Skocz do zawartości

śmierdząca woda, ale tylko czasami


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja bym bardzo prosil o pomoc, kogos kto moze umie mi pomoc. A nie pytal sie mnie jakie mam glony, czy rosliny trzymam w piasku a jak to dlaczego, po co mi kulki gliniane i inne dziwne pytanie.

Prosze o rozwianie mojego problemu.

Opublikowano

To ja osobiście uważam że powinieneś się zwrócić do wróżki.

Ty zapytasz dlaczego śmierdzi, a ona za drobną opłatą zajrzy w kule i powie dlaczego.

Będzie szybciej.

Opublikowano

Czy ktos moze odpowiedziec czy to na zdjeciu to moga byc strefy beztlenowe? (wlasnie zamieszalem wszystko reka przy szybie ,smrodu nie poczulem)


Czy faktycznie trzeba mieszac piasek nawet przy dosc sporej ilosci swiderkow?


Czy jesli sa strefy beztlenowe i jest siarkowodór , to w jaki sposob on sie ulatnia? rozumiem ze nie wchodzi w żadna reakcje z cyklu azotowego, wie ktos moze?

Opublikowano

nie wiem czy trzeba ale ja mieszam przy podmianach , oczywiscie nie robie pustynnej burzy tylko delikatnie , delikatnie

co do stref beztlenowych nie wiem czy to toto na zdjeciu ,ja jak wyzej napisalem mieszam i nie dopuszczam tym sposobem

pozdrawiam

Opublikowano

To na zdjeciu to okrzemki a nie strefy beztlenowe.

Gdzieś kiedyś czytałem...ale nie pamiętam gdzie że gdy w podłożu występuje strefa beztlenowa objawia się ona tym że uwalniane sa z podłoża co jakiś czas bąbelki.Dobrze jest co jakiś czas wzruszyc ręka dno ,na pewno nie zaszkodzi.

A to zielone to czasami nie glon :?:

U mnie też występuje,ale przy okresowym przegarnianiu dna wzbija sie w postaci małych płatków które są zaraz zjadane przez pyśki :mrgreen:

Opublikowano

Jesli ruszysz reka a spod piachu wyleca babelki to sa to strefy beztlenowe, a mieszanie piasku zapobiega powstawaniu rowniez okrzemkow pod piachem przy szybie wiec lepiej to robic.

A jesli chodzi o rosliny to anubiasow sie nie trzyma w piachu tylko gdzies na kamieniu przymocowane, one nie lubia korzeni miec w podlozu.

Opublikowano

o, to moze byc dobry trop. ale raczej tytul posta bylby inny, bardziej w rodzaju "ratunku ryby padaja" wiec moze to nie amoniak cuchni. lexo, mozesz w ogole okreslic ten twoj zapach, bardziej jak "zgnily" czy "chemiczny" ?

Opublikowano

nie dodaje zadnej chemi, ani sody. To prawdopodobnie byly okrzemki. Reka zruszalem wszystko i wymieszalem piasek. I jest czysciutko przynajmniej tam gdzie widac przy szybie. Nic nie smierdziało. Jesli chodzi o bąbelki. Obserwuje okolo 3 razy dziennie pojedyncze bable lecace do powierzchni wody, az czasem ryby sie za tym zrywają. Ale jesli dobrze zaobserwowalem to leci to z pobliza roslin. A rosliny jak mi wiadomo bąbelkują.

Jesli ponakuwam piasek w roznych miejscach jakims szpikulcem albo wykałaczką to leci pojedynczy bąbel do góry, Ale to chyba normalne?

W tej chwili jzu mi nic nie smierdzi. Smierdzialo okolo 4 dni po podmianie wody i ten smord lub intensywny zapach utrzymywal sie przez 2 dni.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.