Skocz do zawartości

Saulosi, czy to konieczne?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na początku wypada się przywitać, co niniejszym czynię, jako że to mój pierwszy post na tym forum.

Teraz, skoro już dopełniłem formalności i wymogów kultury mam pytanie, jakie mnie nurtuje od kilku dni:

Wyszukiwałem i czytałem różne informacje, również tutaj przegrzebałem się przez kilkadziesiąt postów i ciągle wydaje mi się, że na początek, na 120 l akwarium najsłuszniejsze są Saulosi i Sprengarae. Małe, łagodne, wszystkożerne. Są do tego bardzo piękne. Tylko ja bym chciał coś innego, zawsze lubiłem nietuzinkowość i tym razem nie chciał bym robić 'typowego' malawi początkującego. Do tego zamarzyło mi się że moje rybki będą ładnie kopać w piaseczku, będą tworzyły areny lęgowe a ja temu wszystkiemu się będę z uwielbieniem przyglądał. Bardzo proszę o podpowiedź, czy są jakieś pyszczaczki (specjalnie zdrabniam bo chodzi mi o ryby do 10 cm ze względu na ograniczenie wielkościowe mojego akwarium a nie lubię męczyć pupili), które by pasowały do moich wymagań? Chodzi o małe, różnorodne pyszczaki, które uwielbiają zabawy w piachu i są wszystkożerne lub mięsożerne.


P.s. W ramach humorystycznych dołożę jeszcze fakt, że w akwarium na chwilę obecną mam żółwia, dwa raki i trochę różnych rybek z czego żółwia z rakami zamierzam zostawić. Humorystycznie, bo gdzieś tu wygrzebałem post osoby jaka pytała co z pomysłem malawi + rak i ktoś mu odpowiedział, że jeszcze żółwia mu tam tylko brakuje. Żeby uciąć dyskusje i niepotrzebne kwasy - wiem że to duuuuuże ryzyko, wiem że rybki śpią na dnie, że raki na nie mogą polować ale u mnie jakoś od kilku miesięcy nie ubyło żadnej z rybek a kosiarki i kiryski też na dnie mi śpią. Żółw natomiast nie ma dostępu do dolnej części akwarium i jedynie przeinteligentne gupiki go odwiedzają w ramach podania mu się "na talerzu". Resztę, czyli rybki oddam koledze w dobre ręce, żeby się nie męczyły i nie psuły efektu pyszczaków oczywiście.

To tyle na początek. Czekam na mam nadzieję konstruktywne porady i z góry dziękuję.

Opublikowano

120 litrowe akwarium jest zdecydowanie za małe dla dwóch gatunków. Jeśli trochę poczytasz to forum, to znajdziesz na nim informacje, że minamalna pojemność akwa dla pyszczaków to 112 litrów. W takim akwa można ewentualnie trzymać kilka sztuk Saulosi, a inne gatunki nie nadają się do tak małego zbiornika. A jeśli chodzi o żółwia i raki w 120 litrowym malawi (zresztą w każdym innym też), to najdelikatniej mówiąc odpuść je sobie. I na koniec a propo "efektu", to cały oczekiwany efekt popsujesz, jeśli do jednego zbiornika wsadzisz i pyszczaki, i żółwia, i raki, i tak naprawdę ani pyszczaki, ani żółw, ani raki w tym akwa nie będą czuły się dobrze.

Opublikowano

Czytałem to forum, nawet bardziej niż trochę i pomijając ankietę pełno jest porad na 112l akwarium. Żółw zajmuje górne partie, więc ucina mi z wysokości a i to nie za wiele i nie na całej długości, z jego powodu bardziej mnie martwi ilość zanieczyszczeń niż zmniejszenie powierzchni rybom do patrolowania.

Opublikowano

Rzeczywiście porad na 112 litrowe akwa jest na tym forum pełno, ale chyba żadnej z taką obsadą jak Twoja? Zrobisz jak zechcesz, bo to Twoje akwa. Ale wydaje mi się, że na tym forum nie znajdziesz nikogo, kto by przyklasnął Twojemu pomysłowi. Saulosi i Rdzawe to piękne ryby i nie ma sensu, żeby męczyły się z żółwiem i rakami.

Opublikowano
Są do tego bardzo piękne. Tylko ja bym chciał coś innego, zawsze lubiłem nietuzinkowość i tym razem nie chciał bym robić 'typowego' malawi początkującego.
Jeżeli chcesz coś nietuzinkowego i pięknego to zacznij od zakupu odpowiedniego dla tego "pięknego i nietuzinkowego " akawarium.


P.s. W ramach humorystycznych dołożę jeszcze fakt, że w akwarium na chwilę obecną mam żółwia, dwa raki i trochę różnych rybek z czego żółwia z rakami zamierzam zostawić. Humorystycznie, bo gdzieś tu wygrzebałem post osoby jaka pytała co z pomysłem malawi + rak i ktoś mu odpowiedział, że jeszcze żółwia mu tam tylko brakuje. Żeby uciąć dyskusje i niepotrzebne kwasy - wiem że to duuuuuże ryzyko, wiem że rybki śpią na dnie, że raki na nie mogą polować ale u mnie jakoś od kilku miesięcy nie ubyło żadnej z rybek a kosiarki i kiryski też na dnie mi śpią. Żółw natomiast nie ma dostępu do dolnej części akwarium i jedynie przeinteligentne gupiki go odwiedzają w ramach podania mu się "na talerzu". Resztę, czyli rybki oddam koledze w dobre ręce, żeby się nie męczyły i nie psuły efektu pyszczaków oczywiście.

To tyle na początek. Czekam na mam nadzieję konstruktywne porady i z góry dziękuję.


Twój post jest trochę chaotyczny. Nie wiem czy sobie żartujesz czy mówisz poważnie. Jeżeli mówisz poważnie o tych rakach i żółwiu to tutaj nikt takiemu poronionemu pomysłowi nie przyklaśnie.


Co do porad odnośnie 112 litrów to spotykasz je na forum dlatego, że ludzie z takimi zbiornikami często zadają pytania jako początkujący. Ci którzy mają jakieś doświadczenie z malawi mają wyrobione zdanie na temat zbiorników tej wielkości. Podobnie w temacie raków, żółwi i innych tego typu (sic!).

Opublikowano

Kolego, jeśli zależy ci na oglądaniu tych ryb zorganizuj im osobne akwarium bez żadnych podejrzanych kombinacji "a może jednak się uda" bo to proszenie się o kłopoty. Zaczynasz od złej strony.Potem tylko nerwy i rozczarowanie. Co do ciekawego doboru gatunków - w rozsądnie dużym zbiorniku masz mnóstwo możliwości niebanalnego doboru obsady, dziesiątki gatunków i obsad.

Opublikowano

P.s. W ramach humorystycznych dołożę jeszcze fakt, że w akwarium na chwilę obecną mam żółwia, dwa raki i trochę różnych rybek z czego żółwia z rakami zamierzam zostawić.



biedaku naiwnie myślisz, że to rak może zagrozić rybkom. Oj, jak naiwnie. Sam byłem taki naiwny. Prawda okazala sie zdecydowanie bardziej brutalna. RYBY poczekały tylko az rak będzie miał wylinkę i go rozszarpały jak jeszcze pancerz nie zdązył na nim ponownie stwardnieć :(.....

Opublikowano

Koledzy Ci dobrze prawia,odpusc sobie te "smieszne pomysly" :lol: .Do tego akwa wrzuc gromadke Saulosi ALBO Rdzawych(zalezy ktore Ci sie bardziej podobaja) i mozesz ogladac ich interesujace zachowania.Zolw i rak-NIE! :wink:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Obsada: Aulonocara fire fish + Aulonocara ob marmalade Polecicie dietę? Hodowca (z Żor) polecił mi Discus red booster granules dla lepszego wybarawnienia.
    • Ooo... mam blisko do kolegi, 1,5h drogi i oglądanie na żywo 😉
    • Tło jest kosmiczne! Jak byś chciał to mogę Ci przywieźć do Częstochowy kilkanaście sztuk Tramitichromis intermedius kambiri (jestem w każdy poniedziałek) . Mają około 1-1,5 cm. Oczywiście za darmo  
    • Rewelacyjnie wygląda nowa odsłona👍 wszystko się ze sobą ładnie zgrywa. Tło chyba wyszło z pod ręki AquaDan? Sądząc po aranżacji celujesz raczej w non mbune🙂
    • @ziemniak Świetnie to wygląda, ta duża ilość roślin na górze też. 👍 Doniczki nie przeszkadzają w obsłudze akwarium, stojąc na szybach nakrywkowych? Jeśli jest nieco miejsca z tyłu nad akwarium, to pomyślałbym o dorobieniu 1-2 niewielkich modułów do przyklejenia na ścianę, jakby przedłużenia skał ponad powierzchnię wody - moim zdaniem wyglądałoby obłędnie. I hydroponikę zrobiłbym na całej długości, tak jak masz teraz te rośliny. 😀 Takie korytko, coś jak u mnie, no ale trzeba by robić pokrywę. P.S. Zdjęcia znad jeziora, w stopce - też świetne. 💪
    • Tło zarośnie glonami i będzie wyrywać z butów. Super. Kto robił Ci tło, czy to dzieło Twoich rąk? 
    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.