Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

To nie masz 1 +2 maingano ;) to jeden z najtrudniejszych do rozpoznania gatunków już bardziej o płci świadczy długość płetw szczególnie brzusznych. Yellow 1+3 by tam wszedł ale na razie musisz kupić więcej ryb np po 8 szt i czekać aż do czasu gdy ryby da sie rozpoznać a raczej one pokażą kim są. Poza red red-ami nie jest to łatwe

Opublikowano

W przypadku maingano pewnosć bedziesz miał jak wejdą w tarło, wcześniej możesz tylko domniemywać na podstawie przyrostów i ew. kształtu głowy

Opublikowano

Ktoś kiedyś napisał "...a ryby aż się chowają... ...ze wstydu..."

IMHO akwarium narożnikowe nie nadaje się dla pyszczaków. Widziałem na żywo takie akwaria i było tak jak napisałem powyżej.

Opublikowano

IMHO akwarium narożnikowe nie nadaje się dla pyszczaków.



To zapraszam Cię do Gliwic zobaczysz prawie 600 l akwarium narożnikowe i uważam je za świetne

Narożnikowe moze być tak samo dobre jak i prostokątne

Opublikowano

Wiem że akwarium narożnikowe nie jest wskazane dla pyszczaków ale moje akwarium w najdłuższym miejscu ma 122 cm a w najkrótszym 80 cm. Dodatkowo zbudowałem z kamieni kilka jaskiń i dodałem rosliny. Mam nadzieje że przy obsadzie max 13 osobników moje pyszczaki nie będą musiały sie wstydzić.

Herisimi dzięki za artykół ! Zapoznałem się i jednak zdecyduje o wymianie aulonek. Co nadziwniejsze zauważyłem że to aulonki walczą miedzy soba mimo że jestem prawie pewien że jest to samica i samiec.( samiec jest bardzo ubarwiony)

post-8619-14695711965808_thumb.jpg

post-8619-14695711966759_thumb.jpg

post-8619-14695711967998_thumb.jpg

Opublikowano

harisim piszesz ze Red Redy nie sa rybami terytorialnymi???? Ja chduje Red Redy i powiem Ci ze sa cholernie terytorialne, samiec dominujacy w czasie tarla ze swojego rewiru wszystko goni, poza tarlem niech tylko jakies stworzenie sprobuje wplynac do jego groty, to nie tylko je pogoni ale nie daje spokoju przez jakis czas. Wiec sie z Toba nie zgodze ze Red Redy nie sa rybami terytorialnymi, jak dla mnie to herezja.

Opublikowano

to jestem heretykiem i nim zostanę nadal;) nie widziałem jeszcze typowo terytorialnych red redów ( obserwuje je w 4 zbiornikach w miarę regularnie, co jeszcze o niczym nie świadczy ) zresztą ich zachowanie w bajorze też nie jest terytorialne ... poza tarłem. Generalnie są to ryby oderwane od substratu skalnego raczej pływają w toni niż w skałach. Każdy pyszczak jest trochę terytorialny o choćby moja aulonka walcząca o rewir, jednak nie nazwałbym aulonocar terytorialistami. Typowy terytorialista to choćby socolofi który żyje w grocie, saulosi który jeśli los mu pozwoli to nie opuszcza swojej groty,tropheopsy itd. Przykładowo samotnik maingano w bajorze nie jest ścisłym terytorialistom a w akwarium takim się często staje. Brak przestrzeni i skupienie dużej ilości ryb tego gatunku obok siebie skutkuje u niego mniej krwiożerczo niż u demasoni ale pojawia się zjawisko obrony konkretnego terenu i wbicia w skały gdyż ma poczucie zagrożenia ( dotyczy to samców i samic ) Yellow który też rybą terytorialną nie jest bardzo często broni swojego ulubionego miejsca tarliskowego. W związku z tym, że w naszych akwariach szczególnie młode samce mają cały czas okres tarliskowy ;) ( dostępność karmy i kobiet, mała przestrzeń zbiornika ), często ryby mniej terytorialne poza okresem kiedy się trą i tak są pobudzone i przeganiają inne ryby. Raczej na pewno jest tak i w twoim przypadku. Nie sugeruj się jednak tylko swoimi rybami, ja miałem yellow morderce a nadal twierdze ze to stosunkowo łagodne ryby. Zawsze staram się konfrontować moje obserwacje z obserwacjami innych oraz zachowaniem ryb w jeziorze i stąd pisze to co piszę. Nie jesteś pierwszą osobą która prycha gdy o red redach mówi się łagodniejsze i nieterytorialne ( chyba nawet nasz prezes miał redka morderce ) nie zmieni to jednak tego, że estherae nie jest typowym terytorialistom zarówno w bajorze jak i w większości zbiorników.


Pozdrawiam Heretyk ... w sumie tez na H wiec mi się podoba ;) ... w każdym razie lepiej niż to coś na ch :mrgreen:

Opublikowano

ja się zgodze z Harym, Redy są terytorialne w momencie tarła ale poza nim nie ganiają innych ryb. Mój samiec w czasie tarła nie odganiał ryb innych gatunków. A pływa zawsze po całym akwarium wzdłuż dłuższego boku i nie widać żeby jakiś element dekoracji obrał za terytorium. Inkubujące samice odganiają inne jeżeli nie jest zachowana odległość ok dwóch długości ryby.

Opublikowano

No nie wiem, po czesci macie racje, w czasie tarla zadnej ryby nie dopusci do swego terytorium a poza tarlem, hmmmm poza tarlem to odgania samce a samice plywaja wszedzie. Wiec nie wiem jak z tym terytorializmem ale ja bym jednak stawial ze on jest.

No ale Wy Panowie macie wieksze doswiadczenie w tej materii niz ja wiec klocic sie nie bede.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam serdecznie. Około miesiąc temu pojawił się problem w moim zbiorniku, z którym nie potrafię sobie poradzić - stąd mój post.  Problem: Padają regularnie ryby, jedna dziennie lub co drugi dzień, czasem dwie. Historia: Zbiornik założony z 2 lata wstecz - dotychczas bezproblemowo, wręcz co chwilę rozmnażanie. Było około 50 osobników, zostało może z 30... Zbiornik: Pojemność 360l, piasek i smocze skały, naświetlane dedykowaną listwą do malawi, kilka godzin wieczorem. Pompka powietrzna typu brzęczyk, filtr aquael ultramax 2000. Stosowane preparaty: Bakto Fit Subwasser raz w miesiącu. (przechowywane w temp. pokojowej, mogły się popsuć?) Tydzień temu Tropical Bacto Active. Pokarm:  Malawi mix spirulina  Objawy: Dziś obserwowałem i nic podejrzanego nie działo się. Po czym jedna z ryb zaczęła szukać spokojnego miejsca. Godzinę później leżała już w tym miejscu na boku ledwo dychając.  Na krawędzi piasku i szyby od nasłonecznionej strony pojawiło mi się trochę glonów w piasku, ale czy to mogłoby być powodem? W załącznikach przesyłam zdjęcia ryby oraz preparatów jakie używałem. Uprzejmie proszę o poradę, co to może być, gdzie szukać.. Z góry dziękuję  Pozdrawiam, Łukasz   
    • Cześć. Blat solidny, z tego co opisujesz, jeśli deski są trwale zespolone i nie pracują niezależnie od siebie, to OK. Jeśli stelaż ma ramy po obwodzie spawane nie tylko bezpośrednio pod blatem, ale i na dole, bliżej podłogi, to jak najbardziej taka konstrukcja wytrzyma. 👍
    • Ja od kilku miesięcy mam w swoim Hypermaxie złożem HEL-X MBBR 13KLL+ [https://allegro.pl/oferta/hel-x-mbbr-13kll-1-litr-wklad-filtracyjny-14189135440] Złoże to, podobnie jak K1  wymaga ciągłego ruchu wody w filtrze - najlepiej gdy woda porusza je od góry. Niestety obieg wody Hypermaxie jest od dołu i wymusza go konstrukcja koszy filtra. Próbowałem różne metody, zacząłem od wycinania dna w koszach, żeby zapewnić większą przestrzeń na złoże - niestety kierunek wody do góry unieruchamiał złoże "pod sufitem" i nie było ono w stanie się poruszać. Ostatecznie wyjąłem wszystkie kosze, zostawiłem tylko ten przykręcony do głowicy filtra jako zabezpieczenie pompy. Filtr mam wypełniony w 60% złożem, woda wpada od góry i porusza całe złoże. Obudowa filtra jest na tyle gruba, że w normalnych warunkach nie słychać jak złoże pracuje w środku - jak przyłożę telefon do filtra i nagram dźwięk  wtedy słychać, że coś tam w środku stuka. Chciałbym tu jednak podkreślić, że przed Hypermaxem mam dwa prefiltry HW 603. Z drugiej strony akwarium mam starego poczciwego Unimaxa 500 z dwoma prefiltrami HW 603, w którym w dolnych koszach mam trochę ceramiki i żywice PA 202, natomiast dwa górne kosze mają wycięte dno i fruwa w nich reszta złoża MBBR. W sumie mam 8l złoża, dobrane tak, aby stanowiło 60% pojemności filtrów. System się u mnie sprawdza, co tydzień przy czyszczeniu prefiltrów robię podmianki ok 30% wody i nie mam żadnych problemów z parametrami wody.
    • W mojej opinii dobra ceramika to tylko chwyt reklamowy i mit. Najtanszy pumeks ogrodniczy będzie działał tak samo jak nieporównywalnie drogi Matrix. Oczywiście to Twoj wybór i pieniądze. Osobiście wybrałbym gąbki, są sprawdzone przez wielu użytkowników tego forum.
    • To mnie mocno zdziwiłeś. Gdybym jednak zrezygnował z pomysłu odnośnie K1 to może jakaś dobra ceramiką? No nie wiem a może mieszanka Aquaela NANOMAX BIO,NATUREMAX BIO i PEARLMAX BIO? Więcej gąbek niż 3 kosze to bym już nie chciał.
    • Nie licz na to, że K1 w koszach będzie się w jakikolwiek sposób poruszać. Jako złoże stałe będzie dużo mniej skuteczne od ruchomego. Dlatego zamiast K1 wypełnij kosze pociętą w kostki gąbką 10ppi.
    • Witam wszystkich. Jeżeli temat w złym miejscu to bardzo proszę o przeniesienie do właściwego działu. Mam do was pytanie a właściwie kilka pytań odnośnie mojego zamysłu odnośnie mediów w Ultramax BT.  Docelowo będą pracować dwa filtry Ultramax Bt i oba z takimi samymi mediami. Mój zamysł jest taki licząc od góry: 1 - GĄBKA 30 PPI 2 - EVOLUTION AQUA K1 3 - EVOLUTION AQUA K1 4 - GĄBKA 30 PPI 5 - GĄBKA 20 PPI Czy według was taki układ mediów w filtrze może być? Trochę poczytałem tutaj na forum o K1 i bardzo mnie zaintrygował ten rodzaj wkładów filtracyjnych. Kosz w filtrze według producenta ma 1,9 l. Ile K1 powinno się znaleźć w jednym koszu? Do oporu?Czy zostawić trochę luzu? Czy K1 słychać w filtrze jak się poruszają czy jednak kosz w filtrze to trochę za mało i za duźo ruchów K1 nie będą miały? Macie u siebie w filtrach K1? Jak się sprawdza? Z góry bardzo wam dziękuję za każdą wypowiedź w tym temacie. Pozdrawiam  Robert   
    • Witam,   Mam szanse dostać stół z byłej linii produkcyjnej za darmo. Jest to prosty blat z drewna o grubości 4 cm, wymiary to 180x90cm. Blat jest łączony z 6 desek o wymiarach 180x15x4. Wszystko jest oparte na stelażu metalowym, spawanym, profil zamknięty, wymiary profilu to 5x3 cm. Stół jest w bardzo dobrej kondycji, bez wypaczeń, trzyma wymiary na całej długości i wysokości. Chciałbym na tym postawić na środku nowe akwarium 120x40x50 gr. szkła 8mm, wszystko razem pewnie będzie ważyło około 320-350 kg. I pytanie czy z waszych doświadczeń wynika, że taki stół wytrzyma takie obciążenie? Jeżeli komuś potrzebne zdjęcie do lepszej oceny sytuacji to mogę poprosić to mi prześlą.   Z góry dziękuję za odpowiedź Pozdrawiam
    • No już mam tego Eheima i jest już podłączony i pracuje. Nie było żadnych problemów. Sama konstrukcja tych filtrów zarówno 250 jak i 600 jest dużo wyżej niż tego Jbla e1502. Nie wiem co mnie wtedy podkusiło aby brać tego jbla.
    • @duchJeżeli chodzi o nasz biotop  to pamiętaj , że bez względu jaki filtr uruchomisz to deszczownia jest zbędna. Dodatkowe , osobne napowietrzanie może się przydać w razie jakiejś choroby czy awarii ale też bez niego się obędziesz chociaż nic nie stoi na przeszkodzie aby było. Natomiast deszczownia zawsze zmniejsza przepływ filtra i to w sposób znaczący.  Jeżeli ustawisz wylot filtra czy filtrów w ten sposób , że  wylatująca woda będzie łamać lustro wody to będziesz miał wystarczające i bardzo dobre napowietrzanie.  Ja we wszystkich akwa z rybami z J.Malawi  zawsze tak robiłem. Czyli jest tu pewne pole manewru aby nie zmniejszać przepływu .
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.