczorową porą i lubię zerknąć na akwarium ;) Widziałem różne kombinacje. Jest tego za dużo jak dla mnie ;)


W zbiorniku mam jako podłoże żwirek (taki do kwiatków w doniczkach), łupki piaskowca, lawę wulkaniczną i coś co imituje grotę. Rośliny to Anubias barteri, Anubias nana, Cryptocoryne aponogetifolia, Cryptocoryne wendtii, Microsorium pteropus. Pokrywa jest przystosowana na dwie świetlówki T8.


Póki co pływają w zbiorniku Zebry, sum drewniak, samiec Haplochromis Obliguides (j. Wiktoria) i samiczka Aulonocara Hansbaenschi. Zbiornik kupiłem z rybami (innej opcji nie było), Zebry komuś sprezentuję, natomiast mimo, iż Haplochromis Obliguides, to chciałbym go zostawić ;)

post-9419-14695712355721_thumb.jpg

Opublikowano

Te 180 litrów pójdzie docelowo na zbiornik towarzyski. Te 450 litrów to pewnik. Już mam cały harmonogram wydatków na przyszły rok ;)

No chyba, że w kamienicy nie da rady, to zejdę do ok. 300 literków. Mam już upatrzonego piaskowca. Piękna rzecz. Kupuję go zaraz po nowym roku ;)

post-9419-14695712356107_thumb.jpeg

Opublikowano

Żwir wymień na piach,z kamuli zostaw piaskowca,Ryby wszystkie do oddania.Rośliny no cóż....jak się komuś podoba to mogą być ale ty masz ich dość sporo (prawie holender :D )Masz malutki zbiorniczek więc musisz wygospodarować trochę miejsca dla pysiów :P

Opublikowano
nie ten wątek :P

Taaa. Rozpędziłem się. Temat wrzuciłem już do działu "Oświetlenie". A wracając do tematu ;) to czy obsada ps. saulosi 2+5 będzie dobra? W docelowym zbiorniku nie chciałbym się ograniczyć do jednego gatunku. No i rozróżnienie płci u maluchów jest chyba niewykonalne.

Opublikowano
bedzie ok. saulosi to strasznie terytorialne ryby, takze z tymi dwoma samcami to czas pokaze :wink:

Widzę, że masz zbiornik 450 litrów, wymiary dokładnie takie o których pisałem w pierwszym poście. Ile saulosi i w jakim zestawieniu u Ciebie pływa?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.