Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Filas


Oczywiście że na przestrzeni czasu wszystkie gatunki spotykają sie,choćby z prostego rozprzestrzeniania jakiegoś gatunku, oraz jego przystosowywania się do miejsca (odmiany).

Zbiorniki z tego obszaru mają ca. 20 mln lat.


Przemo


Zdecydowana większosc akwarystów głownie interesuje się rybami, reszta co się z nimi wiąże w kwestii pochodzenia jest albo drugorzędna albo wrecz marginalna - i tu wchodzi nasze postrzeganie estetyczne.

Nawet w ZOO i w jego historii relatywnie od niedawana uznano za ważne tło w jakim występuje dany gatunek, czyli to on stał się najważniejszy a nie możliwośc jego posiadania i sprzedawania wizualnego żywych okazów.

Co więcej bardzo często następuje reintrodukcja gatunków z hodowli na tereny z których znikneły.

Oznacza to że hodowle przestają li tylko mieć charakter czysto hobbystyczny i rozrywkowy.

Nie jest to żaden przymus, albo kogoś to interesuje albo nie, posiadacz psa nie musi znac ani pochodzenia rasy ani gatunku etc itd żeby się nim cieszyć.

Pozyskiwanie wiedzy zależy wyłącznie od nas.

Opublikowano

Jam spokojny , jak nigdy , dawno mi przeszło napinanie się :mrgreen:


Jeśli chodzi o mieszanie ryb z różnych jezior , to może i one by razem żyły ze sobą , choć znając charakter i jednych i drugich wiem , ze dorosłe osobniki , jeszcze z odłowu na pewno by się pozabijały.

Ale abstrahując od tego , moje poczucie estetyki odrzuca taki scenariusz.

Po prostu , jak ktoś chce , niech sobie trzyma te ryby razem , mnie to też koło ogona lata, ale ja bym tak nie zrobił i tyle.

Dla mnie ważne są ryby , nie tło , kamole itd, ale właśnie ryby , a wygląd baniaka?

Mnie się podoba , a jeśli komuś nie , to jego zmartwienie , nie moje :D

Opublikowano
Oczywiście że na przestrzeni czasu wszystkie gatunki spotykają sie,choćby z prostego rozprzestrzeniania jakiegoś gatunku, oraz jego przystosowywania się do miejsca (odmiany).

masz rację, chodzi mi tylko o to, że na dzień dzisiejszy, obecne pokolenia danych gatunków jak przykładowe M. "msobo" Magunga i Iodotropheus sprengerae są sobie równie obce jak fuelle i trofcie a to czy będą razem zależy jedynie od naszego upodobania i umiejętności ich połączenia


Dla mnie ważne są ryby , nie tło , kamole itd, ale właśnie ryby

mam takie same podejście do tematu ale nigdy nie będę nikogo piętnował i udowadniał mu, że źle robi łącząc dwa jeziora, jeżeli zrobi to w przemyślany sposób


Mnie się podoba , a jeśli komuś nie , to jego zmartwienie , nie moje

u Pana Takashi Amano pracy byśmy nie dostali :)

Opublikowano
Jedyne podobieństwo , to zbliżony , choć nie taki sam skład wody w obu jeziorach.


jedyne ? caly biotop jest identyczny.


- duże jezioro

- nasłonecznienie

- owady

- część gatunków ryb ( jak np. synodontis )

- identyczna głębokość życia

- kształt brzegów, (skaliste, piaszczyste plaże)

- roślinność

- charakter zbiornika

- itd.


Stąd tworząc zbiornik biotopowy - można by mieszać te ryby i to z lepszym skutkiem niż niektóre połączenia ryb z malawi, ale różnicą sie np. trofią.

Ale jesteśmy na ortodoksyjnym forum MALAWI :mrgreen: i inne opcja niż ryby z Malawi są nie do przyjęcia.

Czyli ryby z Malawi A1 i A2 dobrze, A1 i B3 - no można uznać, ale A1 i T1 już nie, pomimo że jest znacznie lepszym układem niż A1B3.

I nie wieżę by się pozabijały, jeśli mieszamy z odłowu. Zapewnie ryby nawet z malawi, z różnych dostaw mogą wykazywać takie same zachowania - negatywne wobec siebie. np. pomieszanie demasoni z saulosi albo innymi bardzo podobnymi.

Opublikowano
Jedyne podobieństwo , to zbliżony , choć nie taki sam skład wody w obu jeziorach.


jedyne ? caly biotop jest identyczny.


- duże jezioro

- nasłonecznienie

- owady

- część gatunków ryb ( jak np. synodontis )

- identyczna głębokość życia

- kształt brzegów, (skaliste, piaszczyste plaże)

- roślinność

- charakter zbiornika

- itd.


Stąd tworząc zbiornik biotopowy - można by mieszać te ryby i to z lepszym skutkiem niż niektóre połączenia ryb z malawi, ale różnicą sie np. trofią.

Ale jesteśmy na ortodoksyjnym forum MALAWI :mrgreen: i inne opcja niż ryby z Malawi są nie do przyjęcia.

Czyli ryby z Malawi A1 i A2 dobrze, A1 i B3 - no można uznać, ale A1 i T1 już nie, pomimo że jest znacznie lepszym układem niż A1B3.

I nie wieżę by się pozabijały, jeśli mieszamy z odłowu. Zapewnie ryby nawet z malawi, z różnych dostaw mogą wykazywać takie same zachowania - negatywne wobec siebie. np. pomieszanie demasoni z saulosi albo innymi bardzo podobnymi.




W takim razie do malawi i tanganiki podobne jest też jezioro Wiktorii , Kiwu, Alberta , Małgorzaty , bo:

- duże jezioro

- nasłonecznienie

- owady

- część gatunków ryb ( jak np. synodontis )

- identyczna głębokość życia

- kształt brzegów, (skaliste, piaszczyste plaże)

- roślinność

- charakter zbiornika

- itd.


Ale nie są to takie same jeziora i nikt mi nie wmówi , aby hodować w jednym akwarium ryby z tych wszystkich jezior.


Jakie inne gatunki ryb endemicznych z Malawi żyją w Tanganice i na odwrót?

Bo synodontisy to raczej rząd ryb( sumowate) niż gatunek , a ten występujący w Malawi , nie żyje gdzie indziej.

Co do agresji , to mam pewność nie wiarę , widziałem na własne oczy, jak tropheusy zabijają

estherki o wiele od siebie większe.

Opublikowano

dlatego pisałem o behiaworyźmie, trofi ryb. Dobierając ryby do jednego zbiornika najważeniejsze to dobrać parametry wody, rodzaj pokarmu, zachowania.


jakie z endemicznych ryb ? żadne, bo jeśli ryba jest endemiczna, to znaczy że występuje na jednym terenie.


A synodontis to nie rząd (sumowate) a rodzaj. Podobnie Mactacambelus - w jednym i drugim występuje ten rodzaj.


No i dlaczego ktoś ma Tobie wmawaić wspólną hodowlę. To że sam nie zamierzasz to nie znaczy że dana sytuacja jest niedopuszczalna. I biorąc pod uwagę właśnie biotop, łatwiej czasem połączyć dwie ryby z róznych biegunów niż sąsiadujące gatunki (np. brak możliwości krzyżowania).

podnoszonym kiedyś argumentem były odmienne zachowania, wyrazanie niezadowolenia. Sprawdzilem - jakie odmienne zachowania - sposób wyrażania agresji i jej użycie porównywalne.

Oczywiście jeśli zbiornik który tworzymy nazywamy biotopem MALAWI to nieprawidłowym mieszanie gatunków nie reprezentujących danych obszar.

Natomiast co do roślinności: na ile jesteś ortodoksyjny ? jaki gatunek Valisnerii masz w akwariach Malawi? bo nie każdy rośnie w Malawi, większość to gatunki pochodzące z Azji i Ameryki.

Opublikowano

Celowo użyłem określenia endemit.

To powinna być cała odpowiedź:)

To są endemity i w akwarium tak je eksponujmy.

Nie róbmy z Malawijskich zbiorników , bo nie biotopów , zupy rybnej z przedstawicielami gatunków, np. z Wielkich Jezior ryftowych.

I tyle, a jeśli chodzi o walissnerię , to mam tę zwykłą , prostą , występującą w Malawi :D

Opublikowano
podnoszonym kiedyś argumentem były odmienne zachowania

gdyby zachowania były podobne i łatwo czytelne pomiędzy gatunkami z tego samego jeziora to dla przykładu taki "nimbo-śpioch" zdechł by z głodu


powiem tak: jesteśmy na forum Malawi - rozmawiajmy o Malawi, ale nie stwarzajmy atmosfery, w której osoby mające świadomie jeszcze w tym samym zbiorniku Tangę czuły się gorsze od reszty


ja kiedyś też miałem całkiem świadomie dobraną mieszankę T-M, miałem nawet przypadkowe połączenia w trakcie przeprowadzki i nie wiem o co tyle krzyku bo nic negatywnego z tego nie wynikło

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tanganika-Konin. Sebastian Januszkiewicz, kupowałem kilka razy, ryby bardzo dobrej jakości.
    • Hej podpowiedzcie gdzie teraz najlepiej kupować ryby? Tan mal nie działa niestety.  A tam były F1  Jestem z Tychów ale może być wysyłka. Czy np aquapet będzie ok?  cichlidenstadel ale wysyłka droga. Słyszałem też o kimś z Czech/Słowacji I o Jacku z Żor. Chciałem Fossorochromisy stado + jeszcze max 2 gatunki (akwa 300 x 80 x 75) , musze obsade zmienić bo mdoki zostały przy tarle Protomelas taeniolatus powybijane jak zresztą część reszty ryb. Jakis agresywny mi się trafił (a ma już 17-18cm) Dzięki
    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.