Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam, mam nadzieje, ze temat w nienajgorszym miejscu.

Pytanko do bardziej doswiadczonych kolegow majacych do czynienia z msobo. Z pierwszego sprzed pol roku zakupu wiekszej ilosci mlodych msobo do pozniejszej selekcji trafily mi się same samce! :/

Aktualnie jeżdze po ciekawszych sklepach z inteligentniejszą obsługą na terenie Gdanska w poszukiwaniu nowego stada. Natrafilem na dostawe w jednym z tych sklepów, ale... jak sie im dokladnie przyjzalem to zauwazylem ze te mlode maja takie minimalne, slabo widoczne, pionowe prążki. Sprzedawca zapewnia mnie, że to są msobo, ale mnie one cos przypominaja bardziej saulosi.

Moje pytanie, czy mozliwe jest by mlode rybki MSOBO posiadaly takie delikatne prązki? Gdy kupowalem pol roku temu, to jakos nie rzucilo mi sie w oczy nic podejzanego. Proszę o wypowiedz, bo niechciałbym kupić zly gatunek, a juz napewno nie saulosi w cenie msobo


P.S. Moge oddać moje samce z nadkompletu jesli ktos z Gdanska lub okolic jest zainteresowany. Ryby zdrowe, powoli chcące się zacząć wybarwiać lecz ich zdominowanie przez większe troche je opóźnia, wzrost ok 5-6cm.

Opublikowano

Ja miałem kilka razy młode Msobo swoje , kilka razy z innych źródeł, ale pasów to u nich nijak znaleźć nie mogłem. Obstawiam Saulosi :mrgreen:

Opublikowano

No wlasnie. Dla mnie tez to strasznie podejżane było, dlatego nie kupiłem.

No nic, poczekam na kolejną dostawę i zobaczymy co będzie. Niby trójmiasto, a porządnych sklepów akwarystycznych jak na lekarstwo ;/

Opublikowano
Obstawiam Saulosi :mrgreen:

albo bastardzik :)

ktoś do msobo wpuścił saulosi bez samic i tamtemu było wsio rybka :)

Opublikowano

jeśli to był znany sklep w gdańsku o... to możliwe ja też się naciąłem tylko moje nie miały pasków kupowałem msobo a wyszło bastard soulosi koral mozesz sprzwdzić w galerii niezidentyfikowane

Opublikowano
jeśli to był znany sklep w gdańsku o...


Te, ktore posiadam kupowalem pol roku temu na Osowej w Realu. Wyrosły, są zdrowe, poza jedną która padła w międzyczasie. Aktualnie opisany przypadek też jest z tego sklepu. Powiem więcej. Byłem w niedawno otwartym zoolandzie kolo Auchan, i tam tez maja msobo które wyglądają identycznie jak te w Realu (moze jeden dostawca?). W każdym bądź razie ja ich nie kupuje, poczekam na nową dostawę i zobaczmy co sie pokaże.

Rada dla wszystkich... dobrze przyglądajcie się rybom nim je kupicie i nie zawsze ufajcie sprzedawcy w jego zapewnienia :)

Opublikowano
i nie zawsze ufajcie sprzedawcy w jego zapewnienia :)


widzisz

dlatego większość z nas kupuje u zaufanych sprzedawców i im zawsze możemy zaufać.

A w realu czy innym markecie to ja wole kupić ryby ale mrożone ;)

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

wiem wiem, ale ja nie mowilem o kupowaniu ryb w markecie :) tam oprócz marketu są tez normalne sklepy, jak to w galeriach i między innymi dość spory sklep zoologiczny :)

Chyba jednak tez zainteresuję się SM.

Opublikowano

sklep w realu czy innym markecie = sklep w budynku reala czy innego marketu galerii itd. ;) Wyjątki oczywiście pewnie są, ale akurat pyszczaki traktowane są tak po macoszemu i tak "mixowo" że ciężko o pewne źródło, a pewne źródło to podstawa ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.