Silny nurt wody

[funar]

Witam ! Mampytanie co do sily nurtu wody w akwa, ja mam 240 l filtr wew Atman 202 (600l/h) do tego zew okolo 1200-1500 l/h i dośc mocny nurt wody, Nowa obsada czyli malutkie pysiaki czują się dobrze ale mam wrażenie że non stop płyną "pod prąd".

Czy powinienem zmniejszyć siłę nurtu zmieniając kierunek wylotów, jeśli tak to w którym kierunku?

Słyszałem że Pysiaki lubią taki mocniejszy nurt?

Pozdrawiam

[meth]

Powiedziałbym raczej, że niewiele tych l/h

Poza tym pyszczaki to cwaniaki, jakby im to nie pasowało to by znalazły sobie zaciszne miejsce choćby za kamieniem.

[Gość]

to jest niewielka ilosc l/h...

spokojnie wytrzymaja

[mikołaj.]

Moje też mają mocny nurt i pływały pod prąd teraz się przyzwyczajały i jest git .

[funar]

thx, poważnie 2100l/h to mało na 240 l ?

[mikołaj.]

Zobaczysz przyzwyczają się do takiego nurtu i później nie będzie on dla nich problemem .

[czester_]

Jeśli zauważasz że faktycznie pływają tylko w jedną stronę, a część miejsc w akwarium szczególnie unikają możesz ustawić wylot np na tło. Małe ryby radzą sobie z tym prądem ale nie zgodzę się że im to nie przeszkadza.

[lexo]

funar gdzie slyszales ze lubia miejszy nurt? moze masz jakies pysie 1-3 miesieczne.

Ja w swojej 240 mam tetre 1200 (odkrecona na max) i wewn o przeplywie 1100 l (tez na max). Czesto widze ze pyszczaki podpływają pod sam wew. na odleglosc kilku centymnetrow jak rowniez pod sama deszczownice (mam prawie całą zanurzoną w wodzie) i cwicza sobie pływanie to dla nich rozrywka i cos w rodzaju siłowni.

[Drak]

Ja też uważam że pstrąg czy pyszczak to wszystko ryba.

Zresztą w Malawi są takie przypływy i odpływy że tubylcom łódki kręci w wirach i rzygają za burty.

I powiadacie że rozrywka i siłownia,a pyszczaki to cwaniaki i jest git.

A w ogóle jakby im nie pasowało to by z akwarium wylazły ,a skoro siedzą...to im pasuje.

Ludzie co wy za głupoty wypisujecie?

[czester_]

Rozumiem że wszyscy zgodnie uważają że jak małą ryba pływa tylko w jedną stronę to wszystko jest normalne, a one same poprostu ćwiczą.

Wg. mnie jednak nie ma to nic wspólnego z naturalnym poruszaniem się ryby. Mały narybek nie radzi sobie z takim prądem i szuka miejsc gdzie jest najsłabszy. Przytłumcie sobie filtry wy co uważacie że gdy 4 cm ryba stoi w miejscu i ustawia się pod prąd 24h to normalne zachowanie