Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kurcze jakby mnie było stać to tylko w LEDy bym wchodził.


Na dłuższą metę taka lampa się zwraca... miesięcznie oszczędzamy kilkadziesiąt złotych w stosunku do HQI więc po paru latach na samym pradzie jesteśmy do przodu.... No i efekt musi być niesamowity... Pamiętam jak troche o tym czytałem jak Makok coś zaczął kombinować...


Nawet do Chin dzwoniłem pytać się co i jak (pracuje w Chińskiej firmie, połączenie z Chinami mamy za friko, no i chińczyków pod ręką co by się dogadali....)


W Polsce dobre diody kosztują majątek. Do tego chłodzenie, soczewki, zasilacze.... Nawet DiY to już w tysiączki idzie...

Opublikowano

Misyo , u Przemka w nano-reef kupisz gotową lampe , tylko powiesić nad baniakiem:)

Fakt , że to koszt ok 4-6k pln , ale efekt....bajka :D

Opublikowano
Misyo , u Przemka w nano-reef kupisz gotową lampe , tylko powiesić nad baniakiem:)

Fakt , że to koszt ok 4-6k pln , ale efekt....bajka :D




czy to dużo ? pożądne lampy np. Giesmanna też sporo kosztowaly, a jadą albo na HQI albo T5/t8.


Można kupić firmową lampę 4x54W w cenie ok. 1000 zł - bez świetlówek.


lampa AM future 2x70 W to już koszt 2600 zł.


więc jeśli Cię stać na nowości (podobnie jako szkło OPTI) i jest szansa zaoszczędzić dlaczego nie ?


zobacz było 960 W a jest 220 W obecnie = 740 W/h zaoszczedzono, dziennie daje 7,4 kW, w miesiącu 250 KW, cena 1 KW=0,7 (ze wzystkimi kosztami, przesylu, dystubucji, energii czynnej, biernej itp) = oszczedność miesięczna ponad 100 zł (170 zł). W stosunku rocznym oszczedzamy ? 2000 zł. Mało ? akurat pewnie tyle ile wynosiła różnica w kosztach zakupu firmowej jednej i drugiej lampy.

Opublikowano
u Przemka w nano-reef kupisz gotową lampe ,


Problem tylko w tym, jak dobrać moc lampy do posiadanego zbiornika?



Dobierasz wg. lumenów , nie mocy świetlówek:)

Ewentualnie możesz przyjąć przelicznik 1:4 tzn. 1W w LED-ach do 4W w świetlówkach.

Opublikowano

Kilka dni temu „padło” mi oświetlenie w akwarium roślinnym. Zestaw; jeszcze na T8, był już wielokrotnie reperowany, więc wymiana wydaje się nieunikniona. Początkowo zamierzałem poskładać wszystko pod T5, ale gdy zacząłem czytać o oświetleniu coraz bardziej skłaniam się do wyboru oświetlenia typu LED. W T5 planowałem 2x24W, czy w takim przypadku 3 lub 4 x 5W LED było by odpowiednie? Wiem, że moje pytania zakrawa na OT, ale jeśli to rozwiązanie sprawdzi się w roślinnym, to z pewnością wykorzystam je w planowanym zbiorniku typu malawi.

Opublikowano

Do roślinnego raczej bym tego nie dał , ze względu na barwę światła.

Te świetlówki z mojego linka są o temp. barwowej 13000K oraz 20000K, wiec chyba rośliny słabo by rosły przy takim świetle.

Ale na holendrach się nie znam , więc Ty powinieneś lepiej wiedzieć czy będzie się nadawało :D

Druga sprawa to cena, im wyższa temp. barwowa tym świetlówki droższe.

Myślę , że diody świecące w zakresie 5600K-8800K byłyby tańsze , choć osobiście takiej lampy nie widziałem.

Opublikowano

LED jest bardzo dobre, ale pamietac musisz że masz do czynienia z woda,a to oznacza szybkie straty mocy światła na głębokości.

Druga sprawa : musisz dobrać jeszcze zakres widmowy i zestawic ze sobą dwa rodzaje użytecznego widma - da się zrobić i takie rozwiazanie jest sprawdzone w praktyce ALE na powietrzu.

To oznacza że w praktyce wodnej pewne widma są bardziej pochłaniane niż inne,a wieć trzeba zrobić "nadwyżkę".

Generalnie : możliwe do realizacji, ale koszty biorac pod uwagę moc oświetlenia (sraty na głębokości)?

Opublikowano
LED jest bardzo dobre, ale pamietac musisz że masz do czynienia z woda,a to oznacza szybkie straty mocy światła na głębokości.

Druga sprawa : musisz dobrać jeszcze zakres widmowy i zestawic ze sobą dwa rodzaje użytecznego widma - da się zrobić i takie rozwiazanie jest sprawdzone w praktyce ALE na powietrzu.

To oznacza że w praktyce wodnej pewne widma są bardziej pochłaniane niż inne,a wieć trzeba zrobić "nadwyżkę".

Generalnie : możliwe do realizacji, ale koszty biorac pod uwagę moc oświetlenia (sraty na głębokości)?



Drak , a skąd te wnioski?

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=21501&d=0

Proszę bardzo, sprawdzone w praktyce i w wodzie:)

Przy tym korale są bardziej wymagające od roślin , więc Twoje wnioski są bezzasadne.

Opublikowano
LED jest bardzo dobre, ale pamietac musisz że masz do czynienia z woda,a to oznacza szybkie straty mocy światła na głębokości.

Druga sprawa : musisz dobrać jeszcze zakres widmowy i zestawic ze sobą dwa rodzaje użytecznego widma - da się zrobić i takie rozwiazanie jest sprawdzone w praktyce ALE na powietrzu.

To oznacza że w praktyce wodnej pewne widma są bardziej pochłaniane niż inne,a wieć trzeba zrobić "nadwyżkę".

Generalnie : możliwe do realizacji, ale koszty biorac pod uwagę moc oświetlenia (sraty na głębokości)?



ale to co piszesz dotyczy kaaaażdego rodzaju oświetlenia. Wiadomo, że czerwony, to kolor który pochłaniany jest najszybciej, a niebieski najwolniej.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.