Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam jeszcze jedno pytanie bo się w tych gatunkach za bardzo nie orientuje :wink: . Zastanawiam się nad kupnem tego Copadichromisa Virginalis(najbardiej mi się podoba). W najnowszym cenniku Tan mal jest Copadichromis virginalis gold 5-6cm i Copadichromis virginalis yellow crest Nkanda 6-7cm, ten drugi jest trochę tańszy, ale nie o to chodzi, czym te dwa gatunki się różnią, czy oba pasują do mojego akwarium i pozostałych ryb i którego lepiej wziąść?? :wink:

Opublikowano

Lepiej wziąć golda bo tak na prawdę tylko tej ryby możemy być pewni czym jest ( pływa u Marsa i nie rośnie duża ) ... czym jest yellow crest ... nie mam ryby o tej nazwie w moich książkach i albumach, grzebiąc jednak w necie znalazłem rożne nazwy ryby takiej jak copadichromis ilesi ( również mającej w swoich składnikach yellow crest ) domniemam że to właśnie jakaś odmiana barwna ilesi lub standardowe ilesi ( występuje na obszarze całego jeziora ), gdyż copadi o tej nazwie nie występuje w cenniku Tan Malu. Ryby są do siebie podobne ( IMHO gold jest bardziej wyraźny i ładniejszy ) ale ilesi rośnie 2x większy wiec to jak najbardziej przemawia za tym abyś nabył golda.

Opublikowano

Dostałem właśnie od Tan mal odpowiedź w sprawie tych Copadichromisów, że to są dwie różne odmiany i dorastają do takich samych rozmiarów(minimalne akwarium to 300l). Więc chyba wezme tego C. Virginalis Yellow Crest Nkanda i zobacze co z niego wyrośnie, zawsze to coś innego :wink:

Opublikowano

Jeśli to ilesi to nie będzie to dobre bo to inne jest dwa razy większe ;) ale kto nie ryzykuje ten nie ma ;) ze swojej strony też bardzo mnie ciekawi co kryje się pod ta komercyjną nazwą ;) kupuj jeśli tak postanowiłeś a ja czekam no fotki, gdy ryby się wybarwią łatwo ustalimy co to za stwór ;)

Opublikowano

Jednak wybór 3 gatunku do mojego akwarium się trochę skomplikował bo moja rodzina chciałaby ryby z ładnymi samicami i najlepiej żółte :wink: . Wiem, że wśród non mbuny nie ma takiego gatunku(z ładnymi samicami) i będe musiał wziąść jakąś mbunę. Po przeczytaniu artykułu na serwisie najlepszy byłby Labidochromis Caeruleus (najbardziej podoba się rodzinie). Ogólnie nie chciałbym żeby ten jeden gatunek zdominował mi non mbune, wolałbym żeby byl w ich cieniu i trzymał się skał. A może jest jakiś lepiej pasujący gatunek? Może coś mniej spotykanego? Ryby będe kupował F1 żeby były dobrej jakości :wink:

Opublikowano

W 450-tec to właśnie terytorializm może być problemem a raczej agresja z tym związana, najistotniejsze jest aby ryba która wybierzesz nie miała silnych samic ... imho yellow to najlepsze rozwiązanie

Opublikowano

Witam kolegów. Od trzech lat łącze yellowki z nie mbuną. Zaczołem od dodania do nich S. fryeri po jakims czasie doszły Protomelas taeniolatusa i Fossorochromis rostratus. Zaczynałem od 400l obecnie 600l.

Żywienie takiej obsady nie jest zbyt kłopotliwe ale podawanie pokarmów dla roślinożerców szkodziło S. fryeri a spore porcje ochotki mogą śmiertelnie saszkodziś yellowkom.

Jeśłi chodzi o zachowanie takiej obsady to samce caeruleusa siedzą w swoich szczelinach i ryby pozostałych gatunków ich nie interesuja. Protomelas dominyje w zbiorniku i w czasie tarła zajmuje 80% akwa. S. fryeri tylkow czasie tarła jest zadziorny. A rostratusy są za duże.

Uważam że "oklepane" yellowki (koniecznie dobrej jakości) to idealna ryba do połączenia ze spokojną nie mbuną.

Opublikowano

Po przeczytaniu artykułów i opisów też mi się właśnie wydawało, że będzie pasował, a będzie to też trochę inne, bo mało osób decyduje się na L. Caeruleus(dobrej jakości) w większych akwariach :wink: . Zastanawiam się jeszcze nad saulosi zamiast yellowka, ale nie wiem...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.