Skocz do zawartości

Różnorodność pokarmów- czy jest sens? [wydzielony]


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
  mutra napisał(a):
Zasadniczo to po co Wam tyle tych pokarmów :mrgreen: No ale to już temat na bardziej zaawansowaną dyskusję :wink:


Wychodzę z założenia takiego zastanawialiście się jak byście się czuli i wyglądali jak przez dwa trzy lata byście jedli codziennie tylko ten sam ser lub kiełbasę lub pasztet.

Moim zdaniem in bardziej urozmaicone pożywienie tym lepiej oczywiście trzeba się trzymać zasad i nie podawać za dużo pokarmu.

Opublikowano

Przykład podany przez Ciebie jest z gruntu nierzeczowy drogi kolego :mrgreen: Ponieważ porównujesz pasztet ,który z natury swej jest pokarmem niekompletnym i niezbilansowanym, z paszą w założeniu (i zazwyczaj również w praktyce ) kompletną i zbilansowaną. To po pierwsze. A po drugie zwierzęta, poza nielicznymi wyjątkami (np. koty) nie mają potrzeby urozmaicania i "dosmaczania" karmy. Większość zwierząt nie dysponuje nawet możliwością pełnego rozpoznawania zestawu podstawowych smaków. Kwestię oceny jakości karmienia przy zastosowaniu kilku karm jednocześnie pomijając.


BTW: było kilka doświadczeń na ludziach z jedzeniem "zbilansowanej papki" przez dłuższy okres czasu przy okazji programów kosmicznych i wojskowych.

Opublikowano
  szulo napisał(a):

Wychodzę z założenia takiego zastanawialiście się jak byście się czuli i wyglądali jak przez dwa trzy lata byście jedli codziennie tylko ten sam ser lub kiełbasę lub pasztet.

Moim zdaniem in bardziej urozmaicone pożywienie tym lepiej oczywiście trzeba się trzymać zasad i nie podawać za dużo pokarmu.



Poza tym większość tych pokarmów , to właśnie ten sam pasztet tylko w co inne opakowany i z większą lub mniejszą ilością popiołu:)

Opublikowano
  mutra napisał(a):
Kwestię oceny jakości karmienia przy zastosowaniu kilku karm jednocześnie pomijając.


Właśnie dlaczego to pomijamy? Ja np stosuje kilka karm i efekty widzę, oczywiście nie robiłem doświadczeń na tych samych rybach z mniejszą i jednolitą ilością pokarmu ale ten efekt, który mam teraz mnie zadawala.

Opublikowano
  szulo napisał(a):

Ja np stosuje kilka karm i efekty widzę, oczywiście nie robiłem doświadczeń na tych samych rybach z mniejszą i jednolitą ilością pokarmu ale ten efekt, który mam teraz mnie zadawala.



I takiż sam efekt miałbyś używając 2-4 pokarmów , nie ważne jakiej firmy i w jakiej postaci.

Opublikowano
  Cytat

Poza tym większość tych pokarmów , to właśnie ten sam pasztet tylko w co inne opakowany i z większą lub mniejszą ilością popiołu:)




Jestem za urozmaiceniem pokarmow, ale jak pisal wczesniej daniel i ja - nie widze potrzeby skarmiania takim samym pokarmem roznych marek. Analogia do pasztetu jest taka - urozmaicic OK, wiec zajadam sie 30 rodzajami pasztetu drobiowego roznych firm i z roznych sklepow.

Opublikowano

Ale ja nie napisałem że urozmaicić to znaczy podawać to samo tylko pod inną nazwą. Właśnie chodzi mi zupełnie o co innego.

Opublikowano
  Cytat
Właśnie dlaczego to pomijamy? Ja np stosuje kilka karm i efekty widzę, oczywiście nie robiłem doświadczeń na tych samych rybach z mniejszą i jednolitą ilością pokarmu ale ten efekt, który mam teraz mnie zadawala.


I jest ok, ale pytanie czy mogłoby być lepiej. Ja kiedyś stosowałem 8-10 różnych pokarmów. Teraz karmie jednym. Po to żeby mieć pojęcie jak który pokarm wpływa na ryby. Takie porównania pokarmów po 2-3 miesięcznym jednostajnym skarmianiu czasem prowadzą do przydatnych wniosków. U mnie wyszło m.in na to że nie ma różnicy w efektach pomiędzy hikari a super,hiper, mega super dainichi (które kosztuje 3 razy tyle) ;)


Tak jak napisał Daniel - większość pokarmów robi się tak samo. Czasem zdarzy się jakaś innowacja (typu beta glukan kilka lat temu czy stabilizowana witamina C kilkanaście lat temu) ale nawet ona po kilku miesiącach pojawia się u konkurencji. Generalnie producentów ogranicza technologia i ekonomia i w jej granicach wszytko jest do siebie zbliżone. Moim zdaniem bardziej rzeczowe niż karmienie kilkoma pokarmami jest zadbanie o uzupełnienie tych substancji które są w nich najbardziej narażone na zniszczenie w procesie produkcji i podczas przechowywania (tj. NNKT i niektórych mikroskładników) Korzystniej będzie mieć jeden pokarm,hodowle karmową i trochę glonów na kamieniach niż półkę zastawiona puchami po 50 zł każda ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dziękuję za pomoc , postanowiłem do tych karm , które już mam , czyli do : Tropical Spirulina Forte 36% i Tropical Pro Defence S, dokupić Tropical D-Allio plus (będę podawał raz w tygodniu ), oraz Hikari Vibra Bites . No i może przetestuję też Aller Futura ex. , zobaczymy czy i u mnie , będzie ona równie chętnie zjadana przez ryby. I jeszcze taka karma, jak Naturefood Supreme Plant M, stosował ktoś ?
    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
    • Tego nie wie nikt.  Zależy od układu skał, przebiegu filtracji, pokarmów, ryb itp itd Jeżeli z czasem będziesz miał problem to dokupisz i tyle Polecam Tunze 6045
    • Podłącze się jeśli można z pytaniem. Czy do moich 300 L jak będzie Malawi potrzebny mi cyrkulator? Jako filtr mam JBL e1502 i napowietrzacz w obecnym(pustym jeszcze akwarium ale zalanym).
    • Witam Czy ktoś kto ma Malawi korzysta może z worków SZAT jako medium filtracyjne? Bo mam kupione, jeszcze nie użyte, z myślą o poprzednum roślinnym i zastanawiam się czy nie włożyć tej żywicy do filtra. Podobno świetnie obniża to No3. Tak przynajmniej twierdził facet który zajmuje się hodowlą paletek. Ale czy moge to użyć również do Malawi?  
    • Skoro jeden pokarm jest dobry dla wszystkich ryb to jak ma się do tego obsada niepasująca żywieniowo...
    • Testowałem różne pokarmy i ostatecznie zdecydowałem się na pozostanie przy pokarmie polecanym między innymi przez @triamond czyli Aller Futura w granulacji 0,9-1,6mm. Następnym razem tylko kupię w tej większej granulacji  Pokarm rewelacyjny wg mnie. Jak ryby zaczęły na nim żerować to teraz po wrzuceniu czegokolwiek innego jedzą jakby się na mnie obraziły  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.