Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Ciśnie się na usta "nawzajem" Nurosław. To, że polecam Atmana nie ma nic wspólnego z odradzaniem kupowania filtra używanego. Tak samo, jak z autem - lepiej kupić z salonu, niż używane. Oczywiście nie każdego stać, ale filtry tyle na szczęście nie kosztują. Kupując filtr używany jest chyba dużo większe ryzyko, że wtopi się kasę, niż przy kupnie nowego?


P.S. Używka, którą kupiłem i się s... spsuła :twisted: to... Fluval.




Ej no Szymon, kwestia kupowania auta z salonu jest dyskusyjna i to bardzo ;) Ja nawet jakby mnie było stać bym nie kupił w salonie, bo po co przepłacać? ;) Także to kwestia podejścia. Ja osobiście kupiłem używanego Fluvala 304 i od 2 lat działa bez problemu. Filtr prosty, wydajny i bezproblemowy, także ja ten sposób moge polecić, ale wiadomo, że trzeba mieć trochę szczęścia przy kupowaniu używanego sprzętu, nie tylko do akwa. Ja mogę polecić Fluvala. Natomiast mam zastrzeżenia co do którejś z powyższych porad: Tetratec beeee, Aquael kupuj. U mnie w 216L i przy przerybieniu Tetratec ex700 chodzi jako drugi kubeł od północy (dosłownie zamontowany 10h temu :) ) więc wypowiedzieć się nie mogę - na pierwszy rzut oka wydaje się fajny i dobrze wykonany. Natomiast mam filtr wewn. Aquael 1000 i wiem, że nigdy nie kupię już sprzętu tej firmy - ja byłbym z ich produktami jednak ostrożny.

Opublikowano

Ej no Szymon, kwestia kupowania auta z salonu jest dyskusyjna i to bardzo ;)


No dobra, może samochód, to nie najlepszy przykład. Miałem kiedyś Renault scenica z salonu. Oczywiście całkiem nowy, tylko później się okazało, że gdzieś leżał na dachu :twisted:

Opublikowano

Ooo ot co, sam widzisz ;) Z filtrem zaś może być tak, że trafisz taki od zapaleńca, który miał akwa i po 2 miesiącach mu się znudziło i sprzedaje filtr za parę groszy. Kwestia szczęścia naprawdę, bo teraz nie jest trudno nawet nowy drogi sprzęt kupić, który okazuje się padłem w porównaniu ze starszymi mocnymi konstrukcjami (vide sprzęt hi-fi na przykład). Ale to OT.

Opublikowano

ja tez jestem przeciwikiem kupowania uzywki :) a co do kubła to tez bym go ie kupił :wink: mialem nowa tetre na poczatku super a po ponad roku 2x podloga zalana naszczescie w pore sie zorietowałem ale strach pomyslec jak by mnie w domu nie było;) do takiego małego akwa wsadziłbm kaskade lub DIY, do wiekszego akwa DIY mam w akwa 480l panel i moim zdaniem to bardzo dobre rozwiazanie, jedyna mozliwosc wycieku to taka ze akwa strzeli, a w 160l mam filtr przelewowy nad akwa tez fajna sprawa jak nad akwa ma sie gdzie go wsadzic :)

Opublikowano

Eremita ale znaczy, że Tetra sama z siebie Ci nagle zaczęła przeciekać? po prostu tak?! Bo jeśli tak to szok. KUrde teraz to se już nie pośpię, bo zdobyczną ex700 podłączyłem kilka dni temu i powiem, że zero wycieków czy innych problemów, a tu takie horrory opisujesz.

Opublikowano

raz dokladnie tak sama z siebie a drugi po czyszczeniu, moj szfagier tez mial tetre troche za pozno sie zorientowal ze ciekla z podloga nic sie nie stalo ale szafka spuchla jak plyta dostala wode;) ssa zwoelennicy kubłow ale ja po tym juz nie jestem:) a z panela jestem mega zadwolony :D

Opublikowano
Ciśnie się na usta "nawzajem" Nurosław. To, że polecam Atmana nie ma nic wspólnego z odradzaniem kupowania filtra używanego. [..] Kupując filtr używany jest chyba dużo większe ryzyko, że wtopi się kasę, niż przy kupnie nowego?


P.S. Używka, którą kupiłem i się s... spsuła :twisted: to... Fluval.



z tesktu wynikało że używka to był Atman :).

Dobre filtry można kupować także używki. Niestety nalezy znać prawdziwy powód sprzedaży - a z tym wiadomo jak jest.

Nie polecam natomiast kupowania, bo będzie większe akwarium. Prawda jest taka, że jak będzię większe akwarium, to obecny filtr okaże się jednak za mały i będzie jako drugi albo zupełnie odstawiony na bok.

Co do Aquaela - do kubełków nie ma zastrzeżeń, ale faktycznie z Aquael 1000 jest słaby w porównaniu do innych pomp o podobnej deklarowanej wydajności.

Opublikowano

Ja dopiero startuję z Malawi ale w akwarystykę bawię się 30 lat , trenowałem wszystkie rodzaje filtrów. Z kubłów polecam zdecydowanie ( mam go 3 lata) Unimaxa z lampą UV ( ale niekoniecznie , myślę że to zbędny wydatek).Ale tak naprawdę to woda jest naprawdę przefiltrowana jak sam zrobisz filtry. Ja w swoim baniaku ( 400l) mam : Unimax, FBF, Hydroponika. W zasadzie nie wiem co to podmiany , glony 0 , rybki OK. Teraz startuje z Mbuma , niestety tylko 150l i zrobiłem do niego obowiązkowo FBF ( wg.rozpiski z forum) oraz rodzaj filtra hydroponicznego w połączeniu z biologiem i mechanikiem. To taka własna konstrukcja i nie wiem na 100% jak będzie działał. Po prostu za baniak wstawiłem samodzielnie zrobiony drugi zbiornik o poj.ok.50l , w środku około 30l keramzytu przyciśnięty żwirem w to wsadzone rośliny do hydroponiki. Zobaczymy jak zadziała :) . Reasumując 50lat temu też hodowano rybki a wtedy nie było całego tego HITECHU a akwa miały się dobrze razem z mieszkańcami.

Pozdrawiam wszystkich świrusów od rybek :)

Opublikowano

Pirx ciekawe rozwiazanie! zapodaj jakies zdjecia i napisz cos wiecej. MI sie w sumie takie rozwiazanie podoba, bo mozna zrobic taki filtr w formie dosc waskiego panelu z tylu akwa i obsadzic roslinkami. Mnie nie podobaly sie w hydroponice wlasnie te najczesciej wiszace nad akwa donice.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Moim zdaniem, nie ma co chłopaka namawiać na jakieś duże akwarium. Niech zacznie spokojnie - akwarium 240l też już jest spoko na początek przygody. Można w nim śmiało trzymać 3 gatunki mbuna, zaznajomić się z biotopem, nauczyć obsługi akwarium oraz pielęgnować ryby. A jeżeli złapie bakcyla, to zawszę ten zbiornik można sprzedać i iść w większy. Co do nośności stropu - to uważam, za akwarium do 500kg. Może stać byle gdzie i każdy strop to wytrzyma. Oczywiście jak podłoga jest nie pewna, to można położyć płytę np. OSB 22mm. Tam gdzie ma stać akwarium, aby było stabilnie. Ja tak właśnie zrobiłem, tylko moje akwarium jest dużo większe, bo 1047l. Dom mam szkieletowy i u mnie strop też jest z płyty OSB. Inny przykład - czasami podczas imprezy rodzinnej siadają 4 osoby na wersalce, w tym może usiąść 3 grubych wujków. Wersalka jest wsparta tylko punktowo do podłogi i jeszcze nie słyszałem, aby ktoś z takim meblem spadł piętro niżej. Jak sobie składamy życzenia podczas no. Imprezy urodzinowej, to też czasami w kolejce czeka sporo osób w przedpokoju i jakoś nikt nie wpada do piwnicy. A czasami bywa, że jest między nami ktoś, który waży grubo ponad 100kg i stoi tylko na małej powierzchni swoich stóp 
    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.