Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kupiłem oto taki zawór z myślą o wykorzystaniu jego do podmiany wody w moim akwa.Wodę będę spuszczał zaworem spustowym przy prefiltrze narurowym(wczesniejszy post)a woda do akwa będzie wlewała się przez zawór.

Muszę tylko wyregulować pływak aby w odpowiednim czasie zamknął dopływ wody.Myślę że zda to egzamin,a mnie zaoszczędzi na noszeniu wiader :)

post-8237-14695711956792_thumb.jpg

Opublikowano

Powiem Ci szczerze, ze ja bym się trochę trochę bał podłączyć tego bez zabezpieczenia takiego właśnie jak jest w muszli klozetowej... czyli jaj taki zawór puszcza wodę, to jej nadmiar wylewa się do kanalizacji. U Ciebie bez takiego zabezpieczenia - nie napisałeś, że go zrobisz, więc zakładam, że go nie będziesz miał - nadmiar wody znajdzie się na podłodze :!: :mrgreen:


Nie wiem, może jestem przewrażliwiony, ale regulowałem/naprawiałem już kilka tego typu zaworów w WC, właśnie dlatego, że woda lała się przez przelew, gdyż zawór po jakimś czasie przestał domykać :mrgreen:


Życzę powodzenia w walce :!: :wink:

Opublikowano

Ja też pomyślałbym nad kawałkiem automatyki do tego zabezpieczającej przed przelaniem się - choćby prosty buzzer, sterowany wyłącznikiem z pływakiem. Nie zabezpieczy Cię to w przypadku nieobecności w domu, ale zawsze coś...

Opublikowano
choćby prosty buzzer, sterowany wyłącznikiem z pływakiem

hehehe, sąsiedzi będą przynajmniej zamiast głuchej ciszy słyszeć buzzer, dobijając się do drzwi z wiadomiścią, że "im się leje" :lol:


A tak na poważnie, to proponował bym jak już coś jakiś, czujnik poziomu sterujący elektrozaworem zabezpieczającym na linii doprowadzającej wodę... ale czy to nie jest przerost formy nad treścią trochę :?: Podmianka i tak jest półautomatyczna: odpływ musisz odkręcić ręcznie, wylanie wody trwa 5 minut, podejrzewam, że dolewka nie zajmie wcale więcej niż następne 5 minut. Przynajmniej u mnie to tyle trwa.

Wniosek wg mnie jeden, ja bym sobie darował ten zawór dla półautomatycznej podmianki. Ryzyko niewspółmierne do zysków czasowych.


Wiem, wiem, chęć kombinowania jest czasami silniejsza od zdrowego rozsądku, ja to akurat w pełni rozumiem :wink: ...i wiem to po sobie, że czasami potrzebny jest kubełek zimnej wody...


Nie mniej jednak, powodzenia :mrgreen:

Opublikowano

Zgadzam się z chłopakami... BO z tego co zrozumiałem.. odkręcasz wodę i leci ona do kanalizy.. obniża się poziom wody więc pływak idzie w dół... następnie woda zaczyna płynąć... Czyli dokładnie nie wiesz ile wody podmieniasz, woda się miesza czyli wylewasz już podmienioną wodę itd.. No i nie jest to zbyt wyrafinowane urządzenie ;-)


Sam fakt podmieniania wody przez zawory jest rewelacyjny... a czy już sami ten zaworek odkręcimy czy zrobi to elektrozawór.... ale nie pływak 8)

Opublikowano

a ja używam pływaka bo już nie raz zapomniałem na czas zakręcić zaworu i woda wylała mi się na podłogę.

Dzięki temu tandetnemu urządzeniu, w tej chwili całkowicie mogę zapomnieć aby wyłączyc na czas wodę i spokojnie zrobi za mnie to niewyrafinowane urządzonko.

Opublikowano

No chyba, że jako zabezpieczenie przed słabą pamięcią to tak, ale wg mnie to jedyne zastosowanie... :D

BTW, masz to jakoś zamaskowane w akwarium?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witajcie moi drodzy za 2 miesiące przychodzi moje nowe akwarium 200x80x70 wiec pora na dobór obsady. Mam nadzieje ze znajdą się jacyś specjalisci ktorzy cos podpowiedzą w tym temacie. Wybór padł jak w temacie na non mbuna a konkretnie na : Placidochromis sp. "blue otter"   (wyjadacz) Lethrinops albus ( grzebacz ) Copadichromis borleyi „Mbenji” ( lub ewentualnie Copadichromis sp. „virginalis gold”)  (toniowiec) Labidochromis caeruleus („yellow”) (skalniak)   Otopharynx tetrastigma * podoba mi się również Otopharynox Lithobates Black Orange Dorsal tylko nie pasuje mi za bardzo do obsady, duzo w internecie sprzecznych informacji choćby dotyczących temperamentu czy terytorializmu. Załozenie bylo takie zeby zbiornik był maksymalnie reprezentatywny z jak najwieksza iloscia wybarwionych samców. Tu pojawia się wazne pytanie w przypadku zaproponowanej obsady na ile samców i samic moge sabie pozwolić ??  Starałem się dobrać obsadę spokojną o podobnych upodobaniach pokarmowych i różnych upodobaniach terytorialnych ( jak na akwarium oczywiscie ) i róznym zachowaniem.  Czy powyzsza obsada ma sens czy moje załozenia nie są błędne  ???
    • U mnie lek na płochliwość to przerybienie lub dodanie non-mbuny która u mnie nigdy nie była płochliwa. W momencie kiedy mbuna ciągle przestraszona siedziała pochowana to non-mbuna jak gdyby nigdy nic ciągle pływała po całym akwa, pod lustrem wody i przy miejscu karmienia zwłaszcza jak ktos podchodził do akwa to od razu kotłowanina przy przedniej szybie w miejscu karmienia. W ten sposób mbuna uczy się od non-mbuny takiego zachowania i płochliwość ustępuje.
    • I oczywiście data ważności testów zachowana
    • Zmierzyłam powtórnie, test na azotany wytrząsałam przez 1min, wyniki takie same, NO3 nadal pomiędzy 1 a 5.
    • Jeśli możesz to zrób też pomiar na wodzie z innych źródeł - kranica, mineralna, z innego akwarium, etc. i porównaj, jeśli wszystkie wyjdą podobnie, to albo źle testujesz albo test wadliwy.  Sprawdź też datę ważności na dnie pudełka. Nie wiem jak z innymi, ale u JBL przeterminowane testy są tylko do wyrzucenia. 
    • @Tomasz78 może tak jak mówisz była to trefna partia. Na forum więcej osób się skarżyło na ten test więc zdecydowałem się zakupić po prostu Zooleka.
    • Trafiłeś na jakąś wadliwą partię. U mnie test NO3 spisuje się bardzo dobrze pod warunkiem że stosuję się do starej instrukcji, czyli wstrząsanie 1 minuta. Pomiar wody w akwa przed podmianką 30, woda z kranu 1-3, także logika tu jest, dodatkowo wspomagam się testem salifert i wyniki są takie same. Można się tylko domyślać co JBL odpie...lił z ta nową instrukcją, może starzy pracownicy co ten test wymyślili odeszli/zostali zwolnieni... nowi pracownicy pojęcia niemają co robią... trudno stwierdzić co tu się stało. Nie może Ci się wydawać, żeby pomiar był dokładny musi być dokładnie 1 minuta silnego wstrząsania, nastepnie czekasz 10 minut do całkowitego rozwinięcia koloru.
    • Czyli kucie i wylewka sprawa jasna w takim razie  a stelaż z suporexu  8 czy 12 i na to blat ma sens ? Bo widziałem w necie kilka takich zdjęć ale nie znam nikogo osobiście żeby podejrzeć i zobaczyć jak to wygląda w praktyce z otwarciami na kable, rury od filtra itd
    • Ja miałem trzy razy taką sytuację, która za każdym razem trwała od tygodnia do dwóch. - pierwsza - przyczyną tak jak u @hilux był wyjazd wakacyjny, - druga - przyczyną było polowanie siatką na kilka określonych ryb, - trzecia (najśmieszniejsza) - zwykle ubieram się w jakieś stonowane kolory, założyłem pomarańczową koszulkę do biegania i poszedłem nakarmić ryby  Myślałem, że się pozabijają o skały! Przez tydzień tak reagowały na podejście do zbiornika.  @Maciek 1205 Nie podałeś nigdzie informacji jak długo ryby pływają u Ciebie?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.