Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam zamiar zabrać się za budowę denitryfikatora i pojawiło mi się kilka pytań:

W zamierzeniu chcę "zasilić" go wodą z malutkiego filterka wewnętrznego który teraz mam umieszczony "do góry nogami" i robi za cyrkulację.

Mo on przepływ około 400lph więc wydaje mi się że wystarczy (oczywiście nie wszystko pójdzie w denitryfikator).

Poniżej mój plan:



bez%C2%A0tytu%C5%82u.JPG


Teraz tak:

Chcę rozdzielić wylot z ww. filtra na 2 rurki z czego jedna dalej będzie sobie mieszała wodę, a drugą doprowadzę do denitryfikatora (rura fi40mm o długości 800mm w całości wypełniona ceramiką)

Na pierwszej chcę zamontować zaworek (taki zwyczajny jakie są do regulacji napowietrzania) i zmniejszając w niej przepływ chcę zwiększać przepływ w denitryfikatorze.

Denitryfikator chciałbym umieścić jakieś 5 cm ponad lustrem wody w pokrywie (po pierwsze to nie będzie trzeba jakiejś super mocnej pompy która będzie musiała tą wodę "przepychać", po drugie bezpieczeństwo ponieważ w przypadku jakiejkolwiek usterki wszystko jest praktycznie w baniaku, po trzecie mam miejsce.


No i tu pojawiają się pytania:

Czy macie jakieś praktyczne wskazówki do mojego projektu?

Czy bakterie denitryfikacyjne są jakoś specjalnie "uczulone" na wysoką temperaturę (w pokrywie będę miał 5-6 jarzeniówek o łącznej mocy około 150-200W. Mam 2 wentylatorki w pokrywie jeden nawiew, drugi wyciąg lecz wciąż jest tam cieplutko)

To na tyle reszta pytań prawdopodobnie pojawi się z czasem.

Opublikowano

denitryfiacja zachodzi skutecznie w troche niższej temp niz dla nitryfikacji. jednakze w akwarium nie ma szans na różnicowanie.


Niestety umieszczenie denitryfikatora na wysokości lamp nie jest najlepszym pomysłem. W denitryfikatorze przepływ jest minialny, a musisz uważac aby temp w nim nie wzrosła powyżej 30 C. Jesli przekroczy tą temp. wydajnośc denitryfikacji zaczyna spadać. jak temp. przekroczy 36-38 C to możesz juz zapomnieć o denitryfikacji i o bakteriach w tym urzadzeniu.'


Druga sprawa, nie widze Twojego rysunku.

Opublikowano

niestety:


Not Found

The requested URL /_U7m7VvtFcYY/SgW31u3_pDI/AAAAAAAABLI/8xqHEhvRtV0/bez%C2%A0tytu%C5%82u.JPG was not found on this server.

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Witam

Podepnę się pod temat, bo na dniach staruje z denitratorem `ala Klub-Malawi, a wyłączam rurowy. Mam pytanie, czy wody wylot z denitratora do akwa może byc puszczony wężykiem nie przeźroczystym takim jak od napowietrzania, czy lepiej 1/2" ogrodowym? Zaworki na wlocie i wylocie dopasuje

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano
Pozwoliłem sobie na nie-edycję topica, ze względu na brak odpowiedzi ostatnio;)

Mam możliwość otrzymania 3l takich oto bactoballs`ów http://malawishop.pl/index.php?p1568,aq ... 0-7l-20szt

Czy można je dać jako wkład do denitratora z rury kanalizacyjnej, czy raczej ceramikę?




osobiście dałbym bioballe. Łatwo się czyści - wystarczy potrząsnąc denitryfikatorem :), stąd dłuzej działają. No i są zdecydowanie lżejsze.


A weżyk może być większy (nawet lepiej). A zaworkami wyregulujesz przepływ.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.