Skocz do zawartości

Testy NO2/NO3 SeaChem,salifert,jbl? Pytanie do morszczaków


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W takim razie pierwsza wpadka Saliferta:(

na nano-reef masz wyjaśnienie cyt kolegę Flasher

" Też kupiłem test NO3 z nową skalą, instrukcja i reagenty jak w starym teście. Oczywiście wychodzą głupoty... pokazuje ~10 razy więcej niż powinien. Zacząłem kopać w poszukiwaniu instrukcji do nowego testu i na stronie producenta jest takowa tyle że w niej jest napisane że zamiast płynu i proszku są dwa proszki. Koniec końców nikt nic nie wie i ogólnie można sobie ten test wsadzić.. "

Agnieszko ja bym na twoim miejscu reklamował ten test w sklepie.

Opublikowano
3 godziny temu, deccorativo napisał:

"Zacząłem kopać w poszukiwaniu instrukcji do nowego testu i na stronie producenta jest takowa tyle że w niej jest napisane że zamiast płynu i proszku są dwa proszki. Koniec końców nikt nic nie wie i ogólnie można sobie ten test wsadzić.. "

Podejrzewam że wsadzili nową skalę do pudełek ze starymi odczynnikami :). W nowej skali widać wyraźnie (choć róż to nie mój ideał kolorystyczny ;)) że kolory dla poszczególnych wartości są jaśniejsze (no może poza skrajnymi).

 

Opublikowano
Dnia ‎2016‎-‎08‎-‎19 o 08:53, suricade napisał:

Czy ktoś używał testu saliferta NO3 z nową skalą ? Właśnie kupiłam i wyniki wychodzą dziwaczne. Wykonanie testu takie samo a to co na poprzedniej skali było 5 teraz jest 50 :e_sad:.  Nie wiem o co chodzi.

Używałem testów salifert, było to dawno . Jak przeczytałem że testy są do niczego zaprzestałem stosowania tego specyfiku. Kiedyś przeczytałem o testowaniu testów na NO 3 wybrałem innego producenta. Podam wam punktacje  testów NO3 może komuś się przyda.
sera uzyskała 42 punkty
tetra                38 punkty
JBL                 36 punkty
Salifert            33 punkty
Zoolek             32 punkty
Salifert hobby  27 punkty
Polecana na tym forum testy JBL nie są najlepsze , np. testy Sery posiadają zakres pomiaru 0-400 mg/l a dla porównania testy JBL 0-240 mg./l
Informacja z NA z 2001 roku
pozdrawiam Piotr

Opublikowano

Piotrola kwestia leży w zakresach pomiarowych. Przykładowo miałem test sery ze skalą 10;25;50;100 co dla mnie było zbyt mało dokładne zwłaszcza w niższych wartościach. JBL ma skalę 1;5;10;20;40;80;160;240 więc wybieram JBL.

Opublikowano
21 minut temu, eljot napisał:

Piotrola kwestia leży w zakresach pomiarowych. Przykładowo miałem test sery ze skalą 10;25;50;100 co dla mnie było zbyt mało dokładne zwłaszcza w niższych wartościach. JBL ma skalę 1;5;10;20;40;80;160;240 więc wybieram JBL.

Nie namawiam i nie zmuszam nikogo do kupowania czegokolwiek , to tylko moje spostrzeżenia. Jednak gdy rozsądnie podzielę skalę 400 na pięć pół i skalę JBL 240 na pięć pól to wydaje się że Sera musi być dokładniejsza. Uważasz że się mylę ?

Opublikowano
19 minut temu, piotriola napisał:

Nie namawiam i nie zmuszam nikogo do kupowania czegokolwiek , to tylko moje spostrzeżenia. Jednak gdy rozsądnie podzielę skalę 400 na pięć pół i skalę JBL 240 na pięć pól to wydaje się że Sera musi być dokładniejsza. Uważasz że się mylę ?

Uważam że się mylisz co do dokładności bo skala Sery jest logarytmiczna ( nie liniowa) a w baniaku nigdy nie ma NO3 =0

JBL pokazuje <0,5ppm a pierwszy kolor to 1ppm

Co więcej test Sery z tym 400mg/l co dało mu najwyższe notowania to zupełna parodia akwarystyki rybiej - szczególnie w świetle takiej wiedzy o dawkach śmiertelnych dla ryb.

cyt za  http://www.pawiookie.pl/artykusy-topmenu-12/choroby-nowemenu-380/zatrucia-azotem

Kilka cyferek dla posiadaczy testów akwarystycznych do pomiaru NH3, NO2, NO3:

  próg szkodliwości (mg/l) dawka śmiertelna (mg/l)
NH3 0,2 1,0
NO2 0,5 2,0 (5,0)
NO3 50 100

 To są dane, które zebrałem z kilku stron w Internecie. Nie do końca osobiście się z nimi zgadzam. Konkretnie chodzi mi o azotany. Ich próg szkodliwości na pewno będzie niższy, tzn już od 40 mg/l, ale poziom śmiertelny śmiało można podciągnąć w górę o przynajmniej 25 mg/l, czyli 125 mg/l? Może nawet więcej, ale nie sprawdzajmy tego. Na pewno wartość ta zależy od wielu czynników konkretnego zbiornika.
Dawka śmiertelna dla azotynów jest nie do końca określona, stąd dwie wartości mocno różne. Bezpieczniej dla ryb trzymać się tej niższej.
Próg szkodliwości NH3 chyba bym obniżył... (kwestia dyskusji)

Zalecane poziomy powyższych związków w wodzie:
NH3 - 0 mg/l
NO2 - 0 mg/l
NO3 - do 20 mg/l

"

Więc test Sery jest moim zdaniem wyłącznie dla kolegów roślinnych i to najwyżej z mieczykami lub glonojadem, bo to oni walą nawozy azotowe, fosforowe, potas tak że wyłazi to z wody.

To że akurat w teście Saliferta NO3 ( nowy)  ktoś za wcześnie wsadził nowe skale to się wyprostuje, tak jak JBL NH4 serii 010 nic nie mierzył - to wpadki przy pracy, pozostaje pewność że to dwa najlepsze i wiarygodne testy akwarystyczne dla Malawi na NO3.

Salifert NO3 (stary) i JBL NO3 pokazują tyle samo a mają czułość od 1ppm  - i do poziomu szkodliwości dla ryb jeszcze kilka kolorów po drodze i to jest to -powyżej 200 ppm to już nie dla nas.

Opublikowano

Są to punkty w teście który był w artykule Nasze Akwarium, napisałem wyraźnie skąd pochodzi informacja.
To nie jest moje zdanie, testy są do wody morskiej i słodkiej o innych nie słyszałem.
pozdrawiam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.