światło a płochliwość pysi

[jurek035]

od dłuższego czasu moje pysie czują sie lepiej przy zgaszonym świetle niż zapalonym tzn ze gdy swiatło jest zapalone to rozpoczynają akcję po tytułem " nikogo nie ma w domu" tylko jedzonko jest wstanie wyciagnąć je z kryjówek. dodam że w akwa jest jasne podłoże i 1 świetlówka narva ocanic nature która świeci ok 10godzin.

[orzechopcja]

Było już na ten temat parę raz, poszukaj w szukajce!!!! Może za mało z nimi przebywasz albo coś z wodą?? Moje jak przejściowo stały w kuchni (zawsze się tam najwięcej czasu spędza) to mi z ręki jadły . A teraz jak wracam z pracy to po godzinie wyłażą albo na michę. A na pełne amory i buszowano to na wieczór im się zbiera jak pora lulu

[jurek035]

przeczytałem sporo na forum ale widzę ze kazdy z osobna ma inna przyczynę takiego stanu rzeczy.chyba recepty na to nie ma.

[czester_]

Zmieniałeś ostatnio oświetlenie lub coś w akwarium?

[jurek035]

nie nic nie zmieniałem od jakiegoś roku.

[orzechopcja]

Możliwe, a ryby i tak zrobią jak chcą podejrzewam że u większości z nas jest tak samo. Widząc filmiki na w necie przeważnie wieczorową porą, to wtedy już się przyzwyczajają.

PS. Z moimi siedzą 2 koty śpią na pokrywie i pies w fotelu

[jurek035]

chyba będe musiał pokombinować i zobaczyć co faktycznie jest przyczyną takiego zachowania. mam nadzieje ze mi sie uda.

[czester_]

A może prace zmieniłeś, mniej przy akwarium jestes i przyzwyczaily się do spokoju?

Warunki zewnętrzne jak najbardziej mogły spowodować taką płochliwość.

[orzechopcja]

Może zrób tak Ja zrobiłem nie dałem dwa dni jeść a potem jak podszedłem do aqwa, i wiozłem tylko opakowanie z jedzeniem to tak mnie wtedy kochały hahahah i włożyłem w palcach trochę, to mało mi palców nie obżarły i po zjedzeniu nie uciekały nawet grzebiąc w aqwa, poprawiając kamień.

[czester_]

Moje także się tak chowały kiedys ale dlatego że rzadko wchodziłem do pokoju. Odzwyczaiły się. Zacząłem karmić je z ręki czesto ale mało. Na początku był problem ale po miesiącu walki wszystko zaczęło wracać do normy.