Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Mam pewien problem. Otóż wczoraj próbowałem uzupełnić obsadę o samicę saulosi coral. Ryba prawie dorosła 5,5-6cm. Wszystko odbyło się zgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami ( kilka godzin ryba była w kotniku w zbiorniku głównym, obsada nakarmiona, moment wpuszczenia godzinę po zgaszeniu światła itd). Niestety próba się nie powiodła. Po wpuszczeniu do zbiornika przez przez noc aż gdzieś do godziny 11-tej wszystko było dobrze. Ryba była trochę przeganiana przez samce(4 szt) ale tylko z ich terytoriów, zajmowały się one raczej sobą. Niestety po pewnym czasie do głosu doszły samice saulosi(3 szt) i wtedy się zaczęło, przez godzinę wszystkie razem i każda z osobna nie dawały jej chwili wytchnienia. Pozostałe gatunki nie przejawiały większej agresji. Rybkę odłowiłem do kotnika w zbiorniku i od tego momentu jest ignorowana przez pozostałe ryby.


Ogólny stan ryby jest w miarę dobry: nie jest pobita, straciła część płetwy ogonowej, przyjmuje pokarm.

Po kuracji spróbuję jeszcze raz ( zależy mi na tej rybie bo wiem, że to na 100% samica, nie chcę wpuszczać maluchów i czekać co z nich wyrośnie i tak już robi mi się kłopot z nadmiarem samców)

Wiem, że wpuszczanie dorosłej pojedynczej sztuki do reszty zadomowionej obsady to wielka loteria, ale może mi coś poradzicie? Może po kuracji, przed ponowną próbą jej wpuszczenia odłowić pozostałe samice na dzień lub dwa? Może jakieś inne opcje?


Trochę się rozpisałem, ale tak przy okazji jeszcze jedno pytanie. Rybę zamierzam przełożyć do 60l kotnika. W tej chwili pływa tam 5szt pseudotropheus acei wielkości około 2,5cm docelowo do uzupełnienia obsady w zbiorniku głównym. Jak myślicie, można je już odłowić i wpuścić do akwa czy jeszcze poczekać? A jeśli poczekać to jak długo?


Pozdrawiam.


P.S. zbiornik 180x50x50, obsada poniżej, wszystkie saulosi w tym samym wieku i tej samej wielkości, reszta zróżnicowana wiekowo.

Opublikowano

Moja propozycja to taka aby odłowić wszystkie samice saulosi i wrzucić do zbiornika tylko tą jedną nową.

Samiec zacznie ją troszkę męczyć (w końcu do jego zalotów będzie tylko jedna) wtedy wpuść drugą samicę ze starej obsady, poczekaj aż się dwie dogadają między sobą (po walkach lub bez) w końcu nie będzie juz takiej przewagi liczebnej.

gdy się wszystko uspokoi wpuść pozostałe dwie samice, wtedy powinno być wszystko w porządku.

J wpuszczałem młode l. chisumulae do zbiornika z dużymi rybami - totalny olew młodych rybek, więc i u ciebie może być też tak z acei - jednak każda obsada to co innego, wiec bywać może różnie.

Ja bym wpuścił.

Opublikowano

Ja ostatnio miałam jazdę z dopuszczaniem 5 szt membe deep do mphangi. Wpuściłam je w dzień, bo stwierdziłam, że w razie czego mogę reagować, czego możliwości nie mam w nocy. No i po wpuszczeniu zaczęło się od razu... Wszystkie mphangi, nawet samice dawały im niezły wycisk, ciągle je ganiały. Stwierdziłam nie może tak być. Zgasiłam światło. Uspokoiły się trochę. Po jakichś 2 godz znowu zapaliłam, już trochę mniej je przeganiały, ale dalej, ale już nie gasiłam. Na drugi dzień jedna padła. Nie wiem czy ją pobiły czy z jakiego powodu. Ale na drugi dzień już był spokój w akwa :) I dziś żyją w zgodzie. Samiec przegania tylko swoje samice i samca dodatkowego, który idzie do redukcji jak tylko z deepków się coś wybarwi. W niedzielę dopuszczam jeszcze 8 maluchów deepków, zobaczymy jak będzie tym razem :)

Opublikowano
Zrob przemeblowanie zbiornika, wrzuc wszystkie ryby, 2 dni nie zapalaj swiatla.

Dzięki za dobre chęci, ale nie będę raczej burzył tego, czego ułożenie zajęło mi miesiąc :D Skorzystam z porad Yaro, chyba, że ktoś ma inne propozycje :)


Koteczek: u mnie wygląda to trochę inaczej, ryba dorosła i do tego jedna sztuka.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam, ja od początku krótkiej przygody z cyrkulatorami miałem Eheim stream On 6500+. Najpierw w 300l a później w500l. Regulacja jest uboga ale szczerze mówiąc w niczym mi to nie przeszkadzało. Jeśli wycelujesz nieco bardziej w górę czy w dół to już zmienisz ogólny prąd wody. Obecnie mam w 500l podobnego Eheima 9500+ i jedzie na maksa. Woda pięknie się rusza, żadnej pralki. Ryby oczywiście duże i w ogóle ich to nie rusza. Wycelowany trochę w górę mocno natlenia wodę. Także tafla wody jest u mnie brutalnie poruszona.  Miałem dwa mniejsze tunze i chyba miałem pecha. Jeden wibrował po tygodniu i go oddałem a drugi wytrzymał z pół roku i był bardzo głośny. Też się go pozbyłem.  Ogólnie woda lekko płynie, ryby mają subtelny ruch, kupy wszystkie płyną idealnie do zasysu. Eheimy używam piąty rok jakoś.  Oczywiście jak jest całkowita cisza w salonie, ryby nie chlupia a za oknem nie jedzie Harley Davidson to słychać delikatnie cyrkulator.  Kiedyś w modelu 6500 padł wirnik, tzn był głośny i tuż przed końcem 3 letniej gwarancji dostałem nowy cyrkulator. Oczywiście żeby woda się ruszała kupiłem tanio nowy 9500 i tak został. A 6500 czeka w pudełku. Ryby mówią że wolą 9500 😁  
    • @darianus dobre wieści 🙂 może w takim razie jakoś wypali ten projekt 😉 ja posiłkowałem się taką stroną internetową: https://stacjaplantacja.pl/jak-przeniesc-rosline-do-hydroponiki/
    • U mnie skrzydłokwiaty dobrze sobie radzą w hydroponice przy ph ponad 7. Możesz podać źródło z info że ph powinno być niskie?
    • Dzień dobry,    chciałbym prosić o pomoc w identyfikacji glonów. Na środku mam wapien który zarósł jakoś pierwszy. Kolejne kamienie zarośnięte w ok tydzień czasu. Rośliny mam sztuczne.    nie wiem czy to okrzemki, brunatnice czy może jakaś dziwna wersja sinic? 
    • Ja w 375l używam dwóch jvp-132 - jeden do napędu kaseciaka, drugi do zamiatania. Poza kolorem bez uwag
    • Mała aktualizacja Udało się zainstalować hydroponikę. To znaczy samą instalację. Pod kątem roślin jeszcze sprawa nie jest zamknięta. Zapał przy tym projekcie nieco mi opadł odkąd przeczytałem, że woda w hydroponice powinna mieć pH na poziomie 5,5-6,5. Liczę mimo wszystko, że rośliny jako tako będą sobie radziły. Kupiłem skrzydłokwiata, philodendrona i jakąś peperomię  Mam jeszcze zielistkę i epipremnum. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chwilowo próbuję w hydroponice ukorzenić odcięte pędy epipremnum.  - wlot do doniczek  - wylot z doniczek - całość umieszczona w pokrywie - doniczki zalane wodą i wypełnione gąbkami - tak się prezentuje całość obecnie (nie zdążyłem jeszcze wsadzić roślin do doniczek)   Kilka zdjęć obywateli mojego baniaczka   - Dominujący samiec Stigmatochromis Tolae. Chwilowo największy "byk" w akwarium. Ma około 15cm. - Nimbochromis Polystigma - jeden z dwóch ujawnionych samców. Już ładnie zaczyna "łapać" niebieski kolorek   - Nimbochromis Polystigma - jedna z samiczek - Exochochromis Anagenys - jeszcze nie znam płci osobników. - Dimidiochromis Strigatus - jedna z dwóch samic - Protomelas Mbenji Thick Lips - płeć jeszcze nie znana   A na koniec najmłodszy mieszkaniec czyli malutki Dimidiochromis Strigatus  Zaobserwowałem dwie sztuki  Wątpię żeby przeżyły, ale kto wie. Na razie bardzo dobrze kryją się w tej niewielkiej ilości szczelin jakie mają do dyspozycji.    
    • Mam od paru lat Tunze 6085 Tunze Turbelle Nanostream 6085 (4025167608506) • Cena, Opinie • Pompy cyrkulacyjne 17291245623 • Allegro Dla mnie jest idealny w 200cm. Dla Ciebie się nie nadaje bo nie ma regulacji mocy. Dlaczego piszę - wcześniej miałem kilka chińskich - ich trwałość wynosiła średnio pół roku. Może teraz jest inaczej, ale jakbym miał zmieniać to na pewno kupiłbym Tunze. Nawet jeśli teraz jest chiński (bo tego nie wiem)
    • Ja używam od lat taki Tunze https://allegro.pl/oferta/tunze-turbelle-nanostream-6055-10787582038 i dla mnie nie ma lepszego. Mam go w 576l. Jest cichy, wydajny i ma regulację. Ale żeby nie było kolorowo, to ma jedną wadę. Pokrętła w sterowniku są podświetlane od spodu niebieskimi diodami, nawet fajnie to wygląda. Diody emitują oprócz światła również ciepło i pod wpływem tego ciepła po jakimś czasie, plastik z którego są wykonane pokrętła kruszeje i pękają mocowania do potencjometrów i masz po regulacji😂 Oczywiście nie do końca. Nadal można regulować za pomocą małego, płaskiego śrubokręta. Na szczęście producent dziwnym trafem przewidział taką sytuację i w sprzedaży są dostępne oryginalne pokrętła https://allegro.pl/oferta/tunze-rotary-cnobs-7090-102-pokretla-do-kontrolera-11838292596 być może już z innego plastiku (nie wiem, nie sprawdzałem). Czy kupiłbym go drugi raz pomimo tej wady? Obiema ręcami i nogyma ...TAK.
    • Tą Tunze miałem w 720l , też bym go polecał jako niezawodny sprzęt.
    • Używałem Tunze 6045 w 500l (170cm długie) Jak dla mnie to był nawet za mocny ale jako, że ma regulację nie było to problemem. Cichy i energooszczędny. Mocowanie na magnes. Regulacja - czego chcieć więcej?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.